Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezbędnik historycznopodobny

Redakcja
Nigdy nie byłem dobry z historii, ale potrafię odróżnić fakty od propagandy. To, czego dokonało SLD, publikując swoją wersję najnowszych dziejów naszego kraju, zasługuje tylko na potępienie.

Grzegorz Skowron: EDYTORIAL

Lektura "Niezbędnika historycznego lewicy” niespodziewanie cofnęła mnie w czasy, w których jako dziecko stałem w długich kolejkach po żywność, delektowałem się wyrobami czekoladopodobny­mi, oddawałem paszport urzędnikom państwowym, a o rozwoju prawdziwej demokracji czytałem ukradkiem na ulotkach z powielacza. I choć uznaję swoje dzieciństwo za dobry okres, to na pewno PRL nie nazwałbym rozkwitającym rajem. I wcale za nim nie tęsknię.

Czytaj także: Czerwona książeczka, czyli fałszywa historia według SLD >>

Zapewne tęsknią za nim działacze SLD. W przypadku Leszka Millera wcale mnie to nie dziwi, bo na pewno gdyby istniało ludowe państwo, znaczyłby więcej niż teraz. Mogę nawet zrozumieć młodych członków Sojuszu, którzy na własnej skórze nie odczuli "demokracji socjalistycznej” i linii jedynej słusznej partii, za to uwierzyli w opowieści swojego starszego mentora.

Trudno mi jednak pojąć, jakie korzyści ma przynieść tak drastyczne fałszowanie historii. Zdaję sobie sprawę, że wielu wyborców prawicy tęskni za pozorami bezpieczeństwa, jakie dawał PRL, ale nie uda się ich przyciągnąć, szargając świętości historyczne i pomijając milczeniem tak ważne dla Polaków wydarzenia, jak Czerwiec ’56, Marzec ’68 czy Grudzień ’70.

Książeczka w czerwonej okładce kojarzy mi się ze wspomnianym już wyrobem czekoladopodobnym. To taka sama podróbka. Tyle że dziś mogę sobie kupić prawdziwą czekoladę, tak samo jak mogę znaleźć wiele źródeł o prawdziwej historii. Autorzy niezbęd­nika są chyba przekonani, że PRL się jeszcze nie skończył. I że wyrób historycznopodob­ny kupi każdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski