POWIAT TARNOWSKI. Mniej na drogi
Poprawa stanu powiatowych dróg (łącznie jest ich 540 km), które przejęte zostały w fatalnym stanie od państwa, od początku kadencji była priorytetem dla samorządu powiatowego. Nie żałowano pieniędzy na ten cel. M. in. sprzedano obligacje, a uzyskane w ten sposób środki przeznaczono na modernizację najbardziej zdewastowanych odcinków dróg. M.in. nowy asfalt położono na drodze powiatowej od szkoły w Błoniu do Szczepanowic. - Na około 2 kilometrowym odcinku drogi są teraz komfortowe warunki do jazdy. Jest tam o wiele bezpieczniej. Przydałoby się jeszcze wykonać chodnik. Wystąpiłem o to do starosty tarnowskiego - _mówi mieszkający w Błoniu, radny Rady Gminy Tarnów Piotr Molczyk.
Na chodnik jednak ani mieszkańcy Błonia, ani innych miejscowości, które o niego występowały, nie mają co liczyć. Ministerstwo Transportu poinformowało o obniżeniu o 3 mln zł tegorocznej subwencji drogowej. - To skandal, że uczyniono to w trakcie roku, gdy wykonano już przetargi na remonty dróg zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych, a niejednokrotnie podpisano umowy na wykonastwo. Takie decyzje uniemożliwiają jekiekolwiek planowanie budżetu, finansów przez radnych powiatowych - uważa Bernard Karasiewicz, przewodniczący komisji budżetowej Rady Powiatu Tarnowskiego.
Starosta Michał Wojtkiewicz twierdzi, że trzeba będzie zrezygnować z wielu planowanych na ten rok przedsięwzięć drogowych, w tym budowy chodników. Istnieje jednak cień szansy, że starostwo odzyska pieniądze. W sprawę zaangażowani zostali tarnowscy parlamentarzyści. W budżecie państwa istnieje przecież coś takiego jak rezerwa drogowa. - _Nie poddajemy się - przekonuje starosta Wojtkiewicz. (RAF)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?