Piętra kamienic na mieszkania. Radni uderzają w kluby erotyczne

Przepisy Parku Kulturowego Stare Miasto zostaną poprawione, pracuje nad tym specjalny zespół powołany przez prezydenta Jacka Majchro­wskiego. Dla radnych jest to okazja, aby ograniczyć działalność klubów go go.

– Pojawił się pomysł, aby na wyższych piętrach kamienic mogły być tylko mieszkania. A w mieszkaniach nie wolno prowadzić klubów go go, taka działalność jest możliwa w lokalach usługowych – mówi Grzegorz Stawowy, przewodniczący Komisji Planowania Przestrzennego w Radzie Miasta.

Już teraz obowiązuje plan zagospodarowania przestrzennego, zgodnie z którym na wyższych kondygnacjach kamienic Starego Miasta muszą być mieszkania, co ma zapobiec wyludnianiu się Rynku Głównego i okolic. Ten przepis nie został jednak powielony w uchwale dotyczącej Parku Kulturowego, która chroni obszar Starego Miasta. Radny Stawowy ma nadzieję, że uda się to zrobić teraz.

Od kilku lat władze Krakowa nie są w stanie poradzić sobie z rosnącą liczbą lokali z erotycznymi usługami w zabytkowym centrum. Prezydent miasta Jacek Majchrowski tłumaczył, że nie ma przepisów, które pozwalałyby skutecznie z tym walczyć.

Marek Lasota z PiS, wiceprzewodniczący krakowskiej Rady Miasta, w czasie ostatniej kampanii prezydenckiej proponował, żeby miasto pozywało właścicieli nocnych klubów o poważne naruszenie wizerunku Krakowa. W całej Polsce nikt jednak na razie nie znalazł skutecznego sposobu na ograniczenie tego typu działalności.

Grzegorz Smyła, zarządca Szarej Kamienicy przy Rynku Głównym, sceptycznie podchodzi do nowego pomysłu radnych. – Nie znam szczegółów tej propozycji, ale nakaz wynajmowania lokali na piętrach budynków tylko na cele mieszkalne uważam za chybiony – komentuje Smyła.

Jego zdaniem kontrowersyjny przepis uderzy głównie we właścicieli kamienic, którzy nie będą już mogli wynająć części lokali na działalność usługową czy kulturalną.

– Jeżeli radni zamierzają wprowadzić przepis w życie, to proszę o podstawę prawną rozwiązania wieloletniej umowy najmu np. z British Council – dodaje Grzegorz Smyła i ostrzega, że umieszczenie takiego zapisu w uchwale o Parku Kulturowym stanowiłoby naruszenie ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.

Stawowy tłumaczy, że taką podstawą będą nowe przepisy Parku Kulturowego. Według niego gmina ma prawo wprowadzić ograniczenia dla przedsiębiorców w imię interesu publicznego. Potwierdza to wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 2012 roku. WSA odrzucił skargę właściciela firmy na przepisy Parku Kulturowego, które – jego zdaniem – ograniczały wolność gospodarczą.

Walka z klubami go go to jednak tylko jeden z celów zmian w Parku Kulturowym. Magistrat chce także rozwiązać inne problemy, np. ograniczyć liczbę osób rozdających ulotki. Uszczegółowione mają być także zapisy dotyczące reklamowania się instytucji kulturalnych na terenie Starego Miasta. Teraz muzealnicy narzekają, że nie mogą umieszczać na budynkach informacji o swoich wystawach.

Taki problem ma np. Centrum Kultury czy Muzeum Historyczne Miasta Krakowa. Jan Jan­czykowski, wojewódzki konserwator zabytków, uważa, że te instytucje powinny mieć możliwość zareklamowania wystaw. – Muszą jednak robić to w estetycznej i harmonizującej z otoczeniem formie, dlatego przepisy w tej sprawie winny zostać precyzyjnie określone – podkreśla Janczykowski.

Projekt zmian w Parku Kulturowym ma być gotowy za kilka tygodni.

[email protected]