Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka porażka w walce z reklamami

MARCIN WARSZAWSKI
Reklamowanie się w tym miejscu kosztuje 100 tys. zł miesięcznie Fot. Andrzej Banaś
Reklamowanie się w tym miejscu kosztuje 100 tys. zł miesięcznie Fot. Andrzej Banaś
Wielkie pieniądze, ignorowanie przepisów, bezradność miejskich urzędników, Straży Miejskiej i policji. Tak można streścić skandal związany z kamienicą na Rynku Głównym 22.

Reklamowanie się w tym miejscu kosztuje 100 tys. zł miesięcznie Fot. Andrzej Banaś

KONTROWERSJE. Nielegalna płachta zakrywa kamienicę na Rynku Głównym 22. Nie pomogło wprowadzenie przepisów parku kulturowego, bezradne są władze miasta, Straż Miejska i policja. Właściciel budynku zarabia na tym setki tysięcy.

Od kilku miesięcy elewacja tego budynku jest największym nośnikiem reklamowym na Starym Mieście. Mimo nowych przepisów wprowadzających park kulturowy i obowiązującego zakazu właściciel kamienicy gra na nosie wszystkim służbom w mieście.

Oporni w parku

W ciągu kilku pierwszych tygodni od momentu, gdy uchwała o parku kulturowym weszła w życie strażnicy miejscy wypisali 100 mandatów oraz sporządzili 50 notatek w sprawie wniosków o ukaranie do sądu za nielegalne reklamy. Nie wszyscy przedsiębiorcy boją się kar. Kilka dni temu na kamienicy na Rynku Głównym pojawiła się znowu ogromna reklama. Tym razem z półnagą modelką. - Zespół kontrolny ds. parku kulturowego wie o nielegalnej reklamie i zgłosił ten fakt Straży Miejskiej, w gestii której leżą dalsze działania. Reklama nie została zgłoszona do zaopiniowania przez głównego plastyka miasta i nie uzyskała jego zgody - twierdzi Katarzyna Fiedorowicz-Razmus z Wydziału Informacji, Turystyki i Promocji Miasta.

Całkowita bezradność

Reklamę na kamienicy zawieszono tydzień temu pod osłoną nocy. Wszystko trwało około 10 minut, a całe zdarzenie zarejestrował monitoring miejski. Widział to funkcjonariusz, który obsługuje ten system. Patrol jednak nie interweniował. - Nie mamy żadnych kompetencji do prowadzenia postępowania w tej sprawie. Przekazaliśmy ją policji i konserwatorowi zabytków - informuje Marek Anioł, rzecznik krakowskiej Straży Miejskiej.

Policja przyznała, że dokumentację sprawy otrzymała, a nawet przesłuchała w charakterze świadka pracownika urzędu miasta. - Po analizie całość materiału odeślemy dziś lub w poniedziałek z powrotem do Straży Miejskiej. Popełniony czyn jest wykroczeniem, dlatego miejska służba jest władna, by się tym zająć - powiedział Michał Kondzior z biura prasowego małopolskiej policji.

Cała sprawa budzi powszechne zdziwienie. - Chcemy ładu i porządku na Starym Mieście. W tym przypadku prawo jest po naszej stronie, dlatego służby powinny je surowo egzekwować. Kontrole trzeba zintensyfikować. Nie uda się najwyraźniej uniknąć rozwiązania sprawy na drodze sądowej - uważa Jerzy Fedorowicz, przewodniczący Komisji Kultury, Promocji i Ochrony Zabytków.

Kup pan reklamę

W internecie znajdujemy zdjęcie kamienicy w ofercie jednej z firm, która zajmuje się sprzedażą powierzchni reklamowych. Pytamy o możliwość zakupu miejsca na reklamę gdzieś w Krakowie. - Mamy świetną lokalizację - Rynek Główny 22. Powierzchnię wynajmujemy na miesiąc. Proszę dostarczyć tylko materiały, my wszystkim się zajmiemy. Druk, montaż, demontaż, utylizacja siatki - przekonuje nas kobiecy głos w słuchawce. Uprzejmość najpewniej wliczona w cenę. Koszt reklamy to 99 tysięcy złotych netto miesięcznie. Do tego dochodzi cena druku reklamy o powierzchni 124 metrów kwadratowych. - Nie ma potrzeby się spotykać. Wszelkie formalności załatwimy e-mailowo, umowę do podpisu prześlemy kurierem. Możemy nawet zawrzeć klauzulę o poufności - zapewnia kobieta.

Kolejna reklama zawiśnie najpewniej także w październiku, ponieważ w odpowiedzi na pytanie o wolny termin firma przyznała, że umowa na najbliższy miesiąc czeka tylko na podpis.

Mandat za umieszczenie reklamy to 500 zł.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski