Po ostatnich meczach, z Limanovią i zwłaszcza Rakowem Częstochowa, trener Dariusz Siekliński szuka rozwiązań, które maja w zespół tchnąć nowego ducha.
– Ostatnio zagraliśmy dwa słabe mecze. Muszę szukać innych rozwiązań. Kilku piłkarzom należy się odpoczynek. Można spodziewać się czterech lub pięciu zmian w __podstawowej jedenastce – zapowiada szkoleniowiec.
Dwie roszady to efekt kontuzji, jakich w meczu z Rakowem Częstochowa doznali piłkarze.
– Robert Błąkała ma zwichnięty łokieć i najprawdopodobniej w tej rundzie już go nie zobaczymy między słupkami. W __środę operację kości policzkowej przeszedł Arkadiusz Garzeł. Również jego czeka długa przerwa. To dla nas osłabienia – informuje trener Siekliński.
Spotkań z Limanovią i Rakowem Can-Pack Okocimski nie zaliczy do udanych. Zdobył w nich tylko punkt. Mimo tego nastroje w drużynie nie są złe.
– _Nie ukrywam, że drużyna znalazła się w bardzo trudnym położeniu pod względem piłkarskim, fizycznym i psychicznym. Ostatnimi wynikami nie jesteśmy załamani. Ten zespół wciąż się dociera. Jest skazany na wahania formy. W tej rundzie potrafił zagrać kilka wręcz rewelacyjnych meczów. Teraz przytrafiły mu się słabsze. Mam nadzieję, że w Katowicach pokaże już swoje lepsze oblicze _– dodaje Siekliński.
Rozwój Katowice na własnym stadionie z pewnością nie będzie łatwym przeciwnikiem dla „Piwoszy”.
– To bardzo dobra drużyna. Potrafi grać szybko. Ma doświadczonych piłkarzy Tomasza Wróbla i __Roberta Tkocza – wylicza trener.
W drużynie rywala zagra też Przemysław Bella, który w I lidze występował w brzeskiej drużynie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?