Stawką pierwszego dla proszowian oficjalnego spotkania na wiosnę, będzie awans do półfinału rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu krakowskiego Podokręgu Piłki Nożnej.
- Trafiliśmy na najtrudniejszego rywala, ale uważam, że jesteśmy w stanie go pokonać. Ja odbieram ten mecz trochę jak finał. Według mnie zwycięzca pojedynku wygra pucharowe rozgrywki na szczeblu podokręgu - mówi trener Mateusz Miś.
Jeżeli Proszowianka pokona Hutnika, już w środę zagra ze zwycięzcą pojedynku Sokół Kocmyrzów z AP Zabierzów. W
proszowickim zespole do gry gotowi są wszyscy, poza bramkarzem Sławomirem Jeziorkiem, który na jednym z treningów skręcił staw skokowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?