Olimpia Wojnicz1 (0)
Dąbrovia Dąbrowa T.1 (0)
Bramki: 1:0 Barwacz 50, 1:1 Minorczyk 89.
Olimpia: Sołtys - Setlak, Malisz, Lądwik, M. Kuboń - Biernacki, Mateusz Nowak (84 Stefański), Barwacz, Migoń (81 Hawryluk) - Dębski (72 K. Kuboń), Zamiatała (65 Kusion).
Dąbrovia: Mariusz Nowak - Klimaj, Wróbel, Cielczyk, Janeczek (46 Piotrowicz) - Białas (46 MinorczykI), Skowron, A. Nowak, Kozicki (81 Liro) - Chwałek, Aksamit (46 Cholewa).
Sędziował: Łukasz Kozioł (Tarnów). Widzów: 100.
Był to mecz obfitujący w faule, sędzia pozwolił jednak na męską grę. W 12 min miejscowego bramkarza przewrotką zaskoczyć próbował A. Nowak, piłka minęła jednak cel. Dziesięć minut później sytuacji sam na sam z Sołtysem nie wykorzystał Aksamit, a w 32 min stojący przy dalszym słupku Biernacki nie zamknął podania Zamiatały z prawej strony boiska. W 36 min Olimpia mogła mówić o szczęściu, po "główce" Chwałka piłka trafiła bowiem w słupek.
Druga połowa rozpoczęła się bardzo dobrze dla miejscowych. W 50 min Barwacz strzałem z 20 m nie dał bowiem szans Mariuszowi Nowakowi. Od tej pory gospodarze cofnęli się do obrony, ale ataki Dąbrovii przyniosły efekt dopiero w samej końcówce. W 85 min nieznacznie pomylił się jeszcze uderzający zza pola karnego Chwałek. Cztery minuty później, w zamieszaniu po centrze z rzutu rożnego, do bramki trafił jednak Minorczyk.
Żałoba w Szczucinie
Wczoraj w Szczucinie rozegrany miał być mecz pomiędzy tamtejszą Wisłą a Ikarem Odporyszów.
Spotkanie zostało jednak odwołane ze względu na tragiczną śmierć młodego zawodnika szczucińskiego klubu, Patryka Ruska.
Do wypadku, w którym zginął ten 18-letni piłkarz, doszło w nocy z czwartku na piątek.
Jeszcze w minioną środę Patryk Rusek wystąpił w wyjazdowym ligowym spotkaniu swojej drużyny z Zorzą Zaczarnie. Uchodził za duży talent. Podczas swojej krótkiej kariery testowany był między innymi w zespole tarnowskiej Unii.
Wisła po jego śmierci odwołała też mecz juniorów.
(STM)
Tarnovia0
Victoria Koszyce Małe2 (1)
Bramki: 0:1 Tryba 31, 0:2 Tryba 75.
Tarnovia: Paweł Jankowski - Piotr Jankowski III [55], Pabian, Kociara, Flasiński - RzońcaI, Mikoś, DydykI (72 Surman), Przydział (73 Gała) - Zaucha (61 Mleczko), BarczakI [87].
Victoria: Bijak - Ślusarski, ReszczyńskiI, Rybak, Cichy (46 Gromadzki) - BałaI, Groński, Sołtys, Chudyba - Jarosz (62 SmosnaI), Tryba.
Sędziował: Maksymilian Wróblewski (Brzesko). Widzów: 150.
Pierwsza groźniejsza akcja przyniosła prowadzenie gościom. W 31 min tarnowianie stracili piłkę w środku boiska, a Tryba zakończył rajd strzałem przy dalszym słupku. W odpowiedzi na bramkę Victorii strzelali Barczak (34 min) i Dydyk (35), ich uderzenia były jednak niecelne.
Po zmianie stron grę prowadziła Tarnovia, m.in. w 52 min po strzale z 30 m Mikosia piłka trafiła w poprzeczkę. W 75 min goście wyprowadzili jednak kolejną kontrę i Tryba, wykorzystując błąd gospodarzy w ustawieniu, ustalił wynik.
(STM)
KS US Śmigno0
Unia Niedomice4 (2)
Bramki: 0:1 K. Wróbel 28, 0:2 K. Wróbel 42, 0:3 Bajorek 50, 0:4 K. Wróbel 60.
Śmigno: Wiśnicki - Jarząb, Foszcz, Szatko (80 Kordzikowski ), Kołton (55 Roik) - Żaba, Derlaga (70 Kilian), Ł. Domagała, Świerczek - Zając, Kurowski (65 MrukIII [90]).
Unia: Kurpisz - Grabka, Madejski, MotykaI (70 Radliński), Wódka - Nagórzański, Bajorek, KrzaczekI (75 Szpilski), Wojcieszek - K. Wróbel, P. Wróbel.
Sędziował: Szymon Wiśniowski (Tarnów). Widzów: 100.
Bohaterem meczu był Konrad Wróbel, który strzelił trzy bramki i asystował przy czwartej. Goście objęli prowadzenie w 28 min, gdy K. Wróbel wyprzedził obrońców i wygrał pojedynek sam na sam z Wiśnickim. W 42 min napastnik Unii znów był szybszy od miejscowych defensorów i przymierzył pod poprzeczkę.
W 50 min wyłożył on piłkę Bajorkowi, a ten dopełnił jedynie formalności. W 60 min skompletował natomiast hat trick, trafiając pod spojenie słupka z poprzeczką.
(STM)
Pagen Gnojnik3 (1)
Macierz Lipnica Murowana2 (1)
Bramki: 0:1 Krzak 40 karny, 1:1 Ulas 44, 1:2 Borek 52, 2:2 Migacz 66, 3:2 Ł. Robak 76.
Pagen: LisI - Stanuszek, WawrykaI, Ł. RobakI, D. Robak - W. Górak, Hajduga (75 T. Górak), Grzyb, MigaczI - Konstanty, Ulas.
Macierz: Ciura - Wojewoda, BorekI, Adamczyk, Czubala - Mikulski (81 Burdak), ChodurI, H. StrugałaI, Goc - Kamil Urbański (75 Więcław), KrzakI.
Sędziował: Dawid Kogut (Żabno). Widzów: 300.
W 40 min Krzak wykorzystał rzut karny, podyktowany po faulu miejscowego bramkarza. Do remisu szybko, bo już cztery minuty później, doprowadził Ulas, celnie główkując po rzucie rożnym Grzyba.
W 52 min Macierz znów objęła prowadzenie, tym razem po strzale Borka z rzutu wolnego z 20 m. W 66 min w zamieszaniu podbramkowym celnie uderzył jednak Migacz, a w 76 min Ł. Robak wykorzystał centrę Ulasa (chwilę wcześniej po strzale tego ostatniego piłka trafiła w słupek). W 83 min gospodarze mieli świetną okazję do podwyższenia wyniku, jednak Ciura obronił rzut karny wykonywany przez Ulasa.
(STM)
Zorza Zaczarnie1 (0)
Ciężkowianka Ciężkowice0
Bramka: 1:0 Zegar 76.
Zorza: Zapała - T. Kapustka, Szponder, Gromadzki, Jagiełło - Ciężadło, Stelmach (46 Płaczek), Kozioł, Nytko - KukuśI (55 Kobyłecki), Zegar.
Ciężkowianka: Łukasik - NowakI, Uchwat, K. Biedroński, T. Popiela - Kucharzyk, Deś (72 Sobol), Kapałka, K. Żaba (61 Bryt) - Gierałt, Więcek (84 Stanuch).
Sędziował: Mariusz Bocoń (Żabno). Widzów: 50.
Kibice obserwujący ten pojedynek byli świadkami bardzo ciekawego widowiska, w którym akcje przenosiły się spod jednej bramki pod drugą.
Już w 2 min Gierałt próbował przelobować Zapałę, piłka minęła jednak cel. Pięć minut później, po strzale Jagiełły z rzutu wolnego, Łukasik wybił piłkę przed siebie, ale Stelmach z 4 m nie trafił do bramki. W 23 min Kucharzyk przegrał pojedynek sam na sam z miejscowym bramkarzem, a w 28 min Nytko minął już Łukasika, jednak uderzył zbyt lekko i piłkę niemal z linii bramkowej wybił obrońca.
W pierwszych minutach po zmianie stron przewagę miała Ciężkowianka. W 51 min, po wrzutce spod końcowej linii boiska, Kucharzyk strzelił z 2 m, ale bardzo dobrze tego dnia dysponowany Zapała obronił ten strzał. Potem gra wyrównała się, jednak w 76 min gola zdobyła Zorza: po podaniu Płaczka, sprytnie z 5 m uderzył Zegar. W końcówce gospodarze nie tylko umiejętnie bronili się, ale mieli dwie okazje do podwyższenia wyniku.
(STM)
Naprzód Sobolów0
GKS Drwinia4 (2)
Bramki: 0:1 Bawół 24, 0:2 Bajda 38, 0:3 Bajda 55, 0:4 Matusik 88.
Naprzód: M. KlejdyszI - T. TrybułaI (70 Kluba), A. Klejdysz (46 P. Trybuła), Starkowski, Woźniak - Klebert, Kmiecik (65 Solecki), Serafin, Kasprzyk - Stańdo (55 Pilch), Sotoła.
Drwinia: Piątek - G. Mikler, Tomala, Kular - Śliwa, Buczek, Kaczmarczyk, Misa (74 Matusik), Bawół (68 Drabik) - Bajda, Styczeń.
Sędziował: Mariusz Stec (Bochnia). Widzów: 200.
Pierwsza połowa, wbrew temu, co mógłby sugerować wynik, przebiegała pod znakiem wyrównanej gry. Wystarczyły jednak dwa błędy A. Klejdysza i goście zeszli do szatni z dwiema bramkami przewagi. W 24 min, po stracie piłki przez stopera Naprzodu, bramkarza pokonał Bawół. Niespełna kwadrans później piłkę odebrał mu natomiast Bajda i M. Klejdysz skapitulował po raz drugi.
Po dziesięciu minutach gry po przerwie było już 0:3. Akcja gości lewą stroną boiska zakończyła się wrzutką Misy, którą strzałem z powietrza zamknął Bajda. Wynik ustalił w 88 min w zamieszaniu podbramkowym Matusik.
(STM)
Orzeł Dębno5 (2)
Iskra Łęki1 (1)
Bramki: 0:1 D. Hebda 9 samob., 1:1 J. Ogar 30, 2:1 Siemieniec 40, 3:1 J. Ogar 55 karny, 4:1 K. Ogar 60, 5:1 K. Ogar 76.
Orzeł: P. Hebda - Wolnik, M. Gurgul, K. Hebda, D. Hebda - Rylewicz, J. Ogar, K. Ogar, Kural - Siemieniec (80 Rudek), Ślusarczyk.
Iskra: Knap - Kordek, Mika, M. Urbaś, P. Budzioch - G. Urbaś (80 Cisak), Flądro, Kołodziej, Machalski (55 Gładysz) - Wójcik, CuryłoI (80 Michalik).
Sędziował: Mateusz Libera (Żabno). Widzów: 70.
Mecz rozpoczął się pechowo dla gospodarzy. W 9 min, po strzale Wójcika, D. Hebda skierował bowiem piłkę do własnej bramki. W 30 min do remisu doprowadził J. Ogar, uderzeniem z 8 m finalizując prostopadłe podanie Wolnika z rzutu wolnego. Wynik do przerwy ustalił w 40 min Siemieniec, strzałem z 6 m.
W drugiej połowie do bramki także trafiali tylko piłkarze z Dębna. W 55 min J. Ogar wykorzystał rzut karny po faulu na K. Ogarze, a dwa ostatnie trafienia były dziełem tego ostatniego. Po godzinie gry przelobował on z 40 m Knapa, a w 76 min celnie uderzył z 5 m po podaniu Kurala.
(STM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?