Piesi giną na ulicach, a pieniędzy na budowę sygnalizacji nie ma

W trosce o bezpieczeństwo pieszych i kierowców przynajmniej w kilkudziesięciu miejscach w Krakowie powinny powstać sygnalizacje świetlne.

To m.in. skrzyżowanie ul. Czarnowiejskiej i ul. Miechowskiej, ul. Jasnogórskiej i ul. Chełmońskiego czy wzdłuż al. Andersa, gdzie dochodzi do śmiertelnych potrąceń.

Problem w tym, że urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie nie są w stanie zagwarantować, że w tym roku powstanie... choćby jedna nowa sygnalizacja.

W ostatnich latach w Krakowie wybudowano sygnalizacje w zaledwie kilku nowych miejscach m.in. przy ulicach Śląskiej, Fabrycznej, Halszki i Czarnowiejskiej. Tymczasem wciąż wydłuża się lista miejsc, gdzie są one niezbędne, aby zapewnić pełne bezpieczeństwo ruchu.

Krzysztof Kwarciak, radny Dzielnicy VII Zwierzyniec twierdzi, że zgodnie z informacjami, jakie udało mu się zdobyć właśnie w ZIKiT, na liście rankingowej znajduje się ponad 100 miejsc.

– W wielu przypadkach uzasadnieniem montażu świateł jest bezpieczeństwo pieszych. W tym rankingu aż 40 zadań jest bardzo pilnych, bo uzyskały ponad 100 punktów według kryteriów określonych w rozporządzeniu ministra infrastruktury – twierdzi radny Kwarciak. – Co gorsza z tego, co wiem w tym roku ZIKiT może nie wydać ani grosza na sygnalizację – alarmuje Krzysztof Kwarciak.

Okazuje się, że taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny. W tegorocznym budżecie Krakowa nie ma bowiem pieniędzy przeznaczonych wprost na chociażby jeden nowy sygnalizator.

Teoretycznie ZIKiT może np. dzięki oszczędnościom na przetargach przeznaczyć jakieś pieniądze na budowę świateł, ale jak udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie, szanse na to są marne.

Tymczasem Piotr Hamarnik z biura prasowego ZIKiT przekonuje, że lista wcale nie jest tak długa i nie obejmuje ponad 100 punktów tylko zaledwie kilkanaście. Nie zmienia to jednak faktu, że w tych newralgicznych miejscach sygnalizacje są pilnie potrzebne. Potwierdzają to policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

– Na pewno od dawna wiadomo, że sygnalizacja powinna być zamontowana m.in. w rejonie tzw. ronda Piastowskiego i szpitala im. Rydygiera. To samo przy Domu Handlowym Wanda w rejonie ronda gen. Maczka, wzdłuż ul. Bieńczyckiej czy przy al. Generała Andersa. W tych miejscach jest wyjątkowo niebezpiecznie i dochodzi do śmiertelnych potrąceń – wymienia podinsp. Krzysztof Burdak.

Tylko na al. Andersa w tym roku zginęła już jedna osoba, a dwie zostały ranne. W styczniu starsza kobieta została śmiertelnie potrącona na skrzyżowaniu al. Andersa z ul. B. Czuchajowskiego na przejściu dla pieszych, na którym nie było sygnalizacji świetlnej. Po czterech dniach zmarła w szpitalu. – Trzeba pamiętać, że sygnalizacja nie ma upłynniać ruchu, tylko zapewniać bezpieczeństwo. Oczywiście, wiedząc, że w budżecie miasta nie ma pieniędzy na ten cel, sami szukamy rozwiązań. Dlatego chcemy, aby wprowadzone zostały zmiany w organizacji ruchu m.in. w rejonie ronda Piastowskiego, skoro nie ma szans teraz na sygnalizację – tłumaczy naczelnik Burdak.

Radny Kwarciak, który kilka dni temu zapowiedział, że będzie chciał zainicjować w Krakowie Pieszą Masę Krytyczną, zapowiada, że jednym z jej głównych postulatów będzie właśnie budowa nowych sygnalizacji. – Zgłaszają się już do mnie pierwsi przedstawiciele różnych środowisk, które są zainteresowane wsparciem tej idei. Wkrótce będziemy ustalać szczegóły – wyjaśnia Kwarciak.

Kwestią sygnalizacji świetlnych zająć mają się również radni miejscy w komisji infrastruktury Rady Miasta Krakowa, choć to również oni są odpowiedzialni za to, że nie zabezpieczono w budżecie pieniędzy na ich zakup.

– Pieniądze z budżetu trafiają m.in. do rad dzielnic. Być może więc któraś z nich zdecyduje się na sfinansowanie montażu sygnalizacji – twierdzi Teodozja Maliszewska, radna Platformy Obywatelskiej. – Niemniej na pewno podczas posiedzenia komisji infrastruktury będziemy rozmawiać o tym, aby podobnie jak w przypadku budowy chodników, również w kwestii sygnalizacji powstał skuteczny plan działań miasta – twierdzi radna.

DŁUGA LISTA POTRZEB

Przykłady miejsc, w których pilnie powinna powstać sygnalizacja świetlna:
1. Rondo gen. Maczka
2. Skrzyżowanie ul. Pasternik i ul. Tetmajera
3. Rondo Hipokratesa
4. Skrzyżowanie ul. Jasnogórskiej i ul. Chełmońskiego
5. Skrzyżowanie ul. Podgórskiej i ul. Krakowskiej
6. Przejście dla pieszych na wysokości hotelu Novotel przy Armii Krajowej
7. Skrzyżowanie Babińskiego i Bunscha
8. Skrzyżowanie ul. Bratysławskiej i ul. Prądnickiej
9. Rondo Piastowskie
10. Skrzyżowanie ul. Czarnowiejskiej i ul. Miechowskiej

ARM
[email protected]