Piotrkowice Małe. Studniówki nie będzie, a co z obchodami półwiecza?

FLESZ - Najmłodsi wracają do szkół

- Zwykle o tej porze w szkołach średnich zaczynały się studniówki...

- ...w tym roku maturzyści zorganizują chyba studniówkę on-line, przy użyciu aplikacji którą używamy do nauki zdalnej.
- Studniówka to jedno, pierwsze lekcje w Zespół Szkół w Piotrkowicach Małych odbyły się w 1971 roku. Macie więc wkrótce jubileusz półwiecza, a tu pandemia i świętować nie ma jak.

- Nie jesteśmy w stanie dzisiaj przewidzieć, czy uda nam się zorganizować uroczystość na miarę pięćdziesięciolecia. Dlatego chcemy przynajmniej żeby o nas mówiono, o tym, że istniejemy, rozwijamy się, tworzymy nowe kierunki kształcenia, nabieramy wiatru w żagle.

- A jak się to nabieranie wiatru w żagle objawia?

- Dzięki ogromnemu zaangażowaniu naszych nauczycieli udało nam się pozyskać dodatkowe środki. Wyposażyliśmy warsztaty szkolne w najnowsze urządzenia do obsługi i diagnostyki samochodów osobowych, ciężarowych i traktorów, kupiliśmy sprzęt do pracowni komputerowych. Otrzymaliśmy nowe monitory interaktywne pozyskane z programu „Aktywna tablica” oraz 7 nowoczesnych laptopów z programu „Modernizacja kształcenia zawodowego w Małopolsce II”. Wnioski na ten sprzęt złożyło Starostwo Powiatowe w Proszowicach. W ramach programu „Ogólnopolska Sieć Edukacyjna” otrzymaliśmy 50 tabletów oraz podłączanie do szybkiego Internetu.

Okres pandemii wykorzystujemy do prowadzenia remontów. Odnawiamy pracownie przedmiotowe, prace remontowe prowadzone są również w sekretariacie i sali konferencyjnej. Remonty prowadzimy w dużej mierze z własnego budżetu, część środków pozyskaliśmy również z Centrum Kompetencji Zawodowych. Chcemy dostosować szkołę do potrzeb osób niepełnosprawnych. Generalnie zamierzamy wykorzystać czas pandemii do poprawy naszej bazy dydaktycznej i warunków nauki. Tak, aby młodzież, gdy już wróci na zajęcia, była pozytywnie zaskoczona tym, co zobaczy.

- No właśnie, a kiedy młodzież wróci?

- Po feriach, czyli od 18 stycznia wracamy do nauki hybrydowej. Zajęcia praktyczne będą odbywać się na warsztatach i w pracowniach szkolnych, bo nie da się nauczyć toczenia bez obsługi tokarki i upiec ciasta, oglądając tylko film w Internecie. Zajęcia te wracają w zakresie do 10 godzin w tygodniu dla jednej klasy. Tak będziemy działać do końca stycznia. Bardzo chcielibyśmy wrócić do normalnej nauki ale obawiam się, że nauczanie hybrydowe jeszcze jakiś czas potrwa.

- Wspominał pan o nowych kierunkach kształcenia. Czego nowego spodziewać się w 51. roku szkolnym?

- Poszerzamy naszą ofertę kształcenia branżowego, czyli zawodowego. Do tej pory uczyliśmy w dwóch kierunkach takich jak operator maszyn i urządzeń rolniczych oraz mechanik pojazdów samochodowych. Od nowego roku szkolnego uruchamiamy branżową szkołę wielozawodową. Inaczej mówiąc, będziemy mogli kształcić w różnych zawodach w zależności od potrzeb uczniów. W szkole będą się odbywały zajęcia z przedmiotów ogólnokształcących, a nauka praktyczna zawodu u pracodawcy. Uruchamiamy również dwa nowe kierunki technikum. Pierwszy to technik administracji, a drugi technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej. Są to w tej chwili bardzo atrakcyjne kierunki i mam nadzieję, że znajdą się do nich chętni.

- Dobrym prezentem na półwiecze byłyby przynajmniej przyzwoite wyniki matur. Nie ma co ukrywać, że do tej pory było z tym słabo. A teraz o sukces będzie chyba jeszcze trudniej, bo nie macie uczniów na miejscu.

- Chcielibyśmy, aby matura wypadła dobrze, zwłaszcza, że chętnych do jej zdawania w tym roku jest wyjątkowo dużo. To jest nasze oczko w głowie. Będziemy organizować dodatkowe konsultacje z nauczycielami przedmiotów maturalnych. Doposażamy w sprzęt multimedialny oraz monitory interaktywne wszystkie pracownie, w których prowadzone są przedmioty maturalne. Pomimo nauczania zdalnego realizujemy podstawę programową w stu procentach, mamy nawet siedmioro uczniów, którzy mogą się pochwalić stuprocentową frekwencją na zajęciach.

- Może jednak, choćby dzięki szczepieniom, sytuacja epidemiczna ustabilizuje się na tyle, aby można było półwiecze szkoły świętować wspólnie.

- Powołaliśmy zespół nauczycieli, którzy opracowują wydanie monografii szkoły oraz materiały upamiętniające 50-lecie naszej szkoły. Planujemy, że będzie gotowa na koniec sierpnia. Jeżeli będzie to możliwe zaprosimy i uhonorujemy podczas jubileuszu naszych emerytowanych nauczycieli, absolwentów, którzy odnieśli sukcesy w życiu zawodowym. Mamy zamiar zaprosić również gości z naszych szkół partnerskich z Austrii i Francji, zorganizować Dni Otwarte, zawody sportowe. Pomysłów jest wiele, oby tylko można było je zrealizować…