30 wypadków, 5 osób zabitych, 35 rannych – taki jest bilans długiego majowego weekendu na małopolskich drogach.
Do pierwszego śmiertelnego wypadku doszło 1 maja w podkrakowskiej Rząsce. Dzień później zginęły dwie osoby: na ul. Skotnickiej w Krakowie oraz w Żelazówce w powiecie dąbrowskim. Kolejne dwie osoby wczoraj poniosły śmierć: w Zabrniu (powiat dąbrowski) i Muszynie.
„Nieświadomi”, że są pijani
Od 30 kwietnia do 3 maja policjanci zatrzymali również 150 nietrzeźwych kierowców.
W ubiegłym roku podczas weekendu majowego (od 30 kwietnia do 5 maja) w ręce funkcjonariuszy drogówki wpadło 200 pijanych kierowców.
Dwa tygodnie temu w okresie świąt wielkanocnych policjanci zatrzymali 110 nietrzeźwych. Podczas przedłużonego weekendu w okolicy Święta Trzech Króli wykryto 50 osób, które wsiadły za kółko, będąc pod wpływem alkoholu.
W 2013 r. małopolska drogówka, po skontrolowaniu 700 tysięcy pojazdów zatrzymała 12 tysięcy nietrzeźwych kierowców. Około 25 proc. z nich miało we krwi od 0,2 do 0,5 promila.
– Prawdopodobnie były to te osoby, które wsiadły za kółko rano, po wieczornej imprezie. Nie miały nawet świadomości, że alkohol jeszcze krąży w ich organizmie – mówi Joanna Biel--Radwańska, rzeczniczka małopolskiej drogówki.
Najwięcej „nieświadomych” wsiada za kółko w niedzielę, po sobotnich imprezach. Z policyjnych statystyk wynika, że w ten dzień dochodzi aż do ponad 20 proc. wypadków z udziałem nietrzeźwych kierowców.
Ilona Buttler, psycholog transportu z Instytutu Transportu Samochodowego zwraca uwagę na problem społecznego przyzwolenia na jazdę po pijanemu. O przykłady nietrudno. – Co pewien czas słyszymy o bezkarności osób prowadzących pojazdy po spożyciu alkoholu tylko dlatego, że są objęte działaniem różnych immunitetów – mówi. Zadniem Ilony Buttler takie sytuacje utwierdzają kierowców w przekonaniu, że prowadzenie pojazdu po alkoholu nie musi oznaczać negatywnych konsekwencji.
Sądy rzadko odbierają prawa jazdy
Dobrego przykładu w karaniu pijanych kierowców nie widać również w sądach. Na 12 tys. zatrzymanych przez małopolską drogówkę, prawo jazdy straciło tylko czterech kierowców. Najbardziej restrykcyjny okazał się sąd w Bochni, który dwa razy orzekł dożywotni zakaz jazdy.
Z danych policji wynika, że nietrzeźwi kierowcy są sprawcami prawie 5 proc. wypadków na małopolskich drogach. Najczęściej z promilami wsiadają za kółko osoby w wieku 25–39 lat. Zabójczy sezon na drogach trwa zaś od maja do października. Najwięcej wypadków z udziałem pijanych kierowców jest w sierpniu.
Napisz do autora:
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?