Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piesi w niebezpieczeństwie

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Wskutek kolizji już nieraz samochody lądowały na chodnikach
Wskutek kolizji już nieraz samochody lądowały na chodnikach Fot. archiwum prywatne
Myślenice. Mieszkańcy dopominają się o poprawę bezpieczeństwa na skrzyżowaniu ulic Pardyaka i Ogrodowej. Wskazują na częste kolizje w tym miejscu i ostrzegają, że może tam dojść do tragedii. O swoje bezpieczeństwo boją się szczególnie piesi, bo auta wpadają na chodniki

Scenariusz zdarzeń zwykle bywa bardzo podobny. W samochód jadący ulicą Pardyaka

(z pierwszeństwem przejazdu) uderza inny, jadący ulicą Ogrodową (droga podporządkowana). Nie pomagają progi zwalniające, ponieważ zdaniem mieszkańców, znajdują się za daleko od skrzyżowania.

Jak mówi nasz rozmówca, którego budynek już nieraz ucierpiał wskutek tych zdarzeń, do kolizji dochodzi, bowiem kierowcy jadący drogą z pierwszeństwem nie stosują zasady ograniczonego zaufania, natomiast ci z drogi podporządkowanej, błędnie oceniają prędkość (a co za tym idzie także odległość) tych pierwszych.

W połowie marca br. w jednym z takich wypadków ucierpiała Karina Kiczek. Była pasażerką auta, w które uderzyło inne, jadące ulicą Ogrodową od strony basenu.

- Jechaliśmy od strony osiedla. Wolno, bo jak pamiętam, z powodu zaparkowanych aut nie było widać, czy od strony basenu ktoś jedzie, czy nie - opowiada.

- Kiedy byliśmy na środku skrzyżowania, wjechał w nas rozpędzony samochód, którego kierowca, jak się wkrótce okazało, nie miał prawa jazdy. Uderzył w drzwi od mojej strony. Nie miałam żadnych zewnętrznych obrażeń i wysiadłam z auta o własnych siłach, jednak mój kręgosłup ucierpiał i do dziś odczuwam skutki tamtego zderzenia.

O swoje bezpieczeństwo boją się także piesi. Podczas kolizji samochody wypadały poza jezdnię i lądowały na chodnikach, a każdy kto choć trochę zna Myślenice wie, jak duży jest tutaj ruch pieszych. W sąsiedztwie skrzyżowania mieszczą się: plac zabaw, przedszkole, zakładu usługowe, sklepy i bloki mieszkalne. Nieco dalej jest basen. - Boimy się, bo chodzimy tędy z dziećmi - mówi mieszkający z pobliżu Rafał Zalubowski.

O zagrożeniu można też usłyszeć w sklepach znajdujących się przy skrzyżowaniu. Jedna z ekspedientek odwołuje się do kolizji z ubiegłego tygodnia, kiedy auto biorące w niej udział wpadło na inne, zaparkowane przed jednym ze sklepów. Uderzenie było na tyle mocne, że zaparkowany samochód przemieścił się. Było to auto klientek sklepu. - Akurat miały wychodzić, ale zatrzymały się jeszcze na moment. Gdyby wyszły chwilę wcześniej, różnie by mogło być - mówi pani Anna i dodaje, że na chodniku spotkać można też nieraz mamy spacerujące z dziećmi w wózkach. Przypomina też jedno z wcześniejszych zdarzeń, kiedy auto biorące udział w kolizji wypadło z drogi i uderzyło w schody prowadzące o klubu fitness. - Nie daj Boże, gdyby ktoś tam akurat szedł lub stał - dodaje.

Zdaniem mieszkańców najlepszym rozwiązaniem byłoby wybudowanie tu ronda. Ci bardziej sceptyczni boją się jednak, że przyjedzie im na nie czekać kilka lat, a wypadki będą się powtarzały. - Myślę, że sprawdziłoby się nawet takie „fikcyjne” rondo z namalowanym pośrodku skrzyżowania kółkiem. Nie kosztowałby to wiele, a organizacja ruchu byłaby zmieniona - mówi jeden z mieszkańców.

Ktoś inny uważa, że należałoby zacząć od oznakowania na nowo tego miejsca: ustawienia znaku „ustąp pierwszeństwa przejazdu” bliżej skrzyżowania (od strony Domu Rzemiosła) i dodania znaków „stop” tak pionowych, jak i poziomych.

Piszą, apelują, proszą, i wciąż... czekają

Radny Mirosław Fita na interpelację w sprawie poprawy bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu dostał odpowiedź (w czerwcu br.), że ewentualne wprowadzenie nowych rozwiązań musi być poprzedzone szczegółowymi analizami i konsultacjami ze Starostwem Powiatowym. Do gminy, która jest zarządcą obydwu ulic - Pardyaka i Ogrodowej trafił również apel o poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu od właściciela nieruchomości położonych przy feralnym skrzyżowaniu. Odpisano nań (w maju br.), że podczas komisyjnego przeglądu stanu oznakowania dróg gminnych problem ten zostanie omówiony i będą podjęte decyzje w sprawie ewentualnego wprowadzenia zmian w ruchu.

Wczoraj otrzymaliśmy z Urzędu Miasta i Gminy odpowiedź, że urzędnicy pracują obecnie nad koncepcją zmiany organizacji ruchu w tym miejscu.

- Po przygotowaniu projektu stosowna dokumentacja zostanie przekazana do zatwierdzenia przez Starostwo Powiatowe i do konsultacji Policji - pisze Piotr Szewczyk z UMiG.

Co mówi policja?
(stanowisko policjantów Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Myślenicach otrzymaliśmy następnego dnia po tym jak tekst trafił do druku)

W okresie od 01.01.2016 r. do 31.07.2016 r. na skrzyżowaniu ulic Pardyaka i Ogrodowej zaistniało łącznie 5 kolizji, z których żadna nie spowodowała obrażeń ciała u uczestników. Zdaniem Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego skrzyżowanie jest dobrze i wyraźnie oznakowane, a do kolizji dochodzi na skutek nie zastosowania się uczestników do istniejących znaków i wynikających z ich treści zachowań na drodze – przede wszystkim nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Zatem niema potrzeby dokonywania zmian w organizacji ruchu lub stosowania dodatkowych urządzeń zabezpieczających np. progów spowalniających, bowiem takie istnieją zarówno na ul. Ogrodowej, jak i Pardyaka.

Kolizja jaka miała miejsce w dniu 10.08.2016r wynikła z nieustąpienia pierwszeństwa przez jadącego samochodem ul. Ogrodową w kierunku basenu , pojazdowi prawidłowo jadącemu ul. Pardyaka w kierunku centrum Myślenic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski