Nieruchomość pod Krzeszowicami należy od kilku miesięcy do Marka Jakubiaka. Biznesmen zapłacił za budynki w Tenczynku ponad 3 mln zł, a cała inwestycja pochłonie ok. 10-12 mln zł.
Właściciel Browarów Regionalnych Jakubiak, znanych głównie pod marką Ciechan, zaczął podbijać piwny rynek w 2002 r. Wkrótce dokupił i postawił na nogi browary w Lwówku Śląskim i Bojanowie.
Perła w koronie
– Tenczynek będzie perłą w koronie naszych browarów – zapewnia Piotr Dusza, dyrektor browaru pod Krzeszowicami. Działka jest dziś wielkim placem budowy. Robotnicy odnawiają sypiące się tynki i przygotowują aparaturę do warzenia piwa. Ogromne piwnice leżakowe czekają już na złocisty trunek.
– Jeśli prace pójdą zgodnie z planem, otwarcie zakładu będziemy świętowali w majowy weekend. Możliwości obiektu pozwolą warzyć miesięcznie nawet 15 tysięcy litrów piwa. Początkowo zatrudnienie może tu znaleźć 25 osób, ale docelowo chcemy przyjąć nawet sto – mówi Dusza.
Do biura firmy wpłynęło już około 200 podań o pracę. Głównie z Tenczynka i okolic. Wiadomo, że w browarze będą potrzebni wyspecjalizowani pracownicy, tacy jak piwowarzy czy warzelani. – Będziemy również szukali przedstawicieli innych zawodów, m.in. spawaczy i elektryków – dodaje dyrektor Dusza.
Piwo króla Jana III
Właściciel browaru nie chce zdradzać, jakie piwo będzie produkowane w Tenczynku. Niewykluczone, że do jego promocji wykorzysta legendę, według której miejscowość odwiedził po odsieczy wiedeńskiej Jan III Sobieski (Marek Jakubiak jest wielkim miłośnikiem husarii).
Właściciel Ciechana przypomina, że historia produkcji piwa w Tenczynku sięga XVII wieku. W czasie II wojny światowej browar został zniszczony, a po 1945 r. produkcja piwa nie została tam wznowiona. Ostatnio wytwarzano tam przetwory owocowo-warzywne.
Co ciekawe, zakład w Tenczynku nadal określany jest powszechnie browarem. Nazwa tak się zakorzeniła w lokalnej społeczności, że ludzie, którzy byli tak naprawdę zatrudnieni przez kilkadziesiąt lat w przetwórni owocowo-warzywnej, i tak mówili, iż pracują w browarze.
– Teraz, gdy wznowimy produkcję piwa, będzie to prawda. Naszym celem jest nie tylko wskrzeszenie zabytkowego browaru, ale też przywrócenie temu miejscu dawnej świetności – mówi Jakubiak.
Browar przywróci życie
Radości z działań inwestora nie ukrywają mieszkańcy miejscowości. – Mamy nadzieję, że wraz z pierwszym piwem wróci tutaj życie. Kilka osób już pracuje przy odbudowie obiektów. Kiedy browar ruszy, pracę znajdzie więcej ludzi – mówi Alicja Gaj, sołtys Tenczynka.
Monika Dudek, radna Krzeszowic, zwraca z kolei uwagę na kulturalny aspekt inwestycji. – Mieszkańcy od lat z niepokojem patrzyli, jak browar zmienia się w ruinę. Obawialiśmy się nawet, że jakiś deweloper wykupi w końcu tę działkę i zrówna wszystko z ziemią, żeby postawić bloki – mówi radna Dudek.
Podkreśla, że jeśli odrestaurowany browar zachęci turystów do zwiedzania zabytkowych budynków, to zyskają na tym także okoliczni przedsiębiorcy. – Przyjezdni będą chcieli gdzieś zjeść, kupić pamiątki i przenocować. To otwiera drzwi do tworzenia lokalnych biznesów – dodaje Monika Dudek.
Piotr Dusza zapewnia, że na terenie browaru powstanie muzeum. Turyści będą mogli podziwiać odrestaurowany budynek i poznawać tajniki tradycyjnego warzenia piwa.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?