18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Planują przyszłość

MAU
Nikoletta Chytkowska, uczennica drugiej klasy technikum fryzjerskiego Zespołu Szkół Mechanicznych numer 2 w Krakowie przygotowuje wieczorową fryzurę Fot. Marcin Warszawski
Nikoletta Chytkowska, uczennica drugiej klasy technikum fryzjerskiego Zespołu Szkół Mechanicznych numer 2 w Krakowie przygotowuje wieczorową fryzurę Fot. Marcin Warszawski
Niemal 200 polskich i zagranicznych szkół wyższych (m.in. z Belgii, Bułgarii, Holandii, Niemiec, Wielkiej Brytanii), szkoły średnie, gimnazja oraz instytucje związane z edukacją prezentowały się w trakcie trzech dni największej imprezy edukacyjnej w południowej Polsce.

Nikoletta Chytkowska, uczennica drugiej klasy technikum fryzjerskiego Zespołu Szkół Mechanicznych numer 2 w Krakowie przygotowuje wieczorową fryzurę Fot. Marcin Warszawski

IMPREZA. Tysiące osób wzięło udział w 14. edycji Targów Edukacyjnych w Krakowie. Jest to niewątpliwie największe tego typu wydarzenie w Polsce.

Targi Edukacyjne w Krakowie od kilkunastu lat niezmiennie gromadzą tłumy uczniów nauczycieli i pedagogów, którzy nie tylko mogą zapoznać się z nowymi kierunki kształcenia, ale także mają szansę wziąć udział w wielu interesujących pokazach i warsztatach.

W poszukiwaniu zawodu

Uczniowie gimnazjum najchętniej odwiedzali stoiska, na których można było dowiedzieć się o praktycznych aspektach danej profesji.

- Widać duże zainteresowanie wśród uczniów. Pytają przede wszystkim o to, jak wygląda cykl kształcenia oraz o to, gdzie odbywają się praktyki i staże. Wydaje mi się, że fryzjerstwo to przyszłościowy zawód. Mimo, że konkurencja na rynku jest spora, nie ma obaw, że pracy dla nas zabraknie - mówiła Nikoletta Chytkowska, uczennica drugiej klasy technikum fryzjerskiego ZSM nr 2 w Krakowie, która prezentowała swoje umiejętności w trakcie targów. Dodawała, że sama po skończeniu edukacji zamierza raczej szukać pracy w renomowanym salonie niż zakładać swój zakład fryzjerski.


Magdalena Bergel oraz Wojciech Grabowski – studenci Akademii Morskiej w Gdyni Fot. Marcin Warszawski

Wiele osób spośród młodzieży licealnej snuło marzenia o wielkich wyprawach i podróżach przy stoisku gdyńskiej Akademii Morskiej. Studenci wydziału nawigacji przyznawali, że z roku na rok wymagania w stosunku do przyszłych marynarzy są coraz większe, dlatego nie tylko trudno dostać się do tej elitarnej szkoły, ale równie ciężko jest ją ukończyć. - Bycie kapitanem czy pierwszym oficerem na wielkich jednostkach to nie tylko wielki zaszczyt i spełnienie marzeń, ale przede wszystkim wielka odpowiedzialność, dlatego naszą szkołę kończą tylko najlepsi. Jednak te studia to nie tylko ogromny zasób wiedzy, którą trzeba przyswoić. By mieć szansę na zostanie oficerem wachtowym trzeba spędzić na morzu przynajmniej 12 miesięcy. Tylko w ten sposób można poznać morze i siebie samego - mówiła Magdalena Bergel, studentka II roku transportu morskiego. Dodawała, że bez wątpienia dla wielu młodych ludzi motywacją by pracować na statku są wysokie zarobki. - Pensje u wszystkich armatorów są wypłacane zawsze w euro lub dolarach, dlatego w porównaniu do polskich zarobków wypłaty marynarzy są naprawdę atrakcyjne. Jednak decydując się na bycie marynarzem trzeba pamiętać o tym, że w domu będzie się raczej gościem - tłumaczyła studentka.

Wiele atrakcji w jednym miejscu >>

Wiele atrakcji w jednym miejscu

Na stoiskach targowych uczniowie i studenci nie tylko mogli uzyskać wiele cennych informacji. Jak zawsze dużym zainteresowaniem cieszyły się specjalne pokazy i warsztaty. Na przykład na wszystkich chętnych Krakowska Wyższa Szkoła Promocji Zdrowia przygotowała darmowe badanie skóry m.in. pod kątem głębokości zmarszczek. - Współcześnie ludzie bardzo skupiają się nie tylko na tym, żeby dobrze, ale również zdrowo wyglądać. Sądzę, że zawód, który chcę w przyszłości wykonywać jest niezwykle ciekawy. Praca w różnych miejscach, nieustanny rozwój i dobre zarobki - to na pewno motywuje - mówiła Anna Oleksy, studentka II roku kosmetologii.


Anna Oleksy, studentka II roku kosmetologii, dokonuje badania skóry Joannie Kipiel uczennicy I LO w Tarnowie Fot. Marcin Warszawski

Ogromną popularnością cieszył się również stojący na targach muzeobus - samochód prezentacyjny, wyposażony w salkę kinową, multimedia oraz osiem miejsc siedzących (foteli lotniczych. Muzeobus jest projektem Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Dziennie średnio jego wnętrze odwiedzało 250 osób. - To pierwszy w Polsce wzorowany na amerykańskich doświadczeniach projekt tego typu, upowszechniający wiedzę historyczną i lotniczą wśród młodego pokolenia. Muzeobus stworzony wspólnie z koncernem lotniczym Boeing gdzie by się nie pojawił przyciąga tłumy zwiedzających. Cieszymy się, że poprzez interaktywne zajęcia udaje się nam popularyzować lotnictwo i jego historię - mówiła Katarzyna Zielińska z Muzeum Lotnictwa Polskiego.

Podczas targów organizatorzy zapewnili ponadto możliwość zapoznania się z praktycznymi aspektami takich zawodów jak: dziennikarz, fotograf, kierownik produkcji telewizyjno-filmowej, scenarzysta czy ratownik medyczny (Grupa Ratownictwa PCK Kraków). Można było również wziąć udział w warsztatach cyfrowej obróbki obrazu, warsztatach debat w stylu oxfordzkim czy poznać najnowsze techniki wykonywania makijażu. Przez trzy dni na specjalnie przygotowanej scenie obejrzeć można było pokazy tańca współczesnego, modern, hip hop, salsy oraz dancehall, zaś Warszawska Szkoła Filmowa zaprezentowała cykl prezentacji: "Efekty specjalne w filmie i telewizji", "Najlepsze, najciekawsze i najgorsze reklamy" oraz "Szok i prowokacje w reklamie".

Marcin Warszawski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski