Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsze danie i po Katarze

Marek Kęskrawiec
Doczekaliśmy się pierwszego zamieszania na świecie w związku z Donaldem Trumpem, którego niektórzy polscy politycy i publicyści wielbią, choć nic nie wskazuje, by Polska obchodziła go bardziej niż zeszłoroczny śnieg, co zapewne cieszy Putina.

Celebryta prezydent w pierwszą zagraniczną podróż wybrał się do Arabii Saudyjskiej, gdzie rządzi król satrapa, kobiety nie mogą prowadzić aut, a chrześcijanie otwarcie wyznawać wiary.

Tam publicznie skrytykował dyktaturę w Iranie, gdzie odbywają się mimo wszystko jakieś wybory, kobiety stanowią ponad połowę studentów, zaś w całym kraju działają kościoły, a nawet synagogi. Trump podpisał w Arabii potężny kontrakt zbrojeniowy na 110 mld dolarów i... zaczęło się.

Na pierwsze danie poszedł malutki Katar, jeden z najbardziej postępowych emiratów, gdzie działa nowoczesna telewizja Al Dżazira (sól w oku arabskich dyktatur), a władca stoi za jedną z największych organizacji wspierających edukację utalentownych ludzi na świecie.

Do walki z nim wykorzystano atak hakerski na stronę katarskiej agencji prasowej i opublikowaną tam fałszywą informację na temat poparcia emira dla Izraela i skonfliktowanego z Arabami Iranu. Potem Egipt, Zjednoczone Emiraty, Jemen i Bahrajn (same oazy „wolności”) zerwały z Katarem stosunki dyplomatyczne i handlowe za rzekome wspieranie terroryzmu, zamknęły granice i przestrzeń powietrzną. A na koniec terroryści pierwszy raz w historii zaatakowali irański parlament...

Jeśli nie do końca wiadomo, o co chodzi, chodzi o pieniądze. Amerykańską broń trzeba sprzedawać, a ona musi gdzieś strzelać, żeby znowu ją kupowano. Był Irak, pewnie będzie i Iran.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski