Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy trening piłkarzy Garbarni Kraków - z "nowymi twarzami", bez... dziesięciu graczy z rundy jesiennej

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Czy Jakub Wróbel, najlepszy strzelec Garbarni, zostanie w klubie?
Czy Jakub Wróbel, najlepszy strzelec Garbarni, zostanie w klubie? Andrzej Wiśniewski
I liga piłkarska. Dwie nowe twarze pojawiły się na pierwszym w zimowym okresie treningu Garbarni Kraków. Byli to ofensywni pomocnicy – Kamil Włodyka (już wcześniej podpisał kontrakt z klubem do końca sezonu) i Kamil Słoma (trwają formalności związane z jego pozyskaniem).

Jak już informowaliśmy, 24-letni Włodyka, ostatnio grał w II-ligowym Gryfie Wejherowo.

20-letni Słoma w rundzie jesiennej występował w III-ligowych rezerwach Pogoni Szczecin. Rozegrał 11 meczów, w tym osiem w wyjściowym składzie (dwa w pełnym wymiarze czasowym), nie strzelił bramki, zobaczył jedną żółtą kartkę. Latem był na testach w Puszczy Niepołomice. Wcześniej grał w Orzełku Przeworsk, Resovii i Ruchu Chorzów. W tym ostatnim zaliczył jeden epizodyczny (wszedł na boisko w 90 minucie) występ w ekstraklasie – 2 czerwca 2017 r. w meczu z Górnikiem Łęczna.

– Słoma, podobnie jak Włodyka, jest kreatywnym zawodnikiem, wzmacniającym głównie siłę ofensywną drużyny. Jest szybki, dobrze gra w sytuacjach jeden na jednego, robi przewagę na boisku. Może też być alternatywą w ataku – mówi szkoleniowiec krakowian Bogusław Pietrzak.

W pierwszych zajęciach, które odbyły się na sztucznym boisku beniaminka I ligi, nie wzięło udziału m.in. pięciu graczy, którzy otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu: obrońcy: Szymon Kobusiński, Damian Nieśmiałowski, Łukasz Pietras i Michał Wrześniewski oraz napastnik Mateusz Węsierski. Jeśli nie znajdą sobie innych pracodawców, mogą trenować w drugim zespole Garbarni.

W klubie zjawił się bramkarz Marcin Cabaj, ale nie trenował z kolegami, gdyż przechodzi rehabilitację po kontuzji kolana, której doznał podczas jednych z ostatnich zajęć po zakończeniu ostatniej rundy. Do drużyny ma dołączyć w następny poniedziałek.

Nieobecni byli chory obrońca Arkadiusz Garzeł i przebywający prywatnie w USA pomocnik Karol Kostrubała. Obaj mają wznowić treningi w czwartek.

Z drużyną nie ćwiczyli także dwaj napastnicy – Dawid Nowak i Jakub Wróbel. Pierwszy jest wolnym zawodnikiem (z klubem był związany umową do końca ubiegłego roku) i w dodatku przeszedł zabieg artroskopii kolana. Drugiemu w grudniu skończyło się wypożyczenie z Radomiaka. Garbarnia jest zainteresowana obu piłkarzami i prowadzi rozmowy w sprawie ich dalszych występów w klubie.

Priorytetem dla Garbarni jest pozyskanie bocznych obrońców.

– Cały czas pojawiają się kandydatury na te pozycje. Zgłaszają się sami zawodnicy lub ich menedżerowie. Trzeba dokonywać analiz w tym zakresie. Czasami temat kończy się już na analizie. Kilka tematów jest jednak w grze – zapewnia trener „Brązowych”. I podkreśla: – Nadal szukamy nowych zawodników, bo tylko rywalizacja na każdej pozycji rozwija piłkarza i daje siłę jego drużynie.

Podczas zimowej przerwy w zajęciach „Brązowi” mieli do wykonania 11 indywidualnych jednostek treningowych. W poniedziałek po raz pierwszy spotkali się razem. Zagrali nawet minisparing (na części odśnieżonego boiska). Pierwszego gola w 2019 roku uzyskał Szymon Kiebzak.

W najbliższych dniach garbarze będą pracowali nad szybkością i siłą dynamiczną oraz wydolnością i wytrzymałością.

Pierwszy sparing rozegrają 19 stycznia – z juniorami. Kolejne zaplanowane mecze: 26 stycznia: z Puszczą Niepołomice, 2 lutego z Resovią, 13 lutego z Hutnikiem Kraków, 16 lutego z ROW 1964 Rybnik (wszystkie u siebie), 23 lutego ze Stalą w Mielcu. Na razie niepotwierdzone są termin (wstępnie 9 lutego) i miejsce sparingu z Piastem Gliwice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski