Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wilhelm Sasnal

Redakcja

Wilhelm Sasnal jest jeśli chodzi o sztukę znad Wisły „najlepszym towarem eksportowym”. Od debiutu w krakowskiej galerii Zderzak jego droga przez artystyczny świat to pasmo sukcesów. Wydawany w Mediolanie magazyn o sztuce „Flash Art” w 2008 roku poprosił 100 krytyków oraz 100 galerii o wytypowanie najbardziej obiecującego artysty współczesnego. Stworzono dwie listy. Oczywiście, na czele obu znalazło się właśnie jego nazwisko. Później dostał nagrodę im. Vincenta Van Gogha, najbardziej prestiżowe na świecie wyróżnienie, na jakie liczyć może młody artysta.

Sasnal jest też najdrożej sprzedającym się polskim malarzem współczesnym. Jego obraz „Samoloty” z 1999 roku, pochodząca z kolekcji słynnego Charlesa Saatchiego, została sprzedana na aukcji w domu aukcyjnym Christie's w Nowym Jorku za 396 tysięcy dolarów (czyli ponad 1,1 miliona złotych!). Prasa w na przełomie 2011 i 2012 roku rozpisywała się o jego zagranicznych sukcesach - pierwszej indywidualnej wystawie w Londynie, znakomicie przyjmowanej przez krytykę i publiczność.

Ale 2012 roku było o nim głośno jednak nie ze względu na jego pracę z płótnem, lecz z kamerą. Film „Z daleka widok jest piękny”, który nakręcili razem z żoną Anną, został świetnie przyjęty przez krytykę. Nazywany był „wielkim odkryciem festiwalu Era Nowe Horyzonty”. Opowieść, kręcona we wsi Zielona niedaleko Krakowa, to uniwersalna opowieść o sile patriarchatu, bezmyślnej brutalności, z jaką traktuje się każdy rodzaj słabości i inności. To rozpad świata, który znamy.

Jeśli chcesz oddać głos na tego kandydata, wyślij SMS pod nr 72355 o treści kultura.4

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski