Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plan jest taki, aby na początku pociągi jeździły co godzinę

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Zakopane, Chabówka. Z wicestarostą tatrzańskim z Jerzym Zacharko rozmawiamy o planowanym nowym połączeniu kolejowym pomiędzy podhalańskimi miejscowościami

- Panie starosto, o szynobusach na linii Chabówka - Zakopane mówi się już od kilkudziesięciu lat. Teraz pojawiła się szansa, że coś takiego może w końcu powstać. Czy rzeczywiście jest to tak ważna inwestycja dla Podhala i Zakopanego?

- Oczywiście, że jest to bardzo istotne dla powiatu tatrzańskiego i Zakopanego, jak również dla całego Podhala. My, jako powiat tatrzański, bez tego nie będziemy mogli niedługo funkcjonować. Wiemy przecież, jak wygląda zakopianka, szczególnie w sezonie, a niebawem czekają nas kolejne remonty na tej samochodowej trasie.

- Mówi Pan zapewne o planowanej już od bardzo dawna budowie nowego węzła drogowego na zakopiance w Poroninie.

- Tak, niebawem ma w końcu ruszyć budowa tego węzła. Gdy roboty się rozpoczną, Zakopane i okoliczne miejscowości niemal zostaną odcięte od możliwości swobodnej komunikacji samochodowej. Jedynie linia kolejowa będzie alternatywą dla mieszkańców. Dlatego trzeba ją konieczne usprawnić. To jest bardzo istotne zwłaszcza dla mieszkańców Podhala, dla zakopiańczyków pracujących w Nowym Targu czy nowotarżan pracujących w Zakopanem. Dzięki takiemu połączeniu będą oni mogli się swobodnie poruszać, przemieszczać na co dzień. To także będzie praktyczne rozwiązanie dla gości, którzy wypoczywają w powiecie tatrzańskim. Także tego typu transport trzeba konieczne zmodernizować.

- Ostatnio w Szaflarach odbyło się spotkanie samorządów podhalańskich, po terenie których przebiega linia kolejowa do Zakopanego, z przedstawicielami urzędu marszałkowskiego w Krakowie i kolejarzami. Rozmowy dotyczyły właśnie takiego połączenia. Czy zapadły tam jakieś decyzje?

- Są rozmowy i jest spora szansa na to, żeby taki pociąg kursował między Chabówką a Zakopanem. Na razie są plany takie, by na początku ten pociąg jeździł co godzinę. Brana jest pod uwagę także opcja, że ta częstotliwość zostanie zwiększona do 30 minut.

- Rozumiem, że ma się on zatrzymywać na każdej stacji kolejowej, która znajduje się na tej linii.

- Tak. Co więcej, są nawet takie rozmowy, aby zwiększyć liczbę stacji. Żeby można było skorzystać z tego pociągu nie tylko na przykład na dworcu w Zakopanem, ale gdzieś w rejonie Ustupu albo Misiagów w Poroninie. Podobnie mogłoby być na dalszym fragmencie trasy, na przykład w rejonie atrakcji popularnych wśród turystów - na wysokości basenów termalnych w Szaflarach. Chodzi o to, żeby to wszystko było jak najbardziej praktyczne.

- Myśli Pan, że górale przesiądą się z samochodów na kolej?

- To byłoby na pewno znakomite rozwiązanie, które pozwoliłoby mieszkańcom pozostawiać samochody w domach, czy na parkingach i poruszać się koleją.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski