Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pingwinek przyniesie szczęście Andrzejowi Bargielowi w wyprawie na K2?

(MLK)
Marcin Kin
Karakorum. Andrzej Bargiel, skialpinista z Łętowni, wyruszył trzy tygodnie temu na K2 (8611 m n.p.m.), drugi pod względem wysokości szczyt świata i najtrudniejszy z ośmiotysięczników. Zamierza wejść na wierzchołek z bazy i zjechać do podstawy góry (5100 m). Pogoda na razie krzyżuje mu plany.

Już wczoraj mieli z nim ruszyć w górę Janusz Gołąb i Jakub Poburka. Chcieli dojść do obozu III na wysokość ok. 7800 m, gdzie zaplanowany był biwak. Dziś Bargiel miał przeprowadzić atak. Podkreślał, że jest gotowy, a warunkiem, żeby podjąć próbę zjazdu jest dobra widoczność, bo - jak mówił - obie trasy zjazdowe, które wytyczył są trudne technicznie.

Krzysztof Wielicki, który zdobył Górę Gór za czwartym razem, przyznaje, że K2 trzeba traktować podmiotowo. I wiedzieć, kiedy zrezygnować, żeby przeżyć. Bargiel zdecydował o zmianie drogi polskiej na drogę Česena, znaną i częściej wybieraną alternatywę dla drogi klasycznej. Dodajmy, że Bargiel w 2013 r. zdobył Szisza-pangmę, z której zjechał na nartach.

We wrześniu 2014 ustanowił rekord wejścia z bazy na szczyt Manaslu (14 godzin, 5 minut) oraz akcji baza-szczyt-baza (21 godzin, 14 minut). W 2015 r. dokonał pierwszego w historii zjazdu z Broad Peaku. W wyprawie na K-2 towarzyszy mu pingwinek, prezent od Ani, jego dziewczyny. - Wyfilcowałam go dla niego z wełny. Wierzę, że pingwinek i tym razem też przyniesie mu szczęście - mówi Anna.

Z powodu złych warunków pogodowych panujących w bazie pod K2, próba ataku szczytowego została przełożona.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 13

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski