Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plantacja marihuany w rejonie Wawelu zlikwidowana. Policja wypowiada wojnę dilerom

Marcin Warszawski
Plantacja konopi indyjskich była szczelnie zabezpieczona. W kamienicy.
Plantacja konopi indyjskich była szczelnie zabezpieczona. W kamienicy. Archiwum Policji
Przestępczość. Mieszkanie w kamienicy przy ulicy Stradom zostało zamienione w plantację ponad 300 krzewów konopi indyjskich. W uprawę narkotyku było zaangażowanych dwóch pseudokibiców Cracovii.

Mieszkańcy kamienicy przy skrzyżowaniu ulicy Dietla i Stradom byli wczoraj zszokowani informacją o tym, że ich sąsiedzi są powiązani z krakowskim narkobiznesem.

- W budynku znajdują się banki, hostel, lombard, więc w ciągu dnia kręci się tu wiele osób, ale nigdy nie zauważyłam nic podejrzanego - powiedziała nam mieszkanka kamienicy, gdzie znaleziono dużą uprawę marihuany.

Podejrzeń sąsiadów nie mógł wzbudzić także charakterystyczny, intensywny zapach konopi indyjskich. Przestępcy doskonale bowiem zamaskowali nielegalną uprawę. - Wnętrza mieszkania były tak zaadaptowane, by na zewnątrz nie wydostawał się specyficzny zapach roślin oraz odgłosy aparatury wspomagającej hodowlę - przyznaje podinspektor Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji.

Gdy do mieszkania wkroczyli funkcjonariusze z wydziału antynarkotykowego krakowskiej komendy, produkcja narkotyków była prowadzona pełną parą.

- Znaleźliśmy około 300 krzewów konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu. Ponadto narkotyk już gotowy do sprzedaży oraz prawie kilogram nieprzetworzonego jeszcze suszu - relacjonuje podinspektor Ciarka.
Zabezpieczono także sprzęt służący do uprawy roślin, akcesoria przydatne przy porcjowaniu środków odurzających oraz pieniądze, które mogą pochodzić z transakcji narkotykowych.

Pod zarzutem uprawy konopi indyjskich, które mogły dostarczyć znaczne ilości środków odurzających, oraz przygotowania ich do wprowadzenia do obrotu policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn. Obydwaj trafili do aresztu - wkrótce zostaną przesłuchani. Za popełnione przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do dziesięciu lat.

Nieoficjalnie policjanci przyznają, że w mieszkaniu odnaleźli także gadżety świadczące o przynależności zatrzymanych mężczyzn do środowiska pseudokibiców Cracovii.

To już kolejna policyjna akcja przeciwko narkotykowemu biznesowi, w który zaangażowani są często członkowie bojówek krakowskich klubów piłkarskich.

W minionym tygodniu także w ścisłym centrum Krakowa (rejon ul. Siedleckiego na Kazimierzu) zlikwidowano hurtownię narkotyków, którą wspólnie prowadzili pseudokibice Wisły i Cracovii.

O tym, jak wielką skalę ma narkotykowy biznes w naszym regionie, mówią także policyjne statystyki. Funkcjonariusze krakowskiego zarządu Centralnego Biura Śledczego tylko w ubiegłym roku zlikwidowali cztery profesjonalne laboratoria narkotyków syntetycznych i kilkanaście plantacji konopi indyjskich.

Policjanci przechwycili w sumie ponad 5,5 kg amfetaminy, 33,5 kg marihuany, 630 krzewów konopi indyjskich oraz kilkadziesiąt litrów substancji służących do wytwarzania narkotyków.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski