Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bogactwo zobowiązuje?

Redakcja
Najzamożniejsi sportowcy, uciekający do podatkowych rajów, tłumaczą, że na sporcie mogą zarabiać góra kilkanaście lat.

Zbigniew Bartuś: EDYTORIAL

Jeśli fiskus ich złupi, nie będą mieli pieniędzy na starość. Biznesmeni mówią, że im więcej państwo im zabierze, tym mniej będą mieli na tworzenie miejsc pracy. To akurat bujda: przez ostatnich 30 lat obciążenia fiskalne bogatych malały i bogacze... usiedli na kasie. Zamiast dwóch ferrari mają siedem.

Czytaj także: Polscy bogacze płacą podatki za granicą >>

Prawdą jest, że gdyby np. Zygmunt Solorz miał zapłacić pół miliarda złotych podatku za sprzedaż własnego Polsatu własnemu Polsatowi Cyfrowemu, to musiałby o tyle więcej pożyczyć od banków na zakup telefonii Plus, co osłabiłoby jego szanse w starciu z potężnymi obcymi: T-Mobile i Orange. Z tego punktu widzenia rezydowanie Solorza na Cyprze jest logiczne. Ale drugi punkt widzenia jest taki: jeśli polski średniak płaci od 100 tys. zł dochodu 32 tys. zł podatku, to jest normalne, a jeśli krezus od swoich 100 milionów zł miałby zapłacić 32 mln – to zdaniem krezusa jest rozbój. Usprawiedliwiający ucieczkę do raju. W efekcie tej ucieczki każda podwyżka podatków uderza wyłącznie w średniaków i biednych.

Owszem, tylko 14 proc. dochodów polskiego budżetu pochodzi z PIT-ów, a aż dwie trzecie z VAT i akcyzy, czyli podatków zależnych od tego, ile kto konsumuje. Bogaci konsumują najwięcej, więc najwięcej płacą – brzmi argument. Hmm, ale najbogatsi latają odrzutowcami na Zachód i tam kupują swoje luksusowe dobra, bo np. ferrari czy suknia Chanel są o 20 proc. tańsze niż u nas. No i kółko się zamyka. Nasz budżet wisi na szaraku tropiącym promocje w Tesco.

Płacący ustawowe podatki szarak może się poczuć patriotą. Potem włącza telewizor i daje zarobić, najpopularniejszej w Polsce, cypryjskiej TV. Jak go nie stać, bierze kredyt w cypryjskim banku. A krezus? Kupuje ósme ferrari.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski