Czy po zbliżających się wyborach nasze ulice będą wyglądały, tak, jak po poprzednich?
fot. Jacek Sypień
Teoretycznie nie powinny. Wójtowie i burmistrzowie wszystkich gmin wydali już zarządzenia, w których "wyznacza się miejsca przeznaczone do bezpłatnego umieszczania urzędowych obwieszczeń wyborczych i plakatów komitetów wyborczych". W samym Olkuszu przewidziano 36 takich miejsc. W znacznie mniejszym Bukownie jest 41 takich miejsc, a w Bolesławiu 35. Tymczasem w dużo większym Wolbromiu tylko pięć. Tam plakaty będzie można wieszać tylko na słupach ogłoszeniowych na Rynku, ul. 1 Maja, dworcach PKS i PKP oraz na os. Bolesława Chrobrego. Jeśli chodzi o wsie tej gminy przyjęto zasadę, że plakaty wyborcze mogą wisieć na tablicach ogłoszeniowych na terenie poszczególnych sołectw.
Niestety, praktyka poprzednich kampanii wyborczych pokazuje, że plakaty wyborcze wiszą wszędzie, są przybijane do drzew i płotów. - Straż Miejska będzie zwracała baczną uwagę, czy plakaty wyborcze nie są przybijane do drzew. Za takie działania komitety wyborcze muszą się liczyć z mandatami - mówi Jarosław Medyński, rzecznik olkuskiego magistratu. Podczas poprzednich wyborów, w Olkuszu zdarzało się, że plakaty były umieszczane na autobusach komunikacji miejskiej, co jest niezgodne z przepisami.
Przepis nakazujący umieszczanie plakatów jedynie w wyznaczonych miejscach jest nagminnie łamany. Podobnie jak obowiązek usuwania plakatów po zakończonych wyborach. Na parkanie przy jednej z wolbromskich ulic od prawie trzech lat wisi zapomniany plakat z poprzednich wyborów parlamentarnych. Wstyd panie pośle.
(SYP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?