Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza wygrana Wisły. W Turcji pokonała lidera [WIDEO]

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Rafał Boguski strzelił pierwszego gola dla Wisły
Rafał Boguski strzelił pierwszego gola dla Wisły Anna Kaczmarz
Piłkarze Wisły Kraków rozegrali drugi sparing podczas zgrupowania w Turcji. Tym razem ich rywalem był zespół lidera słowackiej ekstraklasy, MSK Żylina. Krakowianie wygrali to spotkanie 2:1, choć trzeba również wspomnieć, że Słowacy zagrali w mocno eksperymentalnym składzie. Była to pierwsza wygrana „Białej Gwiazdy” w okresie przygotowawczym.

Od początku Wisła uzyskała przewagę, była zespołem bardziej dojrzałym, który kontrolował w pełni wydarzenia na boisku. Już w 8 min dobrą okazję na prowadzenie miał Patryk Małecki, ale strzelił nad poprzeczką. Dwie minuty później po długim podaniu Tomasza Cywki, głową strzelał Zdenek Ondrasek, jednak za słabo, by zaskoczyć bramkarza.

W 15 min z rzutu wolnego przymierzył z kolei Denis Popović, praktycznie wprost w ręce golkipera Żyliny. Ten ostatni nic do powiedzenia nie miał za to w 28 min. Znów akcję przeprowadził bardzo aktywny Patryk Małecki. „Mały” chciał oddać strzał z pola karnego, ale wyszła z tego asysta, bo piłka trafiła na piąty metr do Rafała Boguskiego, który zmienił lot futbolówki i umieścił ją w siatce.

Wiślacy w pełni dominowali na boisku, nie pozwolili rywalowi ani raz w pierwszej połowie zagrozić bramce Michała Miśkiewicza, który tym razem zagrał od początku, bo Łukasz Załuska jest przeziębiony. Na przerwę krakowianie nie schodzili jednak w wybornych humorach, bo krótko przed końcem pierwszej części kontuzji nabawił się Maciej Sadlok i musiał opuścić boisko. Na ile jest to poważny uraz, powinniśmy przekonać się niebawem.

W drugiej połowie w obu drużynach doszło do szeregu zmian. Mecz nieco się wyrównał, choć pierwsza znakomitą okazję na gola znów miała Wisła. Petar Brlek nie wykorzystał jednak sytuacji sam na sam z bramkarzem Żyliny.

W kolejnych minutach gra przenosiła spod jednej bramki pod drugą. Obie strony grały jednak nieskutecznie. Słowacy próbowali przede wszystkim dośrodkowań w pole karne, ale z nimi bez najmniejszych problemów radzili sobie obrońcy i Michał Miśkiewicz.

Z drugiej strony boiska dobrą okazję miał Paweł Brożek, który ograł obrońcę w polu karnym i „szukał” tzw. długiego rogu. Napastnik Wisły pomylił się jednak nieznacznie. Wkrótce jednak „Biała Gwiazda” prowadziła 2:0, bo swoją szansę wykorzystał w 78 min Jakub Bartosz, który precyzyjnym strzałem podwyższył wynik.

Nie na długo. Żylina ruszyła do ataków i w 79 min powstało ogromne zamieszanie w polu karnym Wisły, w którym Tomasz Cywka tak niefortunnie interweniował, że z kilku metrów posłał piłkę do własnej bramki. W końcówce Słowacy uzyskali sporą przewagę, robili wszystko, co mogli, żeby wyrównać, ale wiślacy dobrze się bronili i nie dali sobie odebrać już prowadzenia.

Wisła Kraków – MSK Żylina 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Boguski 28, 2:0 Bartosz 78, 2:1 Cywka 79 samob..
Wisła: Miśkiewicz – Cywka, Głowacki, Gonzalez, Sadlok (44 Spicić) – Popović (66 Zachara), Mączyński – Boguski (66 Bartosz), Brlek, Małecki (76 Uryga) – Ondrasek (66 Brożek).
MSK: Mandous – Susolik, Kasa (46 Kralik), Hancko, Holubek (46 Letić) – Janosik, Cociuc, Klec (80 Skvarka), Tortolero (46 Kacer), Vallo (60 Hlohovsky) – Gerebenits (60 Haskić).
Żółte kartki: Bartosz – Gerebenits, Kralik, Susolik.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Pierwsza wygrana Wisły. W Turcji pokonała lidera [WIDEO] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski