Laureaci XV edycji konkursu Małopolskiej "Solidarności" Fot. Michał Klag
"SOLIDARNI W SPORCIE 2009". Krakowianie w gronie uhonorowanych przez Małopolską "Solidarność"
Nagrody otrzymały m.in. osoby blisko związane z Krakowem: prof. Szymon Krasicki - nauczyciel akademicki AWF, wychowawca młodzieży, wieloletni trener kadry Polski w biegach narciarskich kobiet, doradca komitetu zimowych igrzysk olimpijskich w Sarajewie, a obecnie również komentator biegów narciarskich (przebywa teraz w Vancouver, w jego imieniu nagrodę odebrała jego żona); Wiesław Jałocha - dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w Krakowie, wieloletni nauczyciel, dbający zarówno o jej rozwój sportowy, jak i właściwy poziom wykształcenia; Rudolf Rohaczek - trener hokeistów Comarchu Cracovia, pod którego wodzą krakowski zespół dwukrotnie z rzędu sięgał po mistrzostwo Polski; Jan Ciepiela - lekkoatleta AZS AWF Kraków, mistrz Polski, podwójny medalista młodzieżowych mistrzostw Europy i brązowy medalista halowych ME seniorów w sztafecie 4 x 400 metrów i członek sztafety, która podczas mistrzostw świata seniorów w Berlinie zajęła piąte miejsce (dzień wcześniej poleciał na zgrupowanie do RPA, nagrodę odebrała jego mama); oraz zespół Hutnika Kraków - lider tabeli grupy małopolsko-świętokrzyskiej III ligi piłkarskiej, który mimo olbrzymich zaległości finansowych sumiennie i znakomicie wywiązywał się ze swoich obowiązków (w jego imieniu nagrody odebrali dwaj futboliści Wojciech Dziadzio i Sebastian Jagła).
Ponadto uhonorowani zostali Paweł Murzyn - wiceprezes i dyrektor ds. technicznych Polskich Kolei Linowych w Zakopanem, wieloletni członek władz komisji zakładowej "Solidarności", od lat fotografujący najważniejsze wydarzenia, także sportowe, w Zakopanem, autor wielu wystaw na tematy sportowe; oraz Tadeusz Błażusiak - mistrz Europy, 8-krotny mistrz Polski i 2-krotny mistrz Niemiec w trialu, zwycięzca największych na świecie zawodów enduro extreme, mistrz Ameryki i zdobywca Pucharu Świata w halowym enduro.
Wszyscy przyjęli nagrody z wielkim zadowoleniem. - Byłem zawodnikiem, dosyć dobrym, potem byłem trenerem, teraz jestem działaczem. Zdobyłem wiele medali, ale takiej nagrody jeszcze nie miałem - zaznaczył dyr. Jałocha. A potem podkreślił:- Czy można mieć większą satysfakcję niż tę, że wśród naszych wychowanków była Otylia Jędrzejczyk czy siostry Radwańskie? Za mojej kadencji w kadrze olimpijskiej było 11 osób. Szef ZSOMS nie omieszkał też zauważyć, że:- W sporcie najważniejszy jest charakter, a później praca. Konrad Gałka jako junior wygrywał z każdym, a w seniorach był tylko wicemistrzem Europy. Ci, których ogrywał, rządzili potem w delfinie.
Trener Rohaczek przyznał się, że w Krakowie mieszka już od 6 lat, a z przerwami nawet od 10. Nie ukrywał, że przyznana nagrodą sprawiła mu dużą satysfakcję. - Jestem bardzo mile zaskoczony, że taka instytucja - Małopolska "Solidarność" - doceniła moją pracę i dyscyplinę, która nie jest najpopularniejsza w Polsce. Mam teraz obowiązek na przyszłość, żeby lepiej pracować - powiedział czeski szkoleniowiec, który marzy o zdobyciu z "Pasami" czwartego w ogóle, a trzeciego z rzędu tytułu mistrza Polski.
Za przyznanie nagrody Hutnikowi podziękował Adam Gliksman - redaktor naczelny hutniczego biuletynu meczowego "Suche Stawy" i jeden z inicjatorów utworzenia stowarzyszenia "Nowy Hutnik 2010". - Ta nagroda będzie pierwszą, która znajdzie się w kolekcji nowego Hutnika. Ma znaczenie symboliczne, bo tej drużyny już nie ma. Te nagrodę przyjmujemy z jednej strony z radością, bo doceniła nas "Solidarność", a z drugiej ze smutkiem, bo w roku 60-lecia Hutnika klub może przestać istnieć. W obecnej sytuacji upadek SSA Hutnik jest tylko kwestią czasu. W klubie nie ma żadnego pomysłu na bieżącą działalność. Nie ma szans na grę w trzeciej lidze. Jest grupa inicjatywna dążąca do powstania Nowego Hutnika 2010. Celem nowego stowarzyszenia jest stworzenie drużyny seniorów, która - wiemy to na razie nieoficjalnie - w nowym sezonie grałaby w piątej lidze. W klubie jest około 300 piłkarzy w wieku do 15 lat - powiedział Gliksman.
Mistrz trialu i enduro Błażusiak od 3 lat mieszka na stałe w Andorze. Czas ma pracowicie wypełniany na treningi i występy w zawodach na całym świecie. Do kraju wpadł na zaledwie 2-3 dni, tak się szczęśliwie złożyło, że akurat, gdy wręczane były nagrody Małopolskiej "Solidarności". - Jestem bardzo zadowolony z otrzymania nagrody od takiej organizacji. Jestem za młody, by pamiętać tamte czasy, ale właśnie dzięki "Solidarności" mogę otrzymywać takie nagrody - podkreślił Błażusiak, który za dwa tygodnie wystartuje w Anglii, w kwietniu rywalizował będzie w Portugalii i Hiszpanii, a potem poleci do USA. - Jestem w świetnej formie i w ostatnim czasie większość zawodów, w których startowałem, wygrywałem - pochwalił się nowotarżanin.
Uroczystość prowadził przewodniczący Krajowej Sekcji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki Andrzej Bac, a honory jej gospodarza pełnił przewodniczący Zarządu Regionu Małopolskiej "Solidarności" Wojciech Grzeszek.
JERZY FILIPIUK
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?