- Tutaj mam swój dom rodzinny i powroty do Kielc są zawsze przyjemne - mówił po meczu popularny „Malar”. -Sportowo ten przyjazd do Kielc nie był udany. Przegraliśmy 0:3. Na początku ten mecz mocno nam się skomplikował. Przez ponad 80 minut graliśmy w dziesiątkę. Korona to wykorzystała, zwłaszcza w końcówce - powiedział Piotr Malarczyk. - Czerwona kartka pokrzyżowała nam plany, ale nie chciałbym mówić, że była to kluczowa decyzja - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?