Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Pcimianki dają radę w IV lidze. I kibicują Trzebini

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Mateusz Dąbrowa jest jednym z mocnych punktów Pcimianki
Mateusz Dąbrowa jest jednym z mocnych punktów Pcimianki Fot. Michał Gąciarz
- Z dorobku punktowego jesteśmy zadowoleni. Zwłaszcza że przeskok między „okręgówką” a czwartą ligą jest spory - mówi Jan Pawlik, prezes Pcimianki.

- Sami zawodnicy dostrzegają, że to trochę inna gra. I szybsza, i wymagająca lepszego wyszkolenia technicznego. No i bardziej poukładana. Tu ważna jest już taktyka, nie da się kopać na wiwat, tylko trzeba realizować na __boisku plany. My się tego uczymy - przyznaje Pawlik.

Ta nauka czwartoligowemu debiutantowi wychodzi nieźle. Wprawdzie w sobotę Pcimianka przegrała na boisku lidera - Wiślan Jaśkowice - aż 1:5, ale wcześniej uzbierała 32 punkty. Zajmuje 12. miejsce w tabeli, z dużą, wręcz bezpieczną, przewagą nad czterema ostatnimi zespołami.

- Celem jest oczywiście utrzymanie się. Kibicujemy Trzebini, aby pozostała w III lidze, i przyglądamy się sytuacji na górze tabeli w naszej grupie, bo może się okazać, że nasz los będzie zależał także od tego, czy zespół z 1. miejsca zdoła potem wywalczyć awans w barażu. Nawet jeśli jednej z tych drużyn się nie powiedzie (Trzebinia spadnie lub mistrz grupy nie awansuje - przyp.), 12. miejsce i tak dawać będzie utrzymanie. Ale trzeba też brać pod uwagę scenariusz niekorzystny, dlatego musimy jeszcze zdobyć trochę punktów - przyznaje prezes.

Teraz przed drużyną trenera Grzegorza Staszewskiego dwa wyjazdowe spotkania z czołowymi ekipami ligi - Hutnikiem i Jutrzenką Giebułtów.

Jan Pawlik jest przed nimi realistą: - To zespoły mocniejsze niż nasz i trzeba się liczyć z porażkami. Oczywiście, będziemy walczyć, ale już remisy byłyby cenne. W końcówce sezonu na pewno bardzo ważne będzie spotkanie z __Beskidem Andrychów (ma tyle samo punktów co Pcimianka - przyp.), w __28. kolejce.

Problemów kadrowych nie ma, kilku zawodników ma naprawdę niezłą wiosnę.

- Kacper Sołtys nie tylko dlatego, że strzela bramki. Innym takim mocnym punktem jest pomocnik Mateusz Dąbrowa - analizuje Pawlik. - Podobnie Arek Duda czy Piotrek Muniak, wykonujący dużo „czarnej roboty”. Zadowoleni jesteśmy też z Jewgienija Grygorusa, który przyszedł do nas przed tą rundą.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski