Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna w regionie

Redakcja
Michał Miśkiewicz (Tramwaj) - Tomasz Stelmach (Dalin), Paweł Drobisz (Górnik), Mateusz Basta (Iskra), Tomasz Baś (Prądniczanka) - Paweł Pyciak (Clepardia), Krzysztof Zając (Karpaty), Artur Szlęzak (Cracovia II), Marcin Czech (Prądniczanka) - Andrzej Prymula (Błyskawica), Sebastian Kurowski (Cracovia II). V liga Kraków-Wadowice po rundzie jesiennej Nowe znaczy lepsze W tym sezonie po raz pierwszy trwa rywalizacja o mistrzostwo krakowsko-wadowickiej piątej ligi, którą Małopolski Związek Piłki Nożnej utworzył w związku z reformą ligi czwartej.

NAJLEPSI MŁODZIEŻOWCY

Michał Miśkiewicz (Tramwaj) - Tomasz Stelmach (Dalin), Paweł Drobisz (Górnik), Mateusz Basta (Iskra), Tomasz Baś (Prądniczanka) - Paweł Pyciak (Clepardia), Krzysztof Zając (Karpaty), Artur Szlęzak (Cracovia II), Marcin Czech (Prądniczanka) - Andrzej Prymula (Błyskawica), Sebastian Kurowski (Cracovia II).

V liga Kraków-Wadowice po rundzie jesiennej

Nowe znaczy lepsze

W tym sezonie po raz pierwszy trwa rywalizacja o mistrzostwo krakowsko-wadowickiej piątej ligi, którą Małopolski Związek Piłki Nożnej utworzył w związku z reformą ligi czwartej.

Dla zdecydowanej większości zespołów gra w nowo powstałej lidze była największym wyzwaniem w ich dotychczasowej historii. Każdy chciał się pokazać, dlatego większość meczów była ciekawa. W znacznym stopniu poprawiła się też baza poszczególnych zespołów, obecnie nie ma obiektu, na który kibic udawałby się z niechęcią. Foteliki dla kibiców, oświetlenie, nierzadko zadaszenie powoli stają się standardem, a że poziom zawodów był zadowalający, to i działacze na frekwencję nie mogli narzekać.
Bardzo szybko powstała grupa zespołów, które poziomem sportowym odstawały od reszty stawki. Gościbia Sułkowice, Cracovia II, Skawa Wadowice i Dalin Myślenice, mając bardzo mocne składy, górowały nad zespołami, które utworzyły ligową klasę średnią. Pierwsza czwórka otwarcie deklaruje chęć awansu do czwartej ligi, w tym sezonie awansują dwie drużyny, więc jest o co walczyć. Dla pozostałych drużyn celem będzie utrzymanie bądź spokojna gra w środku tabeli.
Pozytywnie zaskoczyły w minionej rundzie Słomniczanka i Karpaty Siepraw, które oparły skład o wychowanków i dzięki mozolnej pracy uzyskały efekt lepszy, niż oczekiwano. Pozytywnie wypadł Tramwaj i rewelacyjna w pierwszej fazie rozgrywek Wróblowianka. Nieco więcej spodziewano się po Janinie Libiąż, remisy zgubiły Błyskawicę Marcówka, której gra była lepsza niż aktualna pozycja w tabeli.
Spore problemy miały Iskra Krzęcin i Bolesław Bukowno, które bardzo dobrze zaczęły rozgrywki, ale w końcówce niemal wyłącznie traciły punkty. Najgorzej przedstawia się sytuacja niedawnego czwartoligowca Orła Piaski Wielkie, który jesienią grał źle i bez szczęścia. Po porażce na własnym boisku z Clepardią członkowie zarządu zaczęli myśleć już o kolejnym sezonie.
(PAN)

Jedenastka jesieni

MAREK SZUBA (Dalin)
26 lat, wychowanek Gościbi Sułkowice, od początku kariery związany z myślenicką piłką. Został w Dalinie po spadku z czwartej ligi, choć kusiła go macierzysta Gościbia. Bramkarz kompletny: dobrze gra na przedpolu i na linii, potrafi też... strzelać gole.

SZYMON ŚLIWA (Skawa)
23 lata, wychowanek Beskidów Andrychów; terminował w szkółce piłkarskiej Gwarka Zabrze, przed przyjściem do Skawy grał w Iskrze Klecza Dolna w wadowickiej klasie okręgowej. Rosły, środkowy obrońca, który jesienią brylował w defensywie beniaminka. Strzelił też trzy bramki.

GRZEGORZ STOKŁOSA (Gościbia)
27 lat, wychowanek klubu, najmocniejszy punkt obrony mistrza jesieni. Doskonale gra głową, bardzo skutecznie radzi sobie też w indywidualnych pojedynkach z napastnikami rywala.

MICHAŁ KARWAN (Cracovia II)
27 lat, wychowanek Tomasovii Tomaszów Lubelski. Rozegrał sporo meczów w V lidze, choć kibice "Pasów" liczyli, że w większym stopniu pomoże drużynie w ekstraklasie. Na znacznie niższym szczeblu imponował spokojem, przeglądem pola i dokładnymi podaniami.

JAKUB ŻUREK (Skawa)
27 lat, wychowanek Wisły Kraków. Zapowiadał się na bardzo dobrego piłkarza, ale nie udało mu się przebić do kadry "Białej Gwiazdy", choć w Wiśle dostał szansę gry nawet w europejskich pucharach. W Skawie bronił, inicjował ataki, wespół z Szymonem Śliwą stworzyli "betonową" defensywę, która pozwoliła rywalom na zdobycie tylko 7 goli.

PAWEŁ WŁODARCZYK (Dalin)
25 lat, wychowanek Dalinu. Atutami filigranowego pomocnika są szybkość i niezła technika. Gra na skrzydle, gdzie kluczową sprawą jest dobry drybling i umiejętność dośrodkowania. Włodarczyk umie jedno i drugie.

PAWEŁ DRUMLAK (Cracovia II)
29 lat, wychowanek Odry Szczecin, przez wiele lat grał w Pogoni. Do rezerw został zesłany za karę przez prezesa "Pasów". Na boiskach piątej ligi znakomita technika i przebojowość Drumlaka przytłaczała rywali. Wypracowywał sytuacje kolegom, sam strzelał, słowem - przerastał ligę o klasę.

KRZYSZTOF HAJDUK (Dalin)
33 lata, wychowanek Cracovii. W Dalinie razem z Dariuszem Marcem stworzył parę weteranów w środku pola. Hajduk nie imponuje już przebojowymi rajdami jak przed laty, ale bardzo rozsądnie kierował grą spadkowicza z IV ligi.

WOJCIECH RĄCZKA (Gościbia)
30 lat, wychowanek Gościbi. Wrócił na "stare śmieci" po latach gry w Karpatach Siepraw, Podbeskidziu Bielsko-Biała i Szczakowiance. Umiejętnościami przewyższał go tylko Drumlak, gdyby nie jego gra Gościbia zapewne liderem by nie była. W pierwszej fazie rundy głównie dogrywał. Gdy zespół dopadł kryzys, sam rozstrzygał losy meczu. Wszyscy kibice kochają piłkarzy, którzy wywalczą piłkę, miną trzech rywali i strzelą gola. Rączka tak grał jesienią.

RADOSŁAW KOLAŃSKI (Prądniczanka)
31 lat, wychowanek Wisły Kraków. W ekipie z Czerwonego Prądnika ma strzelać gole lub wypracowywać je kolegom i wywiązywał się z tego zadania znakomicie. Zdobywał ważne bramki, poprawił nieco szybkość, a techniką imponował zawsze. Najbardziej zapracowany piłkarz Prądniczanki - w klubie szkoli też z sukcesami rezerwę i trampkarzy.

TOMASZ MROWCA (Clepardia)
22 lata, wychowanek Dunajca Nowy Sącz. W Krakowie studiuje i łączenie nauki z grą w Clepardi jest dla niego na razie optymalnym rozwiązaniem. To dzięki jego grze i golom Clepardia odzyskała wiarę w możliwość utrzymania. (PAN)

PiŁkarze w ocenie "Dziennika polskiego"

Postanowiliśmy ujednolicić zasady rankingów i - podobnie jak to ma miejsce w IV i krakowskiej VI lidze - wprowadzić średnią. Aby zawodnik mógł być klasyfikowany, musi rozegrać minimum 50 procent spotkań.
GOŚCIBIA SUŁKOWICE
6,71 - Rączka, 6,00 - W. Stokłosa, 5,93 - G. Stokłosa, 5,91 - Światłoń, 5,87 - Ślazik.
CRACOVIA II**KRAKÓW
6,89 - Drumlak, 6,36 - Pączek, 6,18 - Kurowski, 6,14 - Karcz, 6,11 - Szlęzak, 6,00 - Wojciechowski.
DALIN MYŚLENICE
6,57 - Szuba, 6,47 - Włodarczyk, 6,20 - Hajduk, 6,00 - Cygal, 5,87 - Pilch.
WRÓBLOWIANKA
6,00 - Szymacha, 5,92 - Mikołajczyk, 5,80 - Nogieć, 5,79 - Łysak, 5,67 - Janusz.
SKAWA WADOWICE
6,15 - Kudłacik, 5,93 - Śliwa, 5,91 - Rapacz, 5,60 - Żurek, 5,57 - Bryła.
GÓRNIK BRZESZCZE
5,92 - Laburda, Sporysz, 5,83 - Pawłowicz, 5,80 - Solarz, 5,79 - Dziadzio.
TRAMWAJ KRAKÓW
5,69 - Janowski, 5,46 - Miśkiewicz, 5,21 - Krasnoszczuk, 5,20 - Guja, 5,17 - Bystroń.
SŁOMNICZANKA SŁOMNIKI
6,00 - Sowula, 5,79 - Tomczyk, 5,60 - Burmer, 5,50 - Pater, 5,45 - Drożniak.
PRĄDNICZANKA KRAKÓW
5,57 - Kolański, 5,55 - Ptak, 5,13 - Pietrzyk, 5,00 - Baran, 4,92 - Rojek.
BŁYSKAWICA MARCÓWKA
5,73 - J. Dobrowolski, R. Dobrowolski, 5,40 - Kapciński, 5,33 - Prymula, 4,92 - Szewczyk.
JANINA LIBIĄŻ
5,43 - Grabowski, 5,14 - Kłosiński, 5,07 - Sieczka, 5,00 - Przebinda, 4,77 - Witkowski.
KARPATY SIEPRAW
5,86 - Zając, 5,43 - T. Szablowski, 5,38 - Jakubiszyn, 5,33 - Stryszowski, 5,21 - Wyroba.
CLEPARDIA KRAKÓW
6,14 - Mrowca, 5,64 - Pyciak, Wach, 5,50 - Wajda, 5,46 - Jamróz.
BOLESŁAW BUKOWNO
5,62 - Czech, 5,57 - Jarosz, 5,40 - S. Kulawik, 5,15 - R. Szczypciak, 4,93 - Biały.
ISKRA KRZĘCIN
5,50 - Lelek, 5,33 - Bała, 5,20 - Domagała, 5,15 - Kierzkowski, 5,14 - Wróbel.
ORZEŁ PIASKI WIELKIE
5,36 - Łabuś, 4,93 - Korta, Łazarczyk, T. Wolak, 4,75 - M. Bieńkowski.
Opracował**: BOGUSŁAW LIMBERGER

NAJLEPSI STRZELCY

10 -**Pawłowicz (Górnik),
9 -**Łabuś (Orzeł), Zając (Karpaty), Kurowski (Cracovia II), Mrowca (Clepardia),
8 -**R. Szczypciak (Bolesław), Prymula (Błyskawica), Grabowski (Janina),
7 - Kolański (Prądniczanka),
6 -**Karcz (Cracovia II), Baran (Prądniczanka), R. Dobrowolski (Błyskawica),
5 -**T. Szablowski (Karpaty), Ślęziak (Janina), Pilch (Dalin), Stolarz (Dalin), Sowula (Słomniczanka), Włodarczyk (Dalin),
4 -**D. Stokłosa (Gościbia), Szwajdych (Cracovia II), Rapacz (Skawa), Jedynak (Tramwaj), Janusz (Wróblowianka), Praciak (Skawa), Domagała (Iskra), Heidemann (Cracovia II), Janowski (Tramwaj), Łopata (Skawa), W. Stokłosa (Gościbia), Nogieć (Wróblowianka), Kański (Dalin), Jamróz (Clepardia), Krasnoszczuk (Tramwaj), Czech (Bolesław), Rojek (Prądniczanka),
3 -**Rączka (Gościbia), Fidelus (Błyskawica), Śliwa (Skawa), Pater (Słomniczanka), Bajgierowicz (Wróblowianka), Jarosz (Bolesław), Frankowski (Karpaty), Lelek (Iskra), Bała (Iskra), Przebinda (Janina), Piwowarski (Karpaty), Gogola (Gościbia), Nogieć (Wróblowianka).**(PAN)**

Taka szansa już się nie powtórzy

Rozmowa z LESZKIEM TOBIKIEM, trenerem lidera V ligi - Gościbi Sułkowice

- Czy kiedy przed sezonem odchodzili do Hutnika Piotr Świerczyński i Andrzej Paszkiewicz, sądził Pan, że Gościbia może być mistrzem jesieni?
- To byli kluczowi gracze w poprzednim sezonie. Andrzej strzelał bramki, Piotrek mu dogrywał, na dodatek był młodzieżowcem. Klub ich nie zatrzymywał, dla Paszkiewicza była to może ostatnia okazja, aby pokazać się w większej piłce, dla Piotrka okazja na jej poznanie. Musiałem budować drużynę od nowa. Sięgnąłem po sprawdzonego Tomka Połomskiego, doszedł Wojtek Rączka. Liczyłem na miejsce w czołówce, ale nie na tak wiele.
- Czym Gościbia zaskoczyła rywali? Nad wiceliderem - Cracovią II - macie 5 punktów przewagi.
- Byłoby osiem, gdybyśmy z Cracovią II nie przegrali u siebie w ostatniej minucie. Nie narzekam jednak na los, bo rezerwa Cracovii grała bardzo dobrze, a nam tej jesieni dopisywało szczęście. Na początku sezonu graliśmy z najlepszymi zespołami i wówczas miałem do dyspozycji pełny skład. Gra drużyny zaskoczyła od razu, znakomicie wprowadził się Rączka, bramki jak na zawołanie strzelał Darek Stokłosa, a Wiesław Światłoń w bramce zrobił gigantyczne postępy. Później, gdy dopadł nas kryzys, trafialiśmy na słabszych rywali i z trudem, bo z trudem, ale wygrywaliśmy. Mam to szczęście, że w każdej formacji mam klasowego gracza - to pomagało nawet w najtrudniejszych momentach.
- Gościbia od dwóch sezonów gra coraz lepiej, ale o awansie mówi się po cichu lub wcale. Czy teraz się to zmieni?
- Zmieni się, bo takiej szansy jak teraz Gościbia już raczej mieć nie będzie. Mamy siedem punktów przewagi nad trzecią drużyną, a przecież w tym sezonie do IV ligi wchodzą dwa zespoły. Nam nie wolno nie awansować, choć nie takie rzeczy już się zdarzały. Mam jednak ciekawy zespół; poza Połomskim i drugim bramkarzem Matysiakiem wszyscy pochodzą z Sułkowic i okolic. Oni naprawdę potrafią grać w piłkę i pora, aby przekonała się o tym cała Małopolska - a czwarta liga ma taki właśnie zasięg. Przed 10 laty Gościbia z powodzeniem grała w IV lidze, wszyscy w Sułkowicach marzą, aby tak było znowu.
- Jest Pan specjalistą od mistrzostw jesieni. Tak było w Skalance, Słomniczance i już raz w Gościbi. Wiosną, z wyjątkiem Słomniczanki, zespół grał słabiej. Nie obawia się Pan, że teraz może być podobnie?
- W Skalance sprawa rozbiła się o finanse, których zabrakło i nie awansowaliśmy. Poprzednio w Gościbi na początku rundy rewanżowej straciliśmy kilka punktów i musiałem odejść. Przed rokiem nie było takiej presji, aby awansować do IV ligi bezpośrednio z pierwszego miejsca. Mogliśmy tego dokonać, bo pokonaliśmy Płomień Jerzmanowice nawet na jego terenie. Była jednak obawa w klubie, czy zespół podoła w czwartej lidze, z której miało przecież spaść sporo drużyn. Podoba mi się podejście zarządu: jeśli klubu nie stać na grę w danej lidze, to nie podejmuje się do niej awansować. Doszliśmy do wniosku, że lepiej przeterminować w nowej V lidze i ewentualnie spróbować za rok. Teraz wiemy, że mamy silny zespół, a zarząd wie, że stać będzie klub na IV ligę.
- Trudno uwierzyć, że Pan i piłkarze Gościbi nie mają propozycji z klubów z wyższych lig...
- Ja już chyba jestem przywiązany na stałe do województwa małopolskiego. Prowadziłem tu sporo drużyn i tak pewnie zostanie. Niedawno podpisałem nową umowę z Gościbią, chciałbym wywalczyć awans z tym zespołem i poprowadzić go w czwartej lidze. Dwa lata temu miałem dwie oferty z klubów z województwa świętokrzyskiego, ale nie zdecydowałem się. Co do piłkarzy, to oni chcą osiągnąć coś ze swoją ukochaną drużyną, mają propozycje, ale na razie z klubów grających na podobnym poziomie.
R**ozmawiał:** PAWEŁ PANUŚ

Tabela na póŁmetku sezonu

  1. Gościbia Sułkowice
    15
    35
    11-2-2
    24-11

  2. Cracovia II
    15
    30
    9-3-3
    35-17

  3. Dalin Myślenice
    15
    28
    8-4-3
    24-10

  4. Wróblowianka Kraków
    15
    27
    8-3-4
    23-11

  5. Skawa Wadowice
    15
    27
    8-3-4
    21-7

  6. Górnik Brzeszcze
    15
    26
    8-2-5
    22-14

  7. Tramwaj Kraków
    15
    20
    6-2-7
    22-20

  8. Słomniczanka
    15
    20
    5-5-5
    15-14

  9. Prądniczanka Kraków
    15
    20
    6-2-7
    22-32

  10. Błyskawica Marcówka
    15
    19
    5-4-6
    22-23

  11. Janina Libiąż
    15
    17
    4-5-6
    23-31

  12. Karpaty Siepraw
    15
    17
    5-2-8
    23-31

  13. Clepardia Kraków
    15
    17
    5-2-8
    19-30

  14. Bolesław Bukowno
    15
    15
    4-3-8
    24-25

  15. Iskra Krzęcin
    15
    13
    4-1-10
    18-36

  16. Orzeł Piaski Wielkie
    15
    6
    1-3-11
    14-39

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski