Garbarnia Kraków – Beskid Andrychów 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Pawłowicz 63, 2:0 Wcisło 73.
Sędziował: Mariusz Kuś (Tarnów). Żółte kartki: Wcisło – Kapera, Majerczyk, D. Rupa, Ł. Rupa. Czerwona kartka: Słupski 27. Widzów: 300.
Garbarnia: Sypniewski – N. Piszczek, Kalemba, Pawłowicz, Kaczor (46 Wcisło) – Kokoszka, Baliga, Masiuda, Mizia (64 Stokłosa) – M. Górecki (87 Ogar), Siedlarz (75 Kalicki).
Beskid: Majerczyk – Kaczmarczyk, Jurczak, Kapera, Święs (46 Pająk) – Moskała (77 R. Piszczek, Karcz (66 Młynarczyk), Słupski, Ł. Rupa, Adamus – D. Rupa.
Na losy spotkania i jego wynik duży wpływ miała czerwona kartka pokazana po niespełna dwóch kwadransach gry Jakubowi Słupskiemu. Sędzia uznał, że andrychowianin brutalnie sfaulował Marka Masiudę.
W 60 minucie usunął z ławki rezerwowych Beskidu trenera Krzysztofa Wądrzyka, który po meczu odważnie powiedział, że arbiter „wypaczył wynik”, także m.in. za niepodyktowanie rzutu karnego dla jego drużyny.
Gospodarze częściej zagrażali bramce rywali, m.in. Michał Górecki trafił w poprzeczkę. Prowadzenie uzyskał głową Mateusz Pawłowicz po rzucie rożnym Marcina Siedlarza. Wynik podwyższył Jakub Wcisło po podaniu M. Góreckiego.
Dobre okazje dla Beskidu mieli m.in. Michał Adamus, Łukasz Rupa i Dawid Rupa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?