Planujemy zaatakować Nową Hutę...

Sebastian Adamczyk Fot. Anna Kaczmarz

- Ekipa już gotowa? Kiedy startujecie?

- Internetowe Radio Nowa Huta rusza w maju. Zespół radiowy jest w zasadzie gotowy. Są wśród nas osoby, które działały w radiu dziesięć lat temu, jest też kilka nowych twarzy. Mamy programistę, który zrobi nasz portal, przewodnika turystycznego, fotografów, fana zabytkowych samochodów, amatorów sportu, harcerzy... Już widać, że będzie ciekawie.

- A jak będzie wyglądała promocja?

- Z początkiem maja planujemy... zaatakować Nową Hutę, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wyjdziemy na ulice z megafonami, przejedziemy na samochodach z "paką" przebrani za robotników, pokażemy mieszkańcom, że jesteśmy otwarci na ich sprawy. A na koniec może koncert i grill w Kombinatorze? Dogrywamy szczegóły.

- Macie już redakcję?

- Jeszcze nie, ale szukamy intensywnie. Poprzednio nadawialiśmy z domów. Teraz chcę, żeby radio było bardziej profesjonalne.

- Jak sobie z tym poradzisz? Jesteś młodą osobą.

- Dziesięć lat temu byłem jeszcze młodszy, miałem 13 lat i udało się. Lubię coś robić sam od podstaw. Byliśmy jednym z pierwszych w Polsce radiem internetowym. Robiliśmy audycje młodzieżowe, głównie skupione wokół muzyki, zespołów i płyt hip-hopowych. Wiele z tych grup, które wtedy były kompletnie nieznane, są teraz rozpoznawalne, mają na swoim koncie sukcesy komercyjne.

- Co się stało, że radio przestało grać?

- Nasze drogi po prostu się rozeszły. Ale wiem, że słucha

li nas ludzie z całej Polski. Byliśmy też rozpoznawalni lokalnie. Współorganizowaliśmy np. Święto Kopca Wandy, na którym zagrał zespół TSA. To było wydarzenie!

- Jakie audycje znajdą się w ramówce radia?

- Ogólnie będziemy pozytywnie promować Nową Hutę. Będziemy uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych, pokazywać ciekawe do odwiedzenia miejsca, prezentować muzykę. Będzie też sport, motoryzacja, bajki dla dzieci i program dla dorosłych o sprawach damsko-męskich. Wszystkiego po trochu.

Paulina Polak

* Jeśli masz ciekawy pomysł, który chcesz zrealizować w Nowej Hucie lub z inspiracji tym miejscem - opowiedz o nim w "Dzienniku Polskim". Napisz do nas: [email protected] dziennik.krakow.pl