Plany komunikacyjne na osiedlu Złocień

- Najbardziej brakuje nam autobusów w stronę Nowego Bieżanowa. Najsensowniej byłoby utworzyć linię przez ul. Ćwiklińskiej, Teligi do Wielickiej. Tam możliwości komunikacyjne są większe, istnieją połączenia z Wieliczką, Krakowem. Dodatkowo stoi tam szpital, a po drodze jest Tesco, Biedronka, Obi. Poza tym brak nocnych autobusów - mówią Krystyna Jezierska i Roman Stępniak Fot. Kamila Zarembska

Prowadzimy akcję "Pustynia w sercu Krakowa", w ramach której opisujemy blokowiska - sypialnie, pozbawione odpowiedniej liczby przedszkoli i szkół, terenów zielonych i połączeń komunikacyjnych. Przedstawiliśmy już Górkę Narodową, Żabiniec, Ruczaj oraz Kurdwanów. Teraz prezentujemy kolejne - Złocień. Przeanalizowaliśmy osiedlowe rozwiązania komunikacyjne. Dziś przyjrzymy się działaniom radnych, spółdzielni i mieszkańców chcących rozwiązać problemy. A jutro spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, czy Złocień stwarza dla dzieci i młodzieży warunki do edukacji i rekreacji.

- Komunikacja to największy minus tego osiedla. Ul. Agatowa, która jest jedyną drogą wyjazdową z osiedla, jest w opłakanym stanie. Kierowcy muszą uważać na dziury, a piesi i rowerzyści muszą korzystać z wydeptanych ścieżek wzdłuż drogi, bo nie ma pobocza, ani chodnika; po zmierzchu w ciemności, bo nie ma tam lamp - mówi Monika Maj, mieszkanka osiedla. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się być budowa brakującego odcinka ul. Domagały; te ok. 650 metrów (9 mln zł) mogłoby się stać drogą wybawienia dla grzęznących w korkach mieszkańców osiedla. Koncepcja drogi jest gotowa od dwóch lat, ale spada w rankingu inwestycji. Obecnie jest na miejscu 68. na 87 zgłoszonych. Jest jednak inne wyjście. - Obecnie część inwestorów, którzy chcą budować w okolicy os. Złocień jest gotowa wyłożyć pieniądze na budowę brakującego odcinka ul. Domagały, a nawet budowę nowej przepompowni wód opadowych. Czekamy jak ten pomysł zostanie przyjęty przez miasto - mówi Michał Chojnacki, radny Dzielnicy XII.

Narzekają też ci, którzy korzystają z usług miejskiej komunikacji. - Autobusy jeżdżą za rzadko i za długo. Czasami dojazd do centrum zajmuje 1,5 godziny - skarży się Mikołaj Zabielski z ul. Malachitowej. Pod koniec kwietnia doszło do spotkania mieszkańców osiedla z ZIKiT i Radą Dzielnicy XII w sprawie ustalenia nowego połączenia autobusowego. Nowy autobus (183 lub 193) będzie jeździł od Złocienia do pętli autobusowej w Bieżanowie Nowym. Ponadto, radni obiecują, że po budowie tramwaju na Golikówkę, zostanie ustalona nowa linia autobusowa dowożąca mieszkańców bezpośrednio na pętlę tramwajową.

Nadzieją dla zmotoryzowanych jest będąca w budowie droga łącząca Złocień z ul. Bieżanowską. Węzeł "bieżanowski" (skrzyżowanie autostrady A4 z drogą ekspresową S7) już jest w budowie, a węzeł "Christo Botewa" ma być wykonany w ciągu 2 lat. Wielu, szansę na poprawę sytuacji upatruje także w możliwości skorzystania z połączenia kolejowego. Wydaje się być to perspektywą o tyle racjonalną, iż wówczas dojazd do centrum zajmowałby mniej niż 15 minut. - Jeśli chodzi o budowę przystanku na Złocieniu są dwie możliwości. Albo miasto sfinansuje realizację tej inwestycji, albo będziemy musieli poczekać na modernizację trasy E30 przebiegającej od Wrocławia do Przemyśla. To drugie wyjście, to perspektywa około pięciu lat - mówi Włodzimierz Żmuda, dyrektor PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. (ALIMA)