Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarki UKS 3 Staszkówka/Jelna zagrają w półfinale Pucharu Polski! "Zostały trzy najlepsze zespoły w kraju. I nasz kopciuszek z I ligi"

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Radość piłkarek "Trójeczki" na stadionie w Stróżach
Radość piłkarek "Trójeczki" na stadionie w Stróżach UKS 3 Staszkówka/Facebook
Piłkarki UKS 3 Weronica Staszkówka/Jelna sprawiły sensację w ćwierćfinale Pucharu Pucharu Polski - na boisku w Stróżach pokonały po dogrywce 4:3 ekstraligowy Sportis KKP Bydgoszcz. 5 maja w półfinale zmierzą się z jednym z tuzów polskiego futbolu kobiecego. - W rozgrywkach seniorskich to nasz największy sukces. Natomiast mamy w dorobku pięć medali w młodzieżowych mistrzostwach Polski, trudno te osiągnięcia stawiać na wadze. Na pewno jednak jest to jeden z największych sukcesów w historii klubu, mam nadzieję, że nie ostatni - mówi Wojciech Mróz, prezes klubu i trener drużyny, która ograła ekstraligowca.

Tu juniorski zespół, tam reprezentantki

"Trójeczka" na co dzień rywalizuje w I lidze, jest w niej beniaminkiem, zespołem de facto juniorskim. - Taka ciekawostka: w meczu z drużyną z Bydgoszczy, w którego składzie jest etatowa reprezentantka Serbii, a w środku pomocy gra jedna z najlepszych reprezentantek Izraela, u nas w pierwszym składzie wyszły trzy zawodniczki z rocznika 2005, czyli kończące w tym roku 16 lat - zwraca uwagę szkoleniowiec.

Kontuzja bramkarki

Mecz był futbolowym rollercoasterem. Po golu Pauliny Tomasiak - czyli najbardziej znanej zawodniczki UKS 3, ocierającej się już o I reprezentację Polski - miejscowe objęły w 28 minucie prowadzenie. Ale minęła chwila i w jednej akcji straciły bramkarkę oraz gola. Zaatakowana przez napastniczkę Emilia Smoleń doznała kontuzji i musiała opuścić plac. Oszołomione takim obrotem sprawy jej koleżanki zostały trafione drugim golem, zdobytym przez reprezentantkę Serbii, Anę Barjaktarović.

- Na szczęście za chwilę była przerwa. Podczas niej dziewczyny się odbudowały i zaatakowaliśmy Bydgoszcz. Udało się doprowadzić do remisu - opowiada Wojciech Mróz. - A pod koniec II połowy jedna z rywalek dostała ewidentną czerwoną kartkę. No i pojawiła się wielka szansa.

Dogrywkę lepiej zaczął faworyt, w 94 minucie było 2:3. A potem... - Dziewczyny podniosły się, uwierzyły w siebie, stworzyły kilka sytuacji. Wyrównaliśmy, po czym przechyliliśmy szalę na swoją korzyść - mówi z satysfakcją trener.

Zwycięskiego gola zdobyła w 113 minucie Kinga Łomako, pokonując w sytuacji sam na sam bramkarkę Sportisu.

Stadion w Siennej czeka

Dlaczego po ten sukces dziewczyny z "Trójeczki" sięgnęły na boisku w Stróżach?

- Sprawa wygląda tak, że gmina Gródek nad Dunajcem, skąd wywodzi się klub, przy wsparciu Ministerstwa Sportu wybudowała nam piękny stadion w Siennej - kameralny, nowoczesny - wyjaśnia Mróz. - Marzyliśmy o tym, żeby w Siennej zagrać w ćwierćfinał Pucharu Polski, ale od dwóch tygodni ciągle pada i podjęliśmy decyzję, że nie będziemy niszczyć nowego boiska. Więc mamy swój obiekt, ale nie rozegraliśmy na nim jeszcze żadnego meczu.

Dodaje: - Gramy w Stróżach, jest tam fajny obiekt ze sztuczną nawierzchnią, spełnia wymogi licencyjne. Ale mamy nadzieję, że w półfinale Pucharu Polski uda nam się zagrać już w Siennej. To byłaby fajna nagroda dla dziewczyn. I byłoby fajne granie, bo z kim byśmy w tym półfinale nie zagrali, będzie to top kobiecego piłkarstwa w Polsce. Zostały trzy najlepsze zespoły w kraju. I nasz kopciuszek z I ligi, który gra dziećmi.

Losowanie par w najbliższy poniedziałek. UKS 3 Staszkówka/Jelna trafi na kogoś z tercetu: Górnik Łęczna (uczestnik Ligi Mistrzów w tym sezonie), Czarni Sosnowiec (lider ekstraklasy), UKS SMS Łódź (wicelider ekstraklasy). Mecz ma się odbyć 5 maja.

Przed meczem przyszły powołania

W środę małopolski klub nie tylko cieszył się z awansu, ale też z docenienia jego zawodniczek. - Przed meczem Aleksandra Cygan i Wiktoria Dudka zostały powołane do reprezentacji Polski U-17 na zgrupowanie, które odbędzie się w przyszłym tygodniu. Mamy więc trzy młodzieżowe reprezentantki Polski - cieszy się, myśląc też o Paulinie Tomasiak, Wojciech Mróz.

UKS 3 Weronica Staszkówka/Jelna - Sportis KKP Bydgoszcz 4:3 po dogrywce

Bramki: 1:0 Tomasiak 28, 1:1 Giętkowska 33, 1:2 Barjaktarović 44, 2:2 Dudka 71, 2:3 Barjaktarović 94, 3:3 Romuzga 107, 4:3 Łomako 113.
UKS 3: Emilia Smoleń (37 Kamila Sadłoń) - Kinga Łomako, Joanna Kubisz, Paulina Sokulska, Julia Leśniak - Paulina Piksa (99 Julia Fryczek), Anita Romuzga, Paulina Tomasiak, Klaudia Gniadek (59 Sandra Różycka, 96 Martyna Brdej), Aleksandra Cygan - Wiktoria Dudka (110 Dorota Nędza).
Czerwona kartka: Agnieszka Garbowska (Sportis, po dwóch żółtych, 78 min).

Prądniczanka Kraków - Widok Lublin

Prądniczanka - Widok Lublin. Błyskawiczny gol i zwycięstwo k...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piłkarki UKS 3 Staszkówka/Jelna zagrają w półfinale Pucharu Polski! "Zostały trzy najlepsze zespoły w kraju. I nasz kopciuszek z I ligi" - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski