Piłka nożna: ligi zagraniczne

Włochy: Treviso spada do drugiej ligi

Pół godziny, 13 lat

Cyfra "3" towarzyszyła wczoraj Alessandro Neście i Kace. Dotyczyła goli, ale w różnych kontekstach.

W najważniejszym meczu padł remis. Do przerwy zdecydowanie przeważała Fiorentina. Jimenez nie wykorzystał karnego podyktowanego za faul Jonathana Zebiny na Luce Tonim. Sam Toni zmarnował dwie okazje, zanim strzelił swego 27. gola w sezonie. Od tej chwili inicjatywę miał Juventus. Po podaniu Patricka Vieiry bramkę zdobył Alessandro Del Piero, a potem turyńczycy mieli dwie znakomite szanse: Vieira zagłówkował piłką w poprzeczkę, Zlatan Ibrahimovic spudłował z pola bramkowego.
Po roku występów w Serie A opuszcza ją Treviso. Degradacji nie uniknie też zapewne Lecce. Trzecim zespołem, który spadnie do Serie B, będzie jedna z drużyn zajmujących miejsca 13-18.
** Milan -**Chievo 4-1 (1-1), Nesta 28, Kaka 62 i 70 karny, 90+1 - Pellisier 13; Roma -**Lecce 3-1 (2-0), Mancini 20 karny, 73, Chivu 23 - Del Vecchio 90+3; Cagliari -**Palermo 1-1 (1-0), Suazo 45 - Di Michele 90+4; Empoli -**Sampdoria 2-1 (1-0), Busce 29 i 48 - Flachi 60 karny; Messina**-**Treviso 3-1 (1-1), Floccari 14, Sculli 71, Di Napoli 72 - Fava 15; Parma -**Reggina**4-0 (2-0),Bresciano 12, Simplicio 34, Contini 64, Dessena 79, czerwona kartka: Franceschini (Reggina) 63; Siena**-**Lazio 2-3 (2-2), Vergassola 24, Chiesa 40 - Mauri 14, Rocchi 23, Dabo 50; Ascoli -**Inter 1-2 (1-0), Ferrante 21 karny - Cruz 51 karny, Mihajlović 56, czerwona kartka: Cruz (Inter) 86; Livorno -**Udinese 0-2 (0-1), Iaquinta 35, Natali 52, czerwona kartka: Iaquinta (Udinese) 66; Juventus -**Fiorentina**1-1 (0-0),** Del Piero 62 - Toni 47.

1. Juventus
   33
   80
   62-21

2. Milan
   33
   73
   74-27

3. Inter
   33
   71
   61-25

4. Roma
   33
   63
   61-33

5. Fiorentina
   33
   62
   54-36

6. Lazio
   33
   49
   47-44

7. Chievo
   33
   48
   47-42

8. Palermo
   33
   45
   43-44

9. Livorno
   33
   44
   33-38

10. Parma
    33
    41
    40-51

11. Sampdoria
    33
    38
    44-45

12. Ascoli
    33
    38
    36-42

13. Siena
    33
    36
    39-53

14. Empoli
    33
    36
    39-56

15. Udinese
    33
    35
    33-49

16. Reggina
    33
    35
    32-54

17. Cagliari
    33
    33
    34-47

18. Messina
    33
    31
    32-47

19. Lecce
    33
    24
    25-52

20. Treviso
    33
    16
    18-48

(MARO)

Gol Sosina

Jedynym reprezentantem Polski, który wpisał się na**listę strzelców w**meczu jednej z**lig zagranicznych okazał się Łukasz Sosin.** Napastnik zdobył bramkę dla Apollonu Limassol w wygranym 3-2 spotkaniu ligi cypryjskiej z AEK Larnaka. To 24. trafienie piłkarza w bieżących rozgrywkach.

Dymisja Hagiego

Gheorghe Hagi, były znakomity rumuński piłkarz, złożył dymisję ze stanowiska trenera I-ligowego klubu Politehnica Timisoara. W meczu 20. kolejki ekstraklasy Rumunii Politehnica zremisowała z CFR Kluż 2-2. Politehnica jest siódma w tabeli ekstraklasy, tracąc osiem punktów do przewodzącego stawce Dinama Bukareszt. Hagi prowadził zespół z Timisoary od 5 miesięcy. (PAP)

Obrażony Hiddink

Holender Guus Hiddink zrezygnował z**ubiegania się o**posadę trenera reprezentacji Anglii, ponieważ poczuł się "obrażony" przyjętą przez tamtejszą federację (FA) metodą wyboru -**poinformował jego agent Cees van Nieuwenhuizen.
Zdaniem agenta metoda przesłuchań kandydatów jest "obraźliwa" dla Hiddinka, za którym przemawiają same wyniki. Hiddink obecnie jest trenerem jednocześnie reprezentacji Australii i PSV Eindhoven. Po MŚ w Niemczech reprezentację Anglii opuści Szwed Sven Goran Eriksson.
W ubiegłym tygodniu FA opracowała listę potencjalnych jego sukcesorów, na której, obok Hiddinka, znaleźli się trenerzy trzech klubów angielskich - Steve McClaren (Middlesbrough, aktualny asystent Erikssona), Sam Allardyce (Bolton) i Alan Curbishley (Charlton), były trener Celtiku Glasgow Martin O'Neil oraz Brazylijczyk Luiz Felipe Scolari, obecnie selekcjoner reprezentacji Portugalii. (PAP)**

PSV Eindhoven już mistrzem

PSV Eindhoven zremisował u**siebie z**Groningen 1-1 i**na**dwie kolejki przed**końcem rozgrywek zapewnił sobie tytuł mistrzów Holandii. Po 32 kolejkach PSV zgromadziło 80 punktów i o 10 wyprzedza drugi w tabeli AZ Alkmaar.
-To wspaniałe zwycięstwo. Nikt, nawet my sami, nie wierzył, że możemy obronić tytuł. Składam moim podopiecznym wyrazy szacunku zato, jak grali przez cały sezon - powiedział po meczu szkoleniowiec PSV Guss Hiddink. Po zakończeniu sezonu trener zamierza zmienić pracodawcę.
Zawodnicy PSV cieszyli się z 19. w historii klubu triumfu w holenderskiej ekstraklasie. Zespół ma również na koncie 8 zwycięstw w Pucharze Holandii, 5 superpucharów kraju, Puchar Europy (1988 rok) oraz Puchar UEFA (1978 rok). (PAP)**

Hiszpania: Setny gol Ronaldo w barwach "Królewskich"

Remisy "Barcy" i Realu

W 32. kolejce Primera Division i Barcelona, i Real Madryt zdobyły tylko po punkcie.

"Barca" zremisowała na boisku Racingu Santander 2-2. Na początku meczu przewagę uzyskali gospodarze, Antonito trafił nawet do siatki, ale sędzia odgwizdał spalonego. Podłamało to Racing, co wykorzystała Barcelona: Larsson zdobył gola w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Chwile później wyrównał jednak Antonito. W 23 min Valdesa pokonał z kolei Serrano. 10 min później do remisu doprowadził Eto'o. Po przerwie gra była mniej ciekawa, obu drużynom brakowało sił, dlatego rzadko stwarzały podbramkowe sytuacje.
Real Madryt tylko zremisował u siebie z Realem Sociedad 1-1. Gospodarze od początku meczu uzyskali przewagę, jednak brakowało im wykończenia akcji. W 25 min Zidane dośrodkował w obręb "16" i Ronaldo z woleja ulokował piłkę w siatce. Była to jego 14. bramka w tym sezonie i... 100. w barwach Realu.
Gospodarze nie zadowolili się skromnym prowadzeniem. Po akcji Robinho piłkę otrzymał Ronaldo, ale trafił w słupek, a po dobitce piłka poszybowała nad poprzeczkę. Wśród gości dobre okazje w tym okresie mieli dwukrotnie Alonso i raz Gonzalez. Po przerwie zaatakowali goście, ale potem znowu przeważali "Królewscy". W 59 min kontuzjowanego Ronaldo zmienił Cassano. Do wyrównania doszło w 62 min, kiedy to katastrofalny błąd popełnił bramkarz gospodarzy Casillas, który po niegroźnym dośrodkowaniu wypuścił piłkę z rąk, co skrzętnie wykorzystał Gonzalez. Gospodarze znowu rzucili się do ataków, ale Baptista (głową) i Robinho strzelili nad poprzeczkę, potem ten ostatni ponownie nie trafił do bramki, a Raul nie doszedł do podania Cicinho.
Santander -**Barcelona**2-2 (2-2), Antonito 19, Serrano 23 - Larsson 18, Eto'o 33, czerwona kartka: Puyol (Barcelona) 90+2; Sevilla -**Saragossa 1-1 (0-0), Maresca 90+2 - Garcia 46; Alaves -**Osasuna**1-2 (0-1), Bodipo 90+1 - Webo 13, Milosevic 55, czerwona kartka: Flano (Osasuna) 67; Athletic -**Mallorca 1-1 (1-1), Yeste 2 - Arango 24; Espanyol -**Atletico 1-1 (0-0), Pandiani 83 - Gabi 47; Celta -**Valencia 0-1 (0-1), Angulo 30; Cadiz -**Betis 1-1 (0-0), Lobos 69 karny - Joaquin 89; Malaga -**Getafe 1-2 (0-1), Counago 50 - Paunovic 19 i 90+3, czerwona kartka: Sanz (Malaga) 85; Real Madryt -**Real Sociedad 1-1 (1-0), Ronaldo 25 - Gonzalez 62, czerwona kartka: Guti (Real M) 87; Villarreal -**Deportivo** 1-1 (0-0), Franco 73 - Sergio 71.

1. Barcelona
   32
   70
   72-29

2. Valencia
   32
   59
   45-28

3. Real M.
   32
   59
   57-29

4. Osasuna
   32
   58
   43-38

5. Sevilla
   32
   52
   40-33

6. Celta
   32
   51
   34-30

7. Deportivo
   32
   50
   43-38

8. Villarreal
   32
   49
   42-31

9. Getafe
   32
   46
   46-41

10. Atletico
    32
    44
    41-33

11. Saragossa
    32
    42
    40-40

12. Betis
    32
    37
    30-42

13. Athletic
    32
    35
    33-39

14. Santander
    32
    34
    28-37

15. Espanyol
    32
    34
    31-47

16. Mallorca
    32
    33
    30-46

17. Alaves
    32
    32
    32-47

18. Sociedad
    32
    32
    40-58

19. Cadiz
    32
    28
    25-44

20. Malaga
    32
    23
    31-53

(FIL)

Anglia: Cztery gole lidera \* Czyste konto Kuszczaka

Finisz "Diabłów"

W najciekawszym meczu 33. kolejki Premiership Manchester United pokonał na własnym boisku Arsenal Londyn 2-0.

Była to dziewiąta kolejna wygrana MU. Na Highbury 3 stycznia padł bezbramkowy remis, wczoraj lepsi byli gospodarze. W wyjściowym składzie MU w ataku tym razem zagrali van Nistelrooy (a nie Saha) i Rooney. Tymczasem w ekipie gości na ławce rezerwowych zasiadł... Henry; w ataku wyszli van Persie i Adebayor. Obie drużyny miały sporo okazji do zdobycia gola. W 21 min za polem karnym C. Ronaldo machnął się z piłką, za nim był jeszcze Rooney, ale jego strzał sparował londyński bramkarz Lehmann. 5 min później Rooney strzelił po ziemi, jednak golkiper "Kanonierów" na raty złapał piłkę. Chwilę później po kornerze Silvestre główkował obok słupka bramki gości. W 34 min chybili van Persie i van Nistelrooy.
W 43 min Wayne Rooney ominął Lehmanna zwodem w lewą stronę, przełożył piłkę na prawą nogę i strzelił do pustej bramki, jednak Toure rzucił się, parując piłkę ręką na lewy słupek. Sędzia nie zauważył ręki i nie podyktował karnego.
Gole padły po przerwie. W 54 min piłkę przejął wślizgiem Vidic, zagrał do Silvestre'a, ten dośrodkował w pole karne do Rooneya, który przyjął piłkę na klatkę piersiową i mocnym strzałem prawą nogą umieścił ją w lewym "okienku" 1-0.
W 72 min Henry z rzutu wolnego ze środka pola strzelił obok słupka. Wynik meczu ustalił wślizgiem Park Rooney, który wykorzystał podanie Rooneya.
Prowadząca w tabeli Chelsea Londyn pokonała beniaminka West Ham United 4-1, choć od 16 min grała w osłabieniu (czerwoną kartkę za faul na Scalonim otrzymał Maniche) i do 29 min... przegrywała 0-1 po golu Collinsa. Gospodarze w ciągu 2 min wyrównali (Drogba) i objęli prowadzenie (Crespo), a w drugiej połowie w ciągu kwadransa uzyskali kolejne gole (Terry i Gallas). W końcówce meczu po strzale Sherninghama piłkę z linii bramkowej Chelsea wybił jeden z obrońców mistrza Anglii.
Liverpool pokonał u siebie Bolton 1-0 po golu zdobytym tuż przed przerwą przez Fowlera, który wykorzystał podanie Croucha. Wcześniej gospodarze rzadko zagrażali bramce rywali. Raz w opałach był Reina, jednak obronił strzał Giannakopoulosa. Po przerwie "The Reds" mogli podwyższyć wynik, ale Alonso trafił w słupek, a strzały Croucha (głową) i Kewella nie znalazły drogo do siatki.
West Bromwich Albion (z Kuszczakiem w bramce) zremisował na boisku Aston Villi 0-0. Polak obronił m.in. dwa strzały Phillipsa (z 20 i 16 metrów). W bramce gospodarzy dobrze bronił Sorensen.

Manchester United -**Arsenal 2-0 (0-0), Rooney 54, Park 78; Middlesbrough -**Newcastle 1-2 (0-2), Boateng 79 - Boateng 29 samob., Ameobi 44; Liverpool -**Bolton 1-0 (1-0), Fowler 45+2; Aston Villa -**West Bromwich 0-0; Chelsea -**West Ham United 4-1 (2-1), Drogba 29, Crespo 31, Terry 54, Gallas 69 - Collins 10, czerwona kartka: Maniche (Chelsea) 16; Wigan -**Birmingham 1-1 (0-0), Johansson 49 - Dunn 77; Charlton -**Everton 0-0; Portsmouth -**Blackburn 2-2 (1-1), Lua-Lua 41, Todorow 78 - Bellamy 32 i 62; Tottenham -**Manchester City 2-1 (1-0),** Stalteri 44, Carrick 49 - Samaras 52. Mecz Sunderland - Fulham mecz przerwany w 21 min z powodu opadów śniegu.

1. Chelsea
   33
   82
   64-20

2. Manchester U.
   33
   75
   66-30

3. Liverpool
   34
   70
   48-22

4. Tottenham
   33
   58
   48-33

5. Blackburn
   33
   54
   45-39

6. Arsenal
   32
   53
   53-25

7. Bolton
   32
   48
   43-36

8. Wigan
   33
   48
   38-40

9. West Ham
   33
   46
   47-50

10. Newcastle
    33
    45
    36-40

11. Everton
    33
    45
    31-43

12. Charlton
    33
    44
    37-42

13. Manchester C.
    33
    40
    40-40

14. Middlesbr.
    32
    40
    45-54

15. Aston V.
    33
    36
    34-46

16. Fulham
    33
    36
    41-54

17. Birmingham
    33
    29
    25-45

18. West Br.
    33
    28
    28-49

19. Portsmouth
    32
    28
    29-54

20. Sunderland
    32
    11
    21-57

(FIL)

II liga angielska: 67 minut "Franka"

Asysta Rasiaka

W II lidze angielskiej ani jeden z polskich piłkarzy nie strzelił bramki.

Świetnie radzi sobie Reading, które ma już zapewniony awans do Premiership. Lider tabeli pokonał na wyjeździe Cardiff City aż 5-2, a o hat trick pokusił się Harper.
Wolverhampton (z Frankowskim do 67 min) tylko zremisował na własnym boisku z Covenrty City 2-2, choć w 22 min prowadził 2-0 po golach Incea i Camerona. Później do głosu doszli goście i po bramkach Johna oraz McSheffrey'a zapewnili sobie remis. "Franka" zmienił Cort.
Southampton (z Rasiakiem - 90 min, ale bez Kosowskiego - nie było go nawet na rezerwie) wygrał na boisku Brighton 2-0. Rasiak zaliczył asystę przy jednym golu. Bramki dla gości strzelili Fuller i wypożyczony z WBA Chaplow.
Queens Park Rangers (z Kusiem - grał do 66 min) przegrał na wyjeździe z Burnley 0-1 po golu Graya w 79 min. Derby County (bez Hajty) pokonały u siebie Millwall 1-0 (gol Smitha w 31 min).
Wysoko na Porttman Road wygrało Stoke City z Ipswich Town. Do 82 min utrzymywał się remis 1-1, ale w ostatnich 8 min Stoke zdobyło trzy bramki i pewnie pokonało rywali.
Oto lokaty drużyn, w których grają nasi futboliści: 7. Wolverhampton, 17. Southampton, 18. Queens Park Rangers, 20. Derby. (FIL)

Jeszcze chwilę...

Francja: Lyon mistrzem w Paryżu?

Nikt już nie odbierze Lyonowi piątego tytułu z**rzędu. W**sobotę, po**zwycięskim meczu z**Nice, przyznał to trener Gerard Houllier.*
-Mamy 14 punktów przewagi iwzasadzie możemy oglądać końcówkę ligi przedtelewizorem - powiedział Houllier. Najbliższy mecz, z PSG na Parc des Princes, będzie jednak dla mnie bardzo ważny, bo to najprawdopodobniej tam OL będzie świętował mistrzostwo (jeśli Bordeaux nie wygra w Lille). Dokładnie 20 lat temu, na tym samym stadionie, Houllier jako trener paryżan zdobył pierwszy i dotychczas ostatni tytuł mistrza Francji.
Do odnotowania: \ krytykowany Fred (OL) obudził się z zimowego snu i strzelił 9. gola w sezonie; \* Lens uratowało 1 punkt z PSG w ostatniej minucie po wątpliwym karnym, na dodatek rzekomo faulujący Yepes wyleciał z boiska. Ten punkt może mieć znaczenie w końcowym rozrachunku.

Olympique Lyon -**Nice 2-1 (1-1), Fred 21, Malouda 52 - Ederson 38; Bordeaux -**St Etienne 0-0; Nancy -**Lille 0-0; Ajaccio -**Toulouse 1-0 (0-0), Diawara 65; Monaco -**Olympique Marsylia 1-0 (1-0), Chevanton 27; Metz -**Troyes 2-4 (0-1), Ouadah 60, Gueye 90 - Amzine 28, Dallet 53, Nivet 67 karny, Grax 90; Strasbourg -**Nantes 0-1 (0-1), Capoue 29; Lens -**PSG 1-1 (0-0), Jussie 90 karny - Kalou 77; Auxerre -**Le Mans 0-0**. Rennes - Sochaux wczoraj wieczorem.

1. Lyon
   33
   75
   59-24

2. Bordeaux
   33
   61
   34-19

3. Lille
   34
   55
   45-23

4. Lens
   34
   53
   41-29

5. Auxerre
   34
   53
   40-33

6. Rennes
   33
   53
   42-43

7. Marsylia
   34
   51
   33-31

8. PSG
   34
   50
   41-31

9. Le Mans
   34
   49
   30-26

10. Nice
    34
    46
    27-28

11. Monaco
    33
    45
    34-29

12. Nancy
    34
    44
    29-25

13. St Etienne
    34
    43
    26-32

14. Nantes
    34
    41
    32-34

15. Toulouse
    34
    37
    29-39

16. Sochaux
    32
    36
    28-39

17. Troyes
    34
    32
    29-43

18. Strasbourg
    34
    27
    29-46

19. Ajaccio
    34
    27
    20-44

20. Metz
    34
    26
    24-54

(RP)

Niemcy: przodownik traci przewagę

Bayern padł w Bremie

Niespodziewanie zakończył się mecz I ligi niemieckiej w Bremie.

Werder to czołowa drużyna, ale nikt nie spodziewał się, że Bayern zainkasuje trzy gole, nie strzelając żadnej (poza samobójczą). To trzecia porażka Bawarczyków w tym sezonie. Samobójczego gola strzelił Schweinsteiger, a potem przewaga gospodarzy rosła. Bayern ma w tabeli tylko 4 pkt przewagi nad Hamburgerem, a więc finisz ligi nabiera rumieńców.
Pełny mecz rozegrał w Hannoverze Żuraw, Smolarek grał 64 min w Borussii Dortmund, z kolei Wichniarek 45 min w Arminii, a Krzynówek (Bayer) nie wystąpił.

Kaiserslautern -**Hertha 0-2 (0-2), Pantelic 14, Gilberto 26; Koeln -**Wolfsburg 3-0 (0-0), Scherz 77, Helmes 78, Sarpei 81 samob.; Arminia -**Eintracht 1-0 (0-0), Westermann 68; Borussia D. -**Bayer 1-2 (1-1), Brzenska 27 - Berbatow 22, Freier 50; Mainz -**Hannover 0-0; Stuttgart -**Nuernberg 1-0 (0-0), Tomasson 80; Werder -**Bayern 3-0 (1-0), Schweinsteiger 33 samob., Jensen 79, Borowski 83; HSV -**Borussia M. 2-0 (1-0), van der Vaart 34 karny, Takahara 90. Duisburg -**Schalke 1-1 (1-0),** Poulsen 39 samob. - Larsen 85.

1. Bayern
   29
   66
   56-25

2. HSV
   29
   62
   47-22

3. Werder
   29
   59
   65-32

4. Schalke
   29
   53
   40-26

5. Hertha
   29
   43
   44-37

6. Bayer
   29
   41
   51-43

7. Stuttgart
   29
   39
   29-27

8. Borussia D.
   29
   37
   37-36

9. Borussia M.
   29
   37
   33-39

10. Arminia
    29
    37
    29-35

11. Hannover
    29
    35
    35-37

12. Nuernberg
    29
    34
    36-42

13. Eintracht
    29
    30
    37-46

14. Mainz
    29
    29
    40-45

15. Wolfsburg
    29
    29
    28-47

16. Kaisersl.
    29
    27
    39-63

17. Koeln
    29
    23
    41-60

18. Duisburg
    29
    23
    28-53

(JOT)

Polacy mieli wolne

Szkocja: Celtic z punktami, Hartson bez... żony i synów

W środę Celtic Glasgow zapewnił sobie 40. tytuł mistrza Szkocji, a wczoraj wygrał na wyjeździe z Kilmarnock 4-1.

W ekipie gości tym razem nie było Boruca i Żurawskiego, którym trener Strachan pozwolił odpocząć. Prowadzenie dla gości uzyskał z wolnego Nakamura. Potem przeważali gospodarze, ale Naismith zmarnował kilka dogodnych sytuacji do wyrównania. W drugiej połowie Maloney zagrał do Hartsona, który z bliskiej odległości skierował piłkę do siatki. Celtic przypieczętował swoje zwycięstwo między 82 a 84 min, gdy zdobył dwie kolejne bramki, które strzelili po indywidualnej akcji Nakamura i rezerwowy Dublin, wykorzystując nieudaną pułapkę ofsajdową. Dopiero w końcówce gospodarzom udało się strzelić honorowego gola - po akcji Nisha, który przedarł się środkiem boiska i płaskim strzałem wpakował piłkę do siatki.
Trener Strachan powiedział, że Hartson, jeżeli tylko chce, może odejść z klubu w letnim okienku transferowym. Piłkarz ma problemy rodzinne, bowiem jego żona zabrała obu synów i wróciła do rodzinnej Walii. -Wszystko zależy odniego. Doskonale rozumiem jego sytuację inie zawsze piłka nożnamusi być najważniejsza dla piłkarza. Musimy się nadtym poważnie zastanowić. Usiąść zJohnem i____zdecydować, co robić - powiedział Strachan.
-Jak każdy ojciec chciałbym patrzeć, jak dorastają moje dzieci. Zdrugiej strony Celtic to moja kariera ikawałek życia. Wnajbliższym czasie usiądę ztrenerem imoim agentem izastanowimy się, co będzie najlepsze dla obu stron. Wiem, że wprzyszłym sezonie będą nowi napastnicy, anaciskają także młodzi. Chcę dowiedzieć się odtrenera, jakie mam szanse na____grę. Tak naprawdę jedynym powodem, dla którego opuściłbym klub, są moje dzieci - powiedział Hartson.
Z innych wydarzeń warto wspomnieć o pierwszej od 10 grudnia wygranej Livingston (z Inverness 2-1); w meczu Hearts - Dunfermline (4-0) od 66 min w ekipie gości grał Tarachulski (zarobił żółtą kartkę); w spotkaniu Aberdeen - Hibernian (1-0) w drużynie gości 90 min grał Małkowski; Fakirk odniósł pierwsze w tym sezonie zwycięstwo na własnym sezonie (pokonał Dundee United 1-0).

Aberdeen -**Hibernian 1-0 (1-0), Severin 21; Falkirk -**Dundee United 1-0 (1-0), Ross 23; Hearts -**Dunfermline 4-0 (3-0), Pospisil 7, Bednar 14, Mikoliunas 25, Mäkelä 82, czerwona kartka: Ross (Dunfermline) 87; Livingston -**Inverness 2-1 (1-1), Brittain 37, Healy 81 - Tokely 16; Glasgow Rangers -**Motherwell 1-0 (1-0), Boyd 27; Kilmarnock -**Celtic 1-4 (0-1), **Nish 89 - Nakamura 8 i 82, Hartson 64, Dublin 84.

1. Celtic
   33
   85
   88-31

2. Hearts
   33
   65
   64-27

3. Rangers
   33
   62
   59-34

4. Hibernian
   33
   52
   56-45

5. Kilmarnock
   33
   51
   59-56

6. Aberdeen
   33
   48
   39-36

7. Motherwell
   33
   44
   50-55

8. Inverness
   33
   43
   45-38

9. Dundee
   33
   32
   39-58

10. Falkirk
    33
    25
    31-61

11. Dunfermline
    33
    23
    26-63

12. Livingston
    33
    15
    20-72

(FIL)