Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Dziecanovii dotrzymali słowa

Redakcja
Drużyna Dziekanovii Fot. Archiwum klubowe
Drużyna Dziekanovii Fot. Archiwum klubowe
W sposób bezapelacyjny udowodnili swoją wyższość nad rywalami na B-klasowych boiskach.

Drużyna Dziekanovii Fot. Archiwum klubowe

PIŁKA NOŻNA. Po dwuletniej banicji drużyna powróciła do klasy A

Świadczy o tym statystyka: na 22 ligowe pojedynki zawodnicy tego zespołu zanotowali 18 wygranych i zaledwie 4 nierozstrzygnięte spotkania przy imponującym stosunku bramkowym 59-20. Piłkarze ku uciesze działaczy i licznego grona wiernych kibiców dotrzymali danego w ubiegłym roku słowa i w piękny sposób uczcili jubileusz 60-lecia istnienia swego klubu. - Futboliści obiecali awansować - cieszy się sekretarz i jeden ze współzałożycieli klubu Ludwik Dziewoński. - I słowa dotrzymali, awansując bez żadnej porażki.

Wygrana 4-2 w ostatnim spotkaniu sezonu na własnym boisku z Iskrą Głogoczów przypieczętowała sukces dziekanowickiego klubu, który nad drugim w tabeli zespołem uzyskał aż 17-punktową przewagę!

Po trenerze Łukaszu Paluchu drużynę, grającą na boisku w Rudniku, przed sezonem 2009/2010 objął młody grający szkoleniowiec Paweł Nowak (rocznik 1984), wychowanek klubu, absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Trener grający w dziekanowickim klubie od 13. roku życia i mający w swoim życiorysie 2-letnie występy w Gdovii, w zespole trampkarzy i juniorów zwykł występować w przedniej formacji. - Ale w seniorach zacząłem z konieczności grać w obronie - opowiada Paweł Nowak. - I tak już zostało. Dobrze się zresztą czuję w defensywie. Jestem zbudowany atmosferą w drużynie - dodaje młody trener. - Po pierwszej rundzie z zespołu odszedł doświadczony Zamojdzik, Marciniak wybrał Spartę Winiary, ale do ekipy dołączył młody wiekiem, ale rutyniarza Gacek. W zespole grają moi rówieśnicy, są również starsi ode mnie piłkarze, ale wszyscy w zakończonym dopiero co sezonie tworzyli zgraną drużynę, której przyświecał jeden cel - awans do klasy A. Jest on zasługą całej drużyny, która wytrzymała presję oczekiwań. Zresztą przewaga 17. punktów nad drugim w tabeli zespołem Wichra Stróżą, ma swoją wymowę! Od 31 spotkań nie zanotowaliśmy porażki, a zatem 2790 minut bez straty 3 punktów. Ostatni raz przegraliśmy ligowy pojedynek 26 kwietnia 2009 r. ze Szczeblem Lubień.

Paweł Nowak jako przełomowy w bojach o awans przytoczył wyjazdowe spotkanie w Bysinie, które zakończyło się wygraną piłkarzy z Dziekanowic 3-0. - Ten właśnie pojedynek, rozgrywany na wiosnę w 13. kolejce spotkań, utwierdził nas, że jesteśmy na dobrej drodze do awansu. Wygrana w tych rozmiarach na boisku naszego rywala do klasy A było wymowne, mocno nas scementowało!

W sezonie 2009/2010 w ekipie beniaminka klasy A występowali: bramkarze - Piotr Polus, Robert Kawula, Janusz Hebda; obrońcy - Grzegorz Wandas, Łukasz Marciniak, Paweł Nowak, Piotr Miękina, Patryk Rozwadowski, Rafał Bodura, Krzysztof Wrona, Grzegorz Smęder, Mateusz Gacek; pomocnicy - Mateusz Stasiak, Tomasz Lichoń, Tomasz Kupiec, Grzegorz Wojnarowski, Michał Leśniak, Marcin Rozwadowski, Jakub Wilk, Mariusz Stański, Arkadiusz Maśko, Tomasz Miękina, Dawid Szczepaniec; napastnicy - Krzysztof Płatek, Mateusz Michalik, Dariusz Szot, Daniel Stasiak, Krzysztof Zamojdzik, Paweł Ładyga.
W rundzie wiosennej zespół opuścili: Smęder, Leśniak, Stański, Marciniak, Zamojdzik. Przyszli: Gacek (z Raby Dobczyce), Maśko (wychowanek Wandy Nowa Huta). Strzelcy bramek: Szot i Wojnarowski po 11, M. Stasiak 7, D. Stasiak 6, P. Mięsna 5, Płatek 3, Ładyga, Lichoń, Michalik i Wrona po 2, Kupiec, Zamojdzik, Nowak, Wandas po 1, ponadto 4 bramki samobójcze.

Prezesem klubu jest Roman Miękina, kierownikiem zespołu Janusz Rudek. Trener Paweł Nowak zdaje sobie dobrze sprawę, iż w klasie A, gdzie gra wiele uznanych w regionie drużyn, nie będzie już tak łatwo wygrywać spotkania. Dziecanovia musi się wzmocnić. - Potrzeba nam 2-3 zawodników - obrońcę, pomocnika i przede wszystkim napastnika. - wyjaśnia grający trener.

ANDRZEJ DOMAGALSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski