Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsi Polacy wyjechali już z Donbasu. Za kilka dni będą w kraju

Sylwia Nowosińska, (tvn24, aip)
Ukraina. Przedwczoraj rozpoczęła się ewakuacja Polaków z Donbasu. 162 osoby polskiego pochodzenia dotarły już do Charkowa - podaje TVN24.

Wkrótce do Charkowa dojedzie jeszcze 20 uchodźców. Kolejni Polacy, którzy uciekają przed wojną na Ukrainie, mają dotrzeć tam samodzielnie. Później prawdopodobnie przylecą do Polski samolotami.

Wszyscy ewakuowani na najbliższe dni zostali zakwaterowani w jednym z hoteli w Charkowie. Mają zapewnione pełne wyżywienie i są objęci całodobową opieką konsularną.

Dokładnego miejsca ich pobytu Ministerstwo Spraw Zagranicznych jednak nie ujawnia. Kilka dni trwać będzie wyrabianie wiz i Kart Polaka dla osób, które tych dokumentów jeszcze nie mają, ale złożyły stosowne wnioski.

- Władze Ukrainy współpracują z konsulatem w Charkowie - poinformował Konrad Pawlik, wiceminister ds. polityki wschodniej w MSZ. - Nie ma żadnych problemów, aczkolwiek cała operacja jest trudna i nietypowa z uwagi na to, że dotyczy obywateli ukraińskich - wyjaśnia minister Pawlik.

Jeszcze kilka dni temu szacowano, że do Polski przyjedzie w sumie 205 osób. W znacznej większości są to osoby posiadające Kartę Polaka oraz ich najbliższe rodziny - współmałżonkowie i dzieci. W nielicznych przypadkach możliwa jest ewakuacja członków dalszej rodziny.

Dokładna data ewakuacji była do tej pory utajniona. Marcin Wojciechowski, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, przeprosił za dotychczasowy brak informacji o ewakuacji. Tłumaczył, że informacje nie były udostępniane ze względu na bezpieczeństwo ewakuowanych Polaków.

Jak podaje TVN 24, tydzień temu w rzymskokatolickiej parafii w Doniecku został odczytany specjalny list skierowany do osób gotowych na ewakuację. MSZ przypominało w nim m.in. o konieczności posiadania przy sobie w momencie rozpoczęcia ewakuacji ważnego paszportu, dokumentów potwierdzających stan cywilny i wykształcenie, dokumentów potwierdzających kwalifikacje zawodowe lub uprawienia emerytalne i dokumentacji medycznej.

Polacy poza dokumentami mogli zabrać niewiele - maksymalnie 30 kg bagażu. Ewakuacja miała zostać przeprowadzona już wcześniej. Planowano, że dojdzie do niej 29 grudnia, jednak data została przesunięta. Polskie władze tłumaczyły wtedy swoją decyzję koniecznością zaplanowania każdego elementu pobytu tych osób w naszym kraju.

Przed rozpoczęciem działań wojennych na terenie wschodniej Ukrainy mieszkało około 4 tys. osób pochodzenia polskiego - takie dane wynikały ze spisu powszechnego. Znaczna ich część wyjechała. Według danych MSW pozostało około 400 osób. Nie wszystkie z nich chcą opuścić Ukrainę i zaczynać wszystko od nowa w Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski