Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Posłowie, pochwalcie się metrem

Redakcja
Specjaliści od transportu obliczyli, że koszt godziny spędzonej w podróży jakimkolwiek środkiem transportu wynosi około 30 zł. Jeśli założymy, że dotarcie do pracy i szkoły w zakorkowanym Krakowie zajmuje nam dwie godziny dziennie, to miesięcznie tracimy 1500 zł.

Małgorzata Nitek: EDYTORIAL

Przemnożenie tej kwoty tylko przez 370 tysięcy (połowa mieszkańców Krakowa) daje 555 milionów zł. Rocznie to już 6 miliardów i 660 milionów. W niecałe dwa lata uzbierałoby się więc na budowę pierwszej linii metra.

Dotychczasowa polityka transportowa władz Krakowa nie przynosi wyraźnej poprawy, choć rocznie na rozwój komunikacji trafia około 400 mln zł. Nawet jeśli prezydent nie będzie skąpił pieniędzy na kolejne linie tramwajowe czy nowoczesny system sterowania ruchem ulicznym i tak jesteśmy skazani na korki.

Tramwaje, również te szy­bkie, muszą zwalniać w ciasnym centrum, narażone są na częste przestoje, bo latem wyginają się szyny, a zimą zamarza trakcja. Trudno się więc dziwić, że zmotoryzowani krakowianie nie palą się do jazdy komunikacją miejską.

Metro może znacząco skrócić czas przemieszczania się po Krakowie. Koncepcja jego budowy pojawiła się już w połowie lat 60. ubiegłego wieku. Na początku lat 90. władze postawiły jednak na linię szybkiego tramwaju. Zabrakło odwagi i nowoczesnego spojrzenia na rozwój transportu zbiorowego.

Barierą zawsze były też wysokie koszty inwestycji. Teraz jest jednak szansa, że do metra dołoży nam Unia Europejska. A to już ostatni moment, by sięgnąć po tak duże pieniądze z Brukseli. Może więc krakowscy parlamentarzyści, którzy do tej pory nie wykazali się skutecznym lobbingiem na rzecz ważnych dla naszego miasta inwestycji, zapomną o rywalizacji partyjnej i wspólnie zapukają do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.

Panie i panowie posłowie, może wreszcie przed wyborami będziecie mieli czym się pochwalić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski