Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pietrzak: Przyjdzie czas, że będę mógł pokazać swoje możliwości

Bartosz Karcz
Rafał Pietrzak ma 24 lata
Rafał Pietrzak ma 24 lata fot. Andrzej Banaś
Piłka nożna. Choć nowy piłkarz Wisły debiut w ekstraklasie ma już dawno za sobą, bo pierwszy mecz w najwyższej klasie rozegrał w 2008 roku, to później tych spotkań uzbierał zaledwie sześć w barwach Zagłębia Sosnowiec i Górnika Zabrze. Transfer do Wisły ma być zatem dużym krokiem do przodu.

- Grając w GKS-ie Katowice, powtarzałem, że jak nie teraz, to chyba nigdy. Mam już 24 lata, a choć w Polsce mówi się o piłkarzach w moim wieku, że są młodzi i perspektywiczni, to za granicą tacy gracze są już pierwszoplanowymi postaciami w swoich zespołach. Czuję się dobrze mentalnie i fizycznie, żeby powalczyć w __ekstraklasie. Będę starał się zrobić wszystko, żeby to mi się udało - mówi Rafał Pietrzak.

Były gracz GKS-u Katowice szybko wprowadza się do zespołu „Białej Gwiazdy”. Z dobrej strony pokazuje się w sparingach i to mimo faktu, że trener Tadeusz Pawłowski ustawia go na różnych pozycjach. Pietrzak grał zatem albo w środku pomocy, albo na boku obrony.

Pytany, gdzie lepiej się czuje, odpowiada dość dyplomatycznie: - Robię swoje. Tam gdzie trener mnie ustawi, tam zagram i będę starał się robić wszystko, jak najlepiej potrafię. Jestem obrońcą, ale też pomocnikiem. Do tej pory jeszcze w środku pola jednak nie grałem. Jest tam na pewno mniej miejsca niż na boku. Staram się szybko przyswajać specyfikę gry na tej pozycji. Nawet na treningach w wewnętrznych gierkach można się dużo nauczyć. Myślę, że dobrze to idzie, ale zobaczymy, co będzie w lidze.

Pietrzak podkreśla, że szybko odnalazł się też w szatni Wisły, w której jest mnóstwo zawodników z o wiele bogatszym dorobkiem od wychowanka Zagłębia Sosnowiec.

-__ Szatnia dobrze mnie przyjęła - mówi piłkarz Wisły. - Nie tylko mnie, ale wszystkich nowych zawodników. Na szacunek kolegów trzeba jednak pracować każdego dnia. Przede wszystkim przez dobrą grę w sparingach, ale też codzienną ciężką pracą na treningach.

W GKS-ie Katowice Pietrzak znany był z dobrze wykonywanych stałych fragmentów gry. W Wiśle są od tego na razie inni, ale nowy gracz nie kryje, że też będzie chciał ustawiać piłkę przy rzutach wolnych czy rożnych.

- W sparingu z Hajdukiem wykonywałem już stałe fragmenty gry. Podchodzę do tego spokojnie. Przyjdzie czas, że będę mógł pokazać, iż potrafię to robić - tłumaczy gracz Wisły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski