Ekipa z Kaszowa w 12 meczach zdobyła 23 punkty. Taki sam dorobek mają dwie inne drużyny, Prokocim Kraków i Sokół Kocmyrzów; daleko przed nimi (31 pkt) jest Skawinka. - Jestem zadowolony z tego dorobku, bo powtórzyliśmy wynik z rundy jesiennej poprzedniego sezonu. Nadal jesteśmy w czołówce - mówi trener Wojciech Pituła.
W letniej przerwie w Kaszowiance doszło do kadrowej rewolucji. Wielu zawodników odeszło z klubu, sporo przyszło.
- Były obawy o naszą grę, ale okazało się, że po przebudowie drużyna prezentuje się całkiem nieźle - dodaje Pituła. - Transfery są trafione. Naszym najlepszym strzelcem był Paweł Grzesiak. Z dobrej strony pokazali się Kamil Kucabiński i Sebastian Sobótka, mimo że nie przepracowali w wakacje okresu przygotowawczego. W zimie ma być inaczej i powinni być jeszcze lepsi. Sprawdził się też Michał Twaróg, który z konieczności przestawiony został z pomocnika na prawego obrońcę.
Szykują się kolejne zmiany. Zespół miał praktycznie tylko jednego bramkarza, Michała Bartyzela, który teraz zrezygnował z gry; podobnie jest z obrońcą Konradem Łucarzem. Między słupkami znów stać będzie Michał Wolski (wrócił z wypożyczenia do Pcimianki).
- Zalążek drużyny już jest, potrzebujemy wzmocnień. Zwłaszcza drugiego bramkarza i zawodnika na każdą pozycję w obronie, z którą - w różnych powodów - były największe problemy - mówi Pituła.
O co na wiosnę zagra Kaszowianka? - Zamierzamy jak najdłużej deptać po piętach Skawince. Ostatni mecz sezonu zagramy na jej stadionie i chciałbym, by to spotkanie o czymś decydowało - mówi Pituła. - Głównym celem będzie zgrywanie drużyny, która w następnym sezonie, gdy już będziemy mogli grać na nowym boisku, powalczy o czwartą ligę - kończy trener.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?