FLESZ - Czy czeka nas największa susza od 100 lat?
Jako pierwsze pod topór suszy pójdą świerki. Nasze śliczne, beskidzkie smreki maja płyciutki system korzeniowy. Korzenie sięgają nie głębiej niż metr i każde obniżenie wód gruntowych powoduje przesuszanie drzewa. Tylko wspomnę, iż na nizinach wody gruntowe opadły o metr, zaś glebowa susza trwa od dekady. Osłabione drzewa padają łatwą ofiarą kornika. I opieńki, skądinąd smacznego grzyba jadalnego. I to głęboka susza najprawdopodobniej dała początek pladze kornika, która zdemolowała Puszczę Białowieską.
Zapewne wycinki porażonych przez kornika okazów nie zatrzymałyby szkodników, ale tego nie dowiemy się już nigdy. Co miało zostać w puszczy zjedzone, zostało pożarte. Równie mocno co świerki, ucierpią sosny, modrzewie i brzozy. Co w zamian? Susze znacznie lepiej znoszą buki, jesiony i dęby. Prawdopodobnie te gatunki o głębokim systemie korzeniowym zaczną dominować w lasach. To tylko wierzchołek góry lodowej zmian. Wraz z wymierającymi gatunkami drzew, zginą zjadacze ich liści czy owady, żerujące na martwym drewnie.
Dalej to już będzie efekt domina. Kto był w łańcuchu pokarmowych opartym na świerkach, będzie musiał zmienić obyczaje lub zginąć. Pomyślcie o ptakach zjadaczach świerkowych czy sosnowych nasion, tych co gniazdują tylko na iglastych drzewach. Prawdę mówiąc, możemy jedynie obserwować zmiany, gdyż powstrzymanie suszy nie jest już niemożliwe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
