Andrychów ma budżet
Dochody gminy wyniosą w tym roku 50,1 mln zł, zaś wydatki zaplanowano na 66,8 mln zł. Budżet obciążony jest aż 17-milionowym deficytem, co stanowi 43 proc. dochodów. Deficyt jest rekordowy w historii andrychowskiego samorządu, co w przyszłości może rodzić różne dla niego skutki.
Zadłużenie będzie tak duże przede wszystkim z powodu długiej listy inwestycji, jaką zaplanowano na ten rok. Jest wśród nich m. in. budowa małej obwodnicy miasta, dwóch sal gimnastycznych (Zagórnik i Targanice), kilku kilometrów kolektorów ściekowych czy rekultywacja wysypiska. W sumie na inwestycje władze Andrychowa chcą w tym roku wydać ok. 19 mln zł, czyli o ok. 10 mln więcej niż w ostatnich latach.
Takie są plany, ale nie wiadomo, czy uda się je zrealizować. Dlaczego? Aż 17 mln zł - spośród kwoty przewidzianej na inwestycje - samorządowcy w tej chwili nie mają. Chcą pozyskać ją ze źródeł zewnętrznych (fundusze unijne itp.) i kredytów bankowych. Dziś nie wiadomo, czy ambitny plan się powiedzie.
Budżet chwalili wszyscy mówcy, ale niektórzy z nich zwracali uwagę na pewne zagrożenia, jakie niesie realizacja uchwały w takim kształcie.
Zdaniem Walentego Trojanowskiego, który przedstawił stanowisko klubu Samorządna Gmina Andrychów, w negatywnym scenariuszu może się okazać, że niektóre zapisy inwestycyjne w budżecie pozostaną tylko na papierze. - W tej chwili nie ma gwarancji, że na obwodnicę otrzymamy dotację unijną. Podobnie jest z innymi inwestycjami. Są plany wybudowania dwóch sal, tymczasem na budowę tych obiektów nie ma nawet dokumentacji i pozwolenia na budowę - mówił Trojanowski, podkreślając, że musi zapaść wiele korzystnych rozstrzygnięć, by ambitne zapisy zostały zrealizowane.
Z kolei Aleksander Nidecki, który wygłosił stanowisko komisji budżetu i finansów, podkreślił, że najważniejszym minusem odważnego budżetu jest deficyt, który w tym roku urośnie do rekordowego poziomu. Zadłużenie gminy może utrudniać podejmowanie decyzji w kolejnych latach. - W tym roku zaplanowano duży skok inwestycyjny i jest to podejście prospołeczne. Niepokojące jest to, że - przy wzrastających wydatkach - dochody gminy utrzymują się niemal na tym samym poziomie - mówił radny, apelując o podjęcie działań oszczędnościowych.
Burmistrz Jan Pietras potwierdził, że budżet jest bardzo optymistyczny i niekoniecznie muszą zostać zrealizowane wszystkie jego zapisy. - Musimy pukać do wszystkich drzwi, żeby pieniądze na zaplanowane przedsięwzięcia znaleźć. Dziś musimy podejść do tych planów optymistycznie, by potem nikt nam nie zarzucił, że się nie staraliśmy - podsumował andrychowski burmistrz.
Podczas głosowania nad uchwałą budżetową różnicy zdań już nie było i każdy z 19 obecnych na sali radnych poparł budżet.
(GM)
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?