Od stycznia do czerwca 2019 r. mundurowi zatrzymali w Małopolsce 3900 osób, które prowadziły pojazd po alkoholu. Dla porównania w całym 2018 r. było to 8751 osób.

Pisk opon, huk, a później płacz matki, ojca, dzieci... Tak kończy się w wielu przypadkach jazda pod wpływem alkoholu.
Podajemy kilka przypadków bezmyślności w tym zakresie z woj. małopolskiego tylko z bieżącego roku.
- 21 czerwca we Włosienicy (powiat oświęcimski) wpadł kierowca, który miał 3 promile. Utknął w korku, bo przed nim na drodze doszło do kolizji. Policjanci chcieli poinformować kierowców, jak mogą ominąć utrudnienia. Podchodzili do każdego z pojazdów. Gdy siedzący w jednym z nich 39-latek uchylił szybę, mundurowy poczuł od niego alkohol. Mężczyzna został zatrzymany.

- W nocy z 1 na 2 czerwca w Oświęcimiu wpadł 18-latek. Jechał oplem wężykiem na osiedlu Błonie. Na widok mundurowych ruszył do ucieczki. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Okazało się, że ma 2,1 promila.
- Oświęcim. 16 kwietnia. Patrol drogówki minął na osiedlu Chemików mercedesa, który nie trzymał się swojego pasa ruchu. Mundurowi zawrócili i próbowali zatrzymać delikwenta. Mężczyzna na widok radiowozu znacznie przyspieszył i zaczął kluczyć bocznymi uliczkami, aby zgubić policyjny „ogon”. Kiedy to nie przyniosło efektu, kierowca oraz jego pasażer porzucili pojazd i zaczęli uciekać pieszo. Po kilkuminutowym pościgu policjanci zatrzymali obu uciekinierów. 30-latek i jego 37-letni kompan (ten ostatni był poszukiwany przez sąd do odbycia kary więzienia) wydmuchali po ponad 2 promile.

- 26 maja w Dębnie (powiat brzeski) 40-latek nadział się na policyjną suszarkę. W terenie zabudowanym gnał 99 km/h. Normalnie skończyłoby się na mandacie, bo do odebrania mu prawa jazdy zabrakło 1 km/h. [Dokument jest odbierany, gdy w terenie zabudowanym kierowca na setkę na liczniku]. Kłopot w tym, że kierowca był pod wpływem alkoholu. Wydmuchał około 1,7 promila.
- 9 czerwca w gminie Dębno (powiat brzeski) było o krok od tragedii. Kierowca volkswagenem T4 jechał środkiem drogi, zmuszając jadących z naprzeciwka policjantów do zjechania na pobocze. Natychmiast zawrócili i zatrzymali kierowcę. Mężczyzna był w takim stanie upojenia alkoholowego, że miał poważne trudności z utrzymaniem równowagi. 27-latek został poddany badaniu na stan trzeźwości, urządzenie wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Ponadto w trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.

Kierowca osobowej skody jadąc od strony Brzeska w kierunku Tarnowa szarżował na drodze. Wyprzedzał samochody, w tym na trzeciego, stwarzając niebezpieczne sytuacje na drodze. Jeden z takich manewrów zakończył się najechaniem na jadącą przed nim ciężarówkę i uderzeniem w bariery.
Okazało się, że ma 3 promile alkoholu. OSP Wierzchosławice
- 5 marca w Harkabuzie kierujący samochodem osobowym marki BMW, 32-letni mieszkaniec gminy Czarny Dunajec, na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z jadącym z naprzeciwka fiatem. Okazało się, że sprawca kolizji był pijany. 32-latek miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
- W Piwnicznej-Zdroju 19 kwietnia kierujący samochodem marki Mercedes na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu oraz chodnik i uderzył w metalową barierkę. Jak się okazało 25-latek miał w organizmie 4 promile alkoholu.
- Mając 3,2 promila kierował ciągnikiem rolniczym po drodze publicznej. Do tego zdarzenia doszło 9 lutego na terenie gminy Gręboszów (powiat dąbrowski). Policjanci zatrzymali mocno nietrzeźwego mężczyznę w rejonie jednego ze sklepów. 28 –latek stojąc, miał spore problemy z utrzymaniem równowagi.
- 9 kwietnia w miejscowości Przyszowa (powiat limanowski) kierujący ciągnikiem rolniczym marki Ursus widząc patrol policji, który chce go zatrzymać do kontroli, zaczął uciekać. Policjanci szybko zatrzymali 54-letniego mężczyznę, który jak się okazało, uciekał, ponieważ posiada dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Limanowej. Co więcej, 54-letni mieszkaniec gminy Łukowica znajdował się w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało 2,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie.

- 28 kwietnia pracownik ochrony dworca kolejowego Kraków Główny, obsługujący monitoring, zauważył, że drogą techniczno – pożarową, przecinającą torowiska dworca przejeżdża samochód, wjeżdżając wprost pod odjeżdżający z peronu pierwszego pociąg. Tragedii na szczęście udało się uniknąć dzięki szybkiej reakcji maszynisty, który wyhamował skład. Okazało się, że 29-latek z powiatu miechowskiego miał 2,5 promila alkoholu.
- 31 stycznia na ulicy Konopnickiej w Kętach policjanci zostali wezwani na miejsce kolizji, którą spowodował pijany rowerzysta. W trakcie czynności policjanci ustalili, że 55-letni mieszkaniec Kęt, jadąc rowerem trójkołowym z koszem, podczas omijania samochodu marki Audi elementem roweru zarysował zderzak auta. Badanie stanu trzeźwości rowerzysty wykazało aż 3 promile alkoholu.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast o wiele surowsze konsekwencje mężczyzna poniesie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także:
Małopolska. Oto alimenciarze i alimenciarki, których szuka p...
- Tak oszukują mechanicy. Kierowcy – miejcie się na baczności!
- Nowy odcinek ekspresowej zakopianki gotowy! Zobacz jak wygląda!
- Parkowanie w Krakowie. Nowe zasady, większa strefa
- Najbardziej ekskluzywne osiedla w Krakowie [TOP 10]
- Cracovia. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
- Wisła Kraków. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?