Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piknik na Plantach? Jeszcze nie jesteśmy na to gotowi...

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Na wypoczynek na trawnikach Plant  na razie decydują się nieliczni. Wolimy ławki, o ile nie są zajęte przez bezdomnych
Na wypoczynek na trawnikach Plant na razie decydują się nieliczni. Wolimy ławki, o ile nie są zajęte przez bezdomnych Fot. Michał Gąciarz
Inicjatywa. Trawnik w parku otaczającym Stare Miasto świeci pustkami. Urzędnicy chcą zmienić weekendowe zwyczaje mieszkańców.

Sobotnie popołudnie. Alejki Plant po brzegi wypełniają się spacerującymi mieszkańcami i turystami. Zarówno krakowianie, jak i przyjezdni również chętnie spędzają wolne chwile na ławkach. Obie grupy łączy jeszcze jedno - na największym parku w centrum Krakowa na przystrzyżonej trawie praktycznie w ogóle nie piknikują.

A zaledwie przed dwoma tygodniami oglądaliśmy zupełnie inne obrazki. Tysiące uczestników Światowych Dni Młodzieży bez skrępowania rozkładało koce na Plantach, odpoczywając tutaj po spotkaniach z papieżem Franciszkiem. - Dla ludzi z Zachodu to naturalne. My wciąż nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego spędzania wolnego czasu w centrum miasta - uważa Dominika, która mieszka niedaleko Plant.

Spotkaliśmy ją, gdy wraz z córką bawiła się w okolicy fontanny obok ul. Basztowej. Zdaniem kobiety Planty są znacznie czystsze, niż jeszcze kilka lat temu, ale z dzieckiem pojawia się tutaj rzadko. - W Pradze w podobnych parkach jest znacznie więcej placów zabaw. Tutaj po prostu brakuje atrakcji, które by przyciągały ludzi do piknikowania - dodała Dominika.

Podobnej opinii wśród gości Plant nie brakuje. - Wciąż jest tutaj dużo śmieci, a trawnik jest kiepskiej jakości. Poza tym często można spotkać bezdomnych śpiących na ławkach i osoby spożywające alkohol. To nie zachęca do piknikowania - mówili nam wprost Beata i Sebastian, którzy wraz z synem odpoczywali w cieniu drzew na Plantach.

Problem nieproszonych lokatorów w najsłynniejszym krakowskim parku powtarza się co roku, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. - My znacznie częściej spędzamy czas na Bulwarach, które są lepiej przystosowane do piknikowania - dodaje gimnazjalista Kamil, który wraz ze swoją dziewczyną Zuzą spotkaliśmy na jednej z ławek na Plantach. Poza tym park w centrum Krakowa nadal jest często wykorzystywany jako wybieg dla ich czworonogów.

- Ludzie powinni zostawiać to miejsce w takim stanie, jakim je zastaną. Inaczej nic się tutaj nie zmieni - mówiła nam Urszula. Nasi rozmówcy zauważają też, że Polacy przez lata byli zniechęcani do piknikowania zakazami deptania trawników.

Dlatego urzędnicy wierzą w zmianę przyzwyczajeń Krakowian, którzy ich zdaniem powinni brać przykład z młodych pielgrzymów. - Jak uda się wyprowadzić ruch samochodowy z pierwszej obwodnicy, to Planty na pewno będą bardziej zachęcać do piknikowania - uważa Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.

To właśnie ta instytucja od stycznia tego roku przejęła opiekę nad krakowskimi parkami, wśród których znalazły się również Planty. Szef ZZM mówi również o kolejnych nasadzeniach i inwestycjach, zmieniających charakter zielonych płuc śródmieścia.

- W przyszłym tygodniu zostanie rozstrzygnięty przetarg na budowę placu zabaw, który planujemy oddać do użytku na przełomie września i października - informuje Piotr Kempf. Według projektu, najmłodsi na placu zlokalizowanym na tyłach Muzeum Archeologicznego będą mogli wkrótce bawić się na zjeżdżalni, piaskownicy czy ściance wspinaczkowej. Do końca tego roku ma powstać również plac zabaw w okolicy Hotelu Royal.

Do parku w centrum Krakowa mają wrócić również plantowi, którzy na przełomie XIX i XX wieku dbali o czystość i bezpieczeństwo na Plantach. - Planujemy zatrudnić na to stanowisko 2-3 osoby, które wejdą w skład zespołu konserwacji zieleni. Teraz pracuje w nim pięć osób, które dbają o Park Jordana i Park Krakowski - wskazuje Piotr Kempf.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski