Piłkarze wymyślili logo klubu

Zespół Nowej Jastrząbki w latach 80-tych. W górnym rzędzie (trzeci z prawej) założyciel klubu Janusz Garstka FOT. ARCHIWUM KLUBU Z NOWEJ JASTRZĄBKI

HISTORIA PEWNEJ KOSZULKI: Nowa Jastrząbka

Z inicjatywą założenia klubu w Nowej Jastrząbce w 1982 roku wyszedł Janusz Garstka, który od lat był wielkim pasjonatem sportu. Inspiracją do powstania klubu w Nowej Jastrząbce było ogromne zaangażowanie miejscowej młodzieży, która w tamtych czasach wygrywała wiele imprez sportowych.

- Po wygraniu jednego z gminnych turniejów piłkarskich w Lisiej Górze władze wojewódzkie LZS nie dopuściły naszej drużyny do turnieju wojewódzkiego, ponieważ nie byliśmy zrzeszeni. W oczach kolegów widziałem wtedy łzy, dlatego postanowiłem, że założymy klub i wybudujemy boisko - wspomina Janusz Garstka.

Nim w Nowej Jastrząbce powstał klub sportowy nie było tam boiska piłkarskiego. - Graliśmy w piłkę nożną na ugorze lub na piaskach nazywanych wtedy "Saharą". Mimo, że warunki do gry nie były najlepsze nikt nie narzekał i wielu chłopców garnęło się do sportu - podkreśla Jan Kalisz, który był wtedy jednym z zawodników.

Od początku istnienia klub z Nowej Jastrząbki był jednosekcyjny, królowała w nim bowiem piłka nożna. Początki były bardzo trudne, gdyż władze gminne niechętnie pomagały nowej organizacji. - Dużo musieliśmy organizować we własnym zakresie i wykonywać własnymi rękami. Tak powstało między innymi boisko. Dopiero budynek klubowy wybudowany został z pomocą wójta gminy Lisia Góra - przypomina Garstka.

W momencie powstania klub nie miał ani swoich barw, ani logo. Dopiero w 2001 roku dwaj zawodnicy - Grzegorz Ogorzelec II (w drużynie grał wtedy także starszy gracz o tym samym imieniu i nazwisku, który w dokumentach oznaczony był rzymską I) i Grzegorz Skrężyna wymyślili barwy klubu. Na tarczy heraldycznej widnieją kolory biały i ciemnozielony przedzielone czarnym ukośnym pasem. - Nie mieliśmy żadnego wzoru, to był nasz autorski pomysł. Najpierw szkic powstał na kartce papieru, później przenieśliśmy gona ścianę budynku klubowego - wyjaśnił Grzegorz Ogorzelec.

Piłkarze z Nowej Jastrząbki na przestrzeni lat grali w przeróżnych strojach. Pierwsze getry, w których występowali zawodnicy były z wełny, zrobiła je na drutach siostra Janusza Garstki. Zdecydowanie trudniej było wtedy zdobyć koszulki i spodenki. - W jednej z tarnowskich hurtowni natrafiłem na dostawę białych koszulek i spodenek, w tamtych czasach trudno było jednak kupić ich większą ilość. Udało mi się jednak przekonać kierowniczkę hurtowni. Moja siostra wraz z sąsiadką obszyły potem rękawki tasiemką, naszyły numerki i mogliśmy grać - wspomina Garstka.

Później zespół grał w czerwonych koszulkach, które przynosiły mu szczęście. Założyciel klubu odgrzebał je w magazynie firmy, w której pracował.

W ostatnich latach drużyna z Nowej Jastrząbki, na boiskach IV ligi, grała w niebieskich, żółtych, białych i czarnych koszulkach oraz w czerwono-czarnych i zielono-czarnych strojach.

Piotr Pietras

Za tydzień - Iskra Tarnów