Mieszkańcom Zesławic od dawna przeszkadzały wulgarne pseudokibicowskie napisy na ścianie sąsiadującej ze smoczym skwerem.
- Codziennie patrzyły na nie dzieci z osiedla, które korzystają z placu zabaw - mówi Leszek Zaleński, radny dzielnicy XVII i mieszkaniec Zesławic. Odmalowanie ściany na jednolity kolor mogłoby skusić wandali do ponownej dewastacji, dlatego wymyślił napis, który byłby neutralny politycznie i światopoglądowo.
Idealnym rozwiązaniem okazał się po prostu: „Smoczy Skwer” - napis stylizowany na smoka, który koresponduje z placem zabaw. Ogromne malowidło, na blisko 25-metrowej ścianie, wykonał uzdolniony grafficiarz, z którym nawiązały kontakt pracownice Programu Aktywności Lokalnej z Zesławic.
To pierwsze graffiti, które nawiązuje do wielopokoleniowych placów zabaw w mieście.
WIDEO: Mówimy po krakosku (odc. 7). Co oznacza słowo "ducka"?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?