Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna w Małopolsce. Kluby czekają na decyzję Związku Piłki Ręcznej w Polsce

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
SPR Olkusz
SPR Olkusz Andrzej Banaś
Szczypiorniści i szczypiornistki zespołów I i II ligi czekają na decyzje Związku Piłki Ręcznej w Polsce, kończącej sezon z uwagi na epidemię koronawirusa. Kilka dni temu władze ZPRP rozesłały do klubów pismo z sugestią, by sezon zakończyć natychmiast, uznać wyniki aktualne tabele za obowiązujące, a rozgrywki zakończyłyby się bez awansów i spadków.

- Czekamy na ostateczną decyzję – mówi Rafał Bugajski, trener I-ligowych piłkarzy ręcznych MTS Chrzanów. - Myślę, że obecne tabele zostaną. Bez sensu byłoby jeszcze grać. Wcześniej trzeba byłoby normalnie potrenować. Trudno mówić o awansach, skoro liga się nie nie skończyła po wszystkich kolejkach. Trudno byłoby też karać drużyny spadkami. Byłoby to dla nich krzywdzące. To jest sytuacja wyjątkowa.

Szczypiorniści trenują w miarę możliwości w domach.
- Mają wytyczne – mówi szkoleniowiec. - Chodzi o to, by byli w ruchu. Jak zaczniemy trenować musi być tak, by zawodnicy byli do tego przygotowani, by nie przyszli z nadwagą. Każdy ma jakąś mini-siłownię w domu, można też zrobić trochę rzeczy bez przyrządów, indywidualnie pobiegać.

MTS po 15. kolejkach zajmuje 7. miejsce w tabeli.

Tu przeczytasz o Cracovii 1906

- Zgodziliśmy się obecną sytuacją – zapewnia wiceprezes szczypiornistek SPR Olkusz Katarzyna Polak. - Jaka będzie kolejność w tabeli to w tej chwili nieistotna sprawa. Myślę, że potrzebujemy teraz solidarności w środowisku. Sprawa awans to jednostkowe przypadki. Gdy np. Korona Handball Kielce, która jest pierwsza będzie chciała się starać o grę w superlidze, to nie będziemy mieli nic przeciwko temu. Nie zapominajmy jednak, że potrzebne są spore środki finansowe – 1. 200 000 zł., by dostać się do superligi. Jeśli chodzi o treningi, to trener rozpisał indywidualne zajęcia dla dziewcząt, by robiły swoje w domach. Zwykle kończyliśmy treningi tydzień po ostatnim meczu, a spotykaliśmy się z początkiem sierpnia.

SPR Olkusz po 15. kolejkach (ma rozegranych 13 meczów) zajmuje 3. miejsce w tabeli.

Koronawirus odbije się na każdej gałęzi gospodarki, na sporcie oczywiście też, a im niższy poziom rozgrywkowy, tym jego skutki mogą być bardziej dotkliwe. Jaka przyszłość czeka kluby I-ligowe?

- Zawodnicy MTS mieli stypendia. Jak dalej będzie wyglądało ich finansowanie? Zarząd klubu zadecyduje co dalej, z tego co wiem, to jeszcze nie rozpatrywał tej sprawy. Ja mogę tylko sugerować pewne rzeczy, a od podejmowania decyzji są władze – mówi Bugajski.

- Dziewczyny mają stypendia, czekamy na to, co się wydarzy – mówi Polak. - Nie podjęliśmy jeszcze żadnych decyzji. Układ z firmami, które nas wspierają jest jasny – my gramy, oni płacą. Co będzie obecnej sytuacji?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piłka ręczna w Małopolsce. Kluby czekają na decyzję Związku Piłki Ręcznej w Polsce - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski