Pijany "Znicz"

Kierowcy za nic mają apele policji

Kierowcy za nic mają apele policji

REGION: Podczas tegorocznej akcji "Znicz" najwięcej, bo aż 12 nietrzeźwych kierujących policjanci zatrzymali na Sądecczyźnie. W limanowskiem od piątku do poniedziałku funkcjonariusze ujawnili 11 osób, które wyruszyły na drogi po wypiciu alkoholu. Najmniej nietrzeźwych było w powiecie gorlickim.

Rekordzistą na Sądecczyźnie okazał się kierowca fiata 126p, którego policjanci zatrzymali w niedzielę do kontroli w Łęce koło Korzennej. Miał ponad 2 promile alkoholu.

- Dwunastu nietrzeźwych - to liczba przerażająca - mówi nadkom. Andrzej Krok, naczelnik "drogówki" w komendzie policji w Nowym Sączu.

- Jak widać nie wszyscy kierujący wzięli sobie nasze apele i przestrogi do serca - kontynuuje nadkom. Andrzej Krok. - Media bardzo szeroko informowały o policyjnej akcji "Znicz", wzmożonych kontrolach na drogach. Jeszcze raz apelujemy, aby nie wsiadać do samochodu, gdy kierowca jest nietrzeźwy. Zabierajmy im kluczyki. Zatroszczmy się o to, aby samochodem kierowały osoby trzeźwe.

W Dobrej nietrzeźwa kobieta kierowała fordem sierrą. Miała ok. 1,7 promila alkoholu. W sobotę o godz. 9.15 w Mszanie Dolnej na ul. Starowiejskiej funkcjonariusze zatrzymali kierowcę volkswagena golfa, który miał ponad 1,7 promila alkoholu. W niedzielę na tej samej ulicy rowerzysta miał ponad 2 promile. W piątek w Kasince Małej rowerzysta wydmuchał do alkometru ponad 1,8 promila alkoholu. W powiecie gorlickim od piątku do poniedziałku zatrzymano tylko trzech nietrzeźwych kierujących. Policja skieruje sprawy do Sądów Grodzkich.

Wobec nietrzeźwych kierowców sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdu na czas nie krótszy, niż rok. Kierowcom pojazdów mechanicznych grozi też kara grzywny, ograniczenie wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat, a rowerzystom i woźnicom kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 1 roku.

(MIGA)