Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plaga szczurów w miastach

M. Balicka, S. Bromboszcz
Piotr Grzegorek na głównej ulicy Chrzanowa - al. Henryka. Niedawno widział tu sporego szczura, który biegał wzdłuż jezdni
Piotr Grzegorek na głównej ulicy Chrzanowa - al. Henryka. Niedawno widział tu sporego szczura, który biegał wzdłuż jezdni Magdalena Balicka
Chrzanów, Oświęcim. Wabione resztkami jedzenia zwierzęta wychodzą na ulice, a nawet próbują wejść do domów, strasząc ludzi.

Dorosły szczur może (łącznie z ogonem) osiągnąć długość nawet 1 metra. Głodny może się rzucić na człowieka. Dawniej był głównym roznosicielem śmiertelnej dżumy. Dziś może zarazić wścieklizną i innymi chorobami. Nic dziwnego, że gryzonie sieją postrach. Ostatnio zaczęły wychodzić z podziemi na ulice Chrzanowa. Pełno ich też na osiedlach Oświęcimia, szczególnie na os. Pileckiego. Mieszkańcy są przerażeni.

- Około dwóch miesięcy temu szczur pojawił się w łazience moich sąsiadów. Siedział w wannie. Gdy narobili krzyku, wskoczył do muszli klozetowej i zniknął - mówi Barbara Basza, która mieszka przy al. Henryka.

- Szczur wielki jak kot czaił się z tyłu kamienicy. Oczy mu świeciły w ciemnościach - opowiada Marian Pałka z Chrzanowa. Kilka dni temu wieczorem wyszedł z domu, by wyrzucić śmieci. O mało nie dostał zawału na widok gryzonia. Podobny okaz widział niedawno Piotr Grzegorzek, przyrodnik z Chrzanowa. - Biegał niedaleko Domu Urbańczyka - mówi.

O to, że gryzonie wychodzą na ulice, obwinia służby sprzątające oraz samych mieszkańców, którzy nie dbają o czystość.

- Ludzie spuszczają w toalecie resztki jedzenia, które kuszą szczury. Poza tym śmieci walają się przed domami - zauważa przyrodnik.

Wojciech Heitzman, dyrektor chrzanowskiego sanepidu, o pladze szczurów w mieście nie słyszał. - Nie mieliśmy żadnych zgłoszeń - informuje. Dodaje, że w razie zaobserwowania szczurów mieszkańcy powinni zgłosić ten fakt do gminy.

- To urząd jest odpowiedzialny za przeprowadzenie akcji deratyzacji, nie tylko w okresach jesienno-zimowych, ale także poza tak zwanym sezonem - stwierdza.

Szczury grasują także w Oświęcimiu. Najwięcej jest ich na os. Pileckiego. Mieszkańcy od jakiegoś czasu boją się puszczać dzieci same na podwórka. Gryzoni nie odstrasza obecność ludzi. Podchodzą bardzo blisko, nawet w dzień. Najwięcej jest ich w okolicy śmietników, gdzie wyrzucane są resztki jedzenia.

- Tydzień temu dzieci bawiły się na chodniku i wielki szczur wyskoczył z okienka piwnicy obok nich. Strasznie się wystraszyły - mówi Radosław Woś, który od dwóch lat wraz z żoną i dwojgiem małych dzieci mieszka na osiedlu. Dodaje, że mieszkańcy już na początku roku informowali o problemie zarządcę budynku. Ten w piwnicy rozsypał trutkę. Okazała się nieskuteczna.

Szczury mieszkają w norach w pobliskich zaroślach tuż za śmietnikami. Na osiedle przychodzą głównie w poszukiwaniu jedzenia. Dewastują także budynki. Przegryzają rury oraz wspinają się po nich do mieszkań. Wielu mieszkańców widziało mokre gryzonie taplające się w klozecie.

Zdesperowani ludzie zawiadomili o pladze szczurów sanepid. Na miejscie przybyli inspektorzy w poszukiwaniu śladów obecności zwierząt. Wizja lokalna potwierdziła, że problem jest duży.

Sanepid przekazał informację do Urzędu Miasta w Oświęcimiu. To on jest właścicielem pobliskiego terenu i w jego gestii leży pozbycie się niechcianych lokatorów. Przeprowadzono już pierwszą deratyzację, planowana jest kolejna.

- Deratyzacja, aby była skuteczna, musi zostać wykonana kompleksowo, nie tylko w budynkach, ale też na terenach zielonych, w śmietnikach - tłumaczy pracownica sanepidu.

Akcja odszczurzania będzie prowadzona w dużej części miasta, na terenach zielonych wewnątrz osiedli, m.in przy ulicach Budowlanych, Bema, Matejki, Pileckiego, Kusocińskiego, Śniadeckiego, Obozowej, Broniewskiego i Powstańców Warszawy. Potrwa od 15 kwietnia do 15 maja. - W sumie obejmie tysiąc metrów kwadratowych. Przeprowadzi ją specjalistyczna firma - mówi Katarzyna Kwiecień z Urzędu Miasta. Jeśli okaże się to konieczne, akcja zostanie powtórzona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski