Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze trenują, działacze negocjują

BK
Piłkarze MKS Trzebini Siersza intensywnie przygotowują się do rundy rewanżowej, ale nadal nie wiadomo, kto ostatecznie wystąpi wiosną w tej drużynie.

Trener MKS Trzebini Siersza nadal nie wie, na kogo będzie mógł liczyć w rundzie rewanżowej

   Norbert Ciepichał trenuje od pewnego czasu w Kmicie Zabierzów, ale dotychczasowe spotkania trzebinian z działaczami lidera IV ligi małopolskiej nie przyniosły zbliżenia stanowisk w sprawie warunków transferu tego piłkarza. W tych dniach sprawa ma się jednak wyjaśnić, bo piłkarze Kmity z początkiem lutego wyjeżdżają na zgrupowanie i król strzelców IV ligi ubiegłego sezonu pojedzie z nimi albo wróci do Trzebini.
   Z drugiej trener Krzysztof Duch nie wie jeszcze do końca, na których piłkarzy już ćwiczących pod jego okiem będzie mógł liczyć na wiosnę. Ciągną się negocjacje dotyczące przejścia do MKS Damiana Lickiewicza. W Trzebini trenują także Paweł Dziedzic i Krzysztof Kańczuga. W ich przypadku także nie ma jeszcze ostatecznych ustaleń, ale szkoleniowiec jest dobrej myśli.
   - W najbliższym czasie gramy sparing z MKS Sławków i Przebojem Wolbrom, więc będzie okazja porozumieć się w sprawie transferów obu piłkarzy. Na 80 proc. obaj powinni wiosną grać u nas - mówi trener Duch.
   Nie ukrywa, że liczy na przejście tych zawodników, szczególnie w sytuacji, gdy kontuzjowani są Piotr Stojewski i Marek Tanistra. Pierwszy ma kłopoty z łąkotką, a drugi z więzadłami. Obaj czekają na operację w Piekarach Śląskich i wszystko wskazuje, że nieprędko wznowią treningi.
   - Dziedzic może grać na pozycji defensywnego pomocnika lub w obronie. Z kolei Kańczuga w zależności od wariantu może być wykorzystany jako lewy pomocnik lub lewy obrońca. Z tej strony też mieliśmy luki, a więc także przydałby się nam w składzie. Znam obu tych piłkarzy, wiem na co ich stać i jestem przekonany, że będą przydatni. Pierwszego prowadziłem jeszcze w Bukownie, a Kańczuga trenował u mnie w Olkuszu - dodaje szkoleniowiec MKS.
   25-letni Dziedzic jest wychowankiem Bukowna, ale potem grał w MKS Sławków, a ostatnio w Niedźwiedziu. Młodszy o rok Kańczuga grał w Olkuszu, a ostatnio w Przeboju Wolbrom.
   Oprócz nich trener Duch wprowadza do pierwszej drużyny kolejnych młodzieżowców.
(BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski