Pierwsze lub jedyne źródło dochodu

Projekt objął 996 bezrobotnych z powiatu oświęcimskiego. Najwięcej było ich z miasta Oświęcim - 310, następnie z Kęt - 209, gminy wiejskiej Oświęcim - 116, Brzeszcz - 113. Ponadto uczestniczyli w nim bezrobotni mieszkańcy: Chełmka - 76, Zatora - 55, Przeciszowa - 49, Osieka - 48 i Polanki Wielkiej - 20.

W ramach projektu 476 osób skierowano na staże, podczas których nabyły doświadczenie zawodowe, 110 osób otrzymało jednorazowe środki na rozpoczęcie działalności gospodarczej w kwocie średnio 18.500 zł, tworząc nowe firmy w powiecie oświęcimskim, a 410 odbyło szkolenia, w trakcie których podniosły lub nabyły kwalifikacje zawodowe: spawacza, operatora koparko-ładowarki i spycharki, operatora wózków jezdniowych, profesjonalnej sekretarki, barmana-kelnera, kosmetyczki-wizażystki, magazyniera, decoupage z bukieciarstwem, nowoczesnego sprzedawcy, pracownika kadrowo-płacowego, księgowości komputerowej czy technologa robót wykończeniowych lub zdobyły prawo jazdy kat. C.

Projekt okazał się na tyle skuteczny, że 35 proc. jego uczestników ma obecnie pracę. Było to tym bardziej istotne, że projekt objął osoby znajdujące się szczególnej sytuacji na rynku pracy tj.: osoby do 25 i po 50 roku życia, osoby długotrwale bezrobotne, osoby niepełnosprawne, osoby bez kwalifikacji zawodowych. Był on współfinansowany z Europejskiego Funduszu Społecznego, a przeznaczono na niego ponad 5 mln 702 tys. zł.

Uczestnicy projektu zostali objęci ponadto poradnictwem zawodowym, które umożliwiło im zdiagnozowanie ich potrzeb oraz dobór odpowiedniej formy wsparcia w ramach projektu. Ponadto osobom skierowanym na staże zawodowe udzielno pomoc w wyborze pracodawcy. - Wszystkie osoby uczestniczące w stażach i szkoleniach otrzymały stypendia, które nierzadko stanowiły pierwsze lub jedyne źródło dochodu, a dla wielu osób były dodatkową motywacją do tego, aby być aktywnym na rynku pracy oraz nieustannie podnosić swoje kwalifikacje - zaznacza Wiesława Drabek-Polek, dyrektor PUP w Oświęcimiu.

(BK)