Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Rajsko drugim finalistą Pucharu Polski w Oświęcimskiem [ZDJĘCIA]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Adam Bidziński (Jawiszowice) ciągnie za spodenki Krzysztofa Sieczkę z Rajska. W półfinale Pucharu Polski w oświęcimskiego podokręgu Rajsko pokonało na własnym boisku Jawiszowice 2:1.
Adam Bidziński (Jawiszowice) ciągnie za spodenki Krzysztofa Sieczkę z Rajska. W półfinale Pucharu Polski w oświęcimskiego podokręgu Rajsko pokonało na własnym boisku Jawiszowice 2:1. Fot. Jerzy Zaborski
Rajsko (klasa A) zostało drugim finalistą rozgrywek o Puchar Polski w oświęcimskim podokręgu. Przepustkę do niego wywalczyło sobie na własnym boisku, pokonując w półfinale klasą wyżej notowane Jawiszowice 2:1. Zmierzy się w nim z czwartoligową Unią Oświęcim.

W pierwszej połowie niewiele ciekawego działo się w konfrontacji kandydata do mistrzostwa oświęcimskiej klasy A z beniaminkiem klasy okręgowej.

Po rajdzie prawą stroną Krzysztofa Sieczki i jego zagraniu wzdłuż bramki, wbiegający na bliższy słupek Dawid Skiernik w ostatniej chwili został zablokowany (8 min). Wydawało się, że ta sytuacja jest zwiastunem emocji. Nic podobnego.

Przed przerwą, zza pola karnego, uderzył jeszcze Hankus, więc Rafał Zieliński wypchnął piłkę na korner (20 min).

Goście mieli kilka nieskończonych akcji. Golem „zapachniało” po ataku z prawej strony Szymona Brańki, który uderzeniem w tzw. krótki róg starał się zaskoczyć Łukasza Gielarowskiego. Bez efektu (38 min).

Zaraz po przerwie Grzegorz Bąk niemal z połowy boiska był blisko zaskoczenia Rafała Zielińskiego. Gospodarze zyskali rzut rożny, ale to był sygnał do podkręcenia akcji. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Potem lewą stroną urwał się Zimnal, który poradził sobie z Kabarą, zagrał na środek pola karnego, więc Hankus kropnął pod poprzeczkę.

Później miejscowi mieli dwie wyborne okazje do podwyższenia wyniku. Dawid Skiernik zachował się jednak egoistycznie, nie podając Krzemieniowi, który był sam przed bramkarzem (61 i 62 min).

W końcu jednak popularny „Skiera” zdobył swoją bramkę, bo dostał dobre podanie od Bartłomieja Rysia, więc uderzenie było formalnością.

W końcówce Tomasz Tworek płaskim strzałem z lewej strony posłał piłkę do siatki w przeciwny róg i goście złapali kontakt. Potem groźnie uderzył jeszcze Marcin Herman, ale na wyrównanie zabrakło czasu, a może i trochę ochoty...

Rajsko – Jawiszowice 2:1 (0:0)
Bramki:
1:0 Hankus 59, 2:0 Skiernik 75, 2:1 Tworek 81.

Rajsko: Gielarowski – Sieczko, Czarnik, Skrzypek, Zimnal – Welber (65 Ryś), Krzemień (65 Scąber), Bąk (80 Fryś), Skiernik – Jasiński (46 Opala), Hankus.

Jawiszowice:
Zieliński – Kabara, Nalepa, Bidziński, Kajor (55 Szymonik) – Brańka (55 Wesecki), Kowalski, Tworek (86 Rychlewicz), Wójcik, Herman – Janik.

Sędziował: Szymon Zamarlik (Oświęcim).

Żółte kartki: Skiernik, Zimnal – Nalepa.

Widzów: 120.

************************************************
W drugim półfinale, rozegranym tydzień wcześniej, Zatorzanka przegrała po karnych z Unią Oświęcim 1:3, bo w regulaminowym czasie był remis 1:1.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piłka nożna. Rajsko drugim finalistą Pucharu Polski w Oświęcimskiem [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski