Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pilot rajdowy z Krakowa z nagrodą Fair Play PKOl

p/inf. prasowa
Jarosław Baran (z lewej) i Kajetan Kajetanowicz
Jarosław Baran (z lewej) i Kajetan Kajetanowicz
Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran, rajdowi Mistrzowie Europy, zostali odznaczeni przez Polski Komitet Olimpijski za swoją sportową postawę z Rajdu Barum 2015.

Czeska impreza była siódmą rundą Rajdowych Mistrzostw Europy. Kajetanowicz i pochodzący z Krakowa Baran reprezentujący LOTOS Rally Team przystępowali do niej w roli liderów klasyfikacji cyklu. Na drugim odcinku specjalnym jadąca przed Polakami załoga Consani/Benoit uległa poważnemu wypadkowi. Francuzi wypadli z drogi na bardzo szybkiej partii, przy prędkości około 160 km/h, wielokrotnie dachowali i doszczętnie rozbili swój rajdowy samochód.

Zgodnie z przepisami załoga, która zauważy wypadek na odcinku specjalnym, ma obowiązek zatrzymać się, rozpocząć procedurę wypadkową, udzielić poszkodowanym pierwszej pomocy i zawiadomić organizatorów rajdu. Jazdę można kontynuować jedynie jeśli zawodnicy, którzy ulegli wypadkowi, pokażą znak „OK”, będący sygnałem dla nadjeżdżających załóg, że pomoc nie jest potrzebna. Przed Kajetanowiczem i Baranem do wypadku Francuzów dojechali jeszcze mistrzowie Czech. Polacy zauważyli, że poszkodowana załoga nie pokazuje znaku OK, a jadący przed nimi Czesi nie stoją przy rozbitym Citroenie Consaniego i Benoita, więc zatrzymali się na odcinku specjalnym, by sprawdzić czy rywalom coś się stało i ewentualnie udzielić im niezbędnej pomocy.

Czas, który Kajetanowicz i Baran stracili na tym odcinku specjalnym z powodu zatrzymania się przy wypadku, został później skorygowany przez sędziów. Polacy, po upewnieniu się, że ich rywale są cali i zdrowi, mogli kontynuować walkę o czołowe lokaty w zawodach, które ostatecznie ukończyli na trzeciej pozycji, umacniając się tym samym na prowadzeniu w klasyfikacji mistrzostw.

Kajetan Kajetanowicz: - W samochodzie rajdowym jesteśmy ekstremalnie skupieni, decyzje podejmujemy w ciągu ułamków sekund i dosłownie nie ma miejsca na zawahanie. Gdy zobaczyłem rozbity samochód Roberta i Manzo, to wiedziałem, że ich wypadek musiał być bardzo poważny. Nie darowałbym sobie, gdyby coś im się stało, a my nie udzielilibyśmy im pomocy. Nie żałuję tej decyzji. Drugi raz postąpiłbym dokładnie tak samo, pewnie jak każdy, kto kocha życie i ma świadomość jak łatwo można je stracić.

W poprzednich latach, to przyznawane od 1964 r. wyróżnienie, otrzymywały tak znakomite osobistości polskiego sportu jak Irena Szewińska, Ryszard Szurkowski, Waldemar Baszanowski, Andrzej Grubba, Adam Małysz czy Kazimierz Górski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pilot rajdowy z Krakowa z nagrodą Fair Play PKOl - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski