Został nim Słowak Erik Jendrisek. Podpisał 2,5 letnią umowę z krakowskim klubem. Zawodnik ma 28 lat i już dość bogatą karierę na koncie. Jest reprezentantem Słowacji, rozegrał w niej 37 meczów, zdobywając cztery gole. Brał udział w mistrzostwach świata w 2010 roku. Karierę zaczynał w MFK Rużomberok. Przed dziewięcioma laty został królem strzelców ligi słowackiej, strzelając 21 bramek. To zaowocowało transferem do Bundesligi. Pierwszym jego klubem w Niemczech był Hannover 96. Następnie grał w 2. Bundeslidze, w Kaiserslautern, gdzie w ciągu trzech lat zdobył 34 bramki. Zaowocowało to transferem do Schalke Gelsenkirchen, gdzie jednak się nie przebił. Musiał szukać szczęścia we Freiburgu, a następnie w Energie Cottbus, skąd w zeszłym roku przeszedł do Spartaka Trnava. W tym sezonie w 13 meczach pięciokrotnie wpisał się na listę strzelców.
- Bardzo się cieszę z przyjścia do Cracovii - mówi zawodnik. - W Polsce gra wielu Słowaków i mówili mi same pochlebne rzeczy o klubie i o całej lidze.
Wczoraj zawodnik dołączył do zespołu “Pasów”, który przebywa na zgrupowaniu w Uniejowie.
- Oglądał go trener Michał Pulkowski, który odpowiada za rynek słowacki - mówi szkoleniowiec Cracovii Robert Podoliński. - Nie chcę zanadto wychwalać zawodnika, póki nie zagrał u nas jeszcze ani minuty. Kiedy przychodził Miroslav Covilo, to sam siebie sprzedał. Nie trzeba było patrzeć na CV.
Dodajmy, że oprócz Słowaka, na zgrupowanie dotarli wczoraj także Covilo i Deleu, którzy ostatnio byli chorzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
